Po 1 - to nie nas powinieneś przepraszać, bo to nie nam będzie samym źle, tylko twojemu szczurkowi... szczur samotny nie jest szczęśliwy, a ty nie zapewnisz mu odpowiedniego towarzystwa, bo nie jesteś szczurem - nie porozumiewasz się w szczurzym języku (nawet nie słyszysz większości wydawanych przez szczura dźwięków), nie bawisz się z nim w nocy, czy o 4 nad ranem.
Kupowanie zwierząt w tajemnicy przed rodzicami nie jest zbyt dobrym pomysłem - co jeśli szczurek się rozchoruje i zabraknie ci pieniędzy na leczenie? A co z wydatkami na jedzenie? A co, jeśli rodzice kazaliby ci oddać szczura?
Wiele szczurów ze sklepów zoologicznych nie jest oswojonych. Twoja szczurzyca może bać się ręki, bo źle jej się kojarzy - może w sklepie wyciągali ją za ogon, lub ma inne złe wspomnienia.
Skoro jest u ciebie dopiero 2 dni to jeszcze nie miała czasu, żeby przyzwyczaić się do nowych dźwięków i zapachów, nic dziwnego, że się boi. Musisz mieć dużo cierpliwości i dać jej czas. To żywe zwierzę, potrzebuje czasu, żeby nabrać do ciebie zaufania.
Jeśli chodzi o moją radę - proponuję porozmawiać porządnie z rodzicami, wytłumaczyć, że szczur to w przeciwieństwie do chomika zwierzę silnie stadne (popatrz np. tutaj

), zapytaj, dlaczego są przeciwni szczurom, spróbuj ich przekonać. Dwa szczury czują się pewniej, niż jeden - dodatkowo jeśli przygarnąłbyś np. towarzyszkę dla swojej szczurki z forum, to byłaby ona już oswojona i mogłaby pokazać twojej, że człowiek i jego ręka nie są straszni, a wręcz przeciwnie
