
Futra z charakterem - Sanatorium pod Bananem ;)
Moderator: Junior Moderator
Regulamin forum
Zanim zadasz pytanie, sprawdź w "Szukaj ..." czy odpowiedź nie została już udzielona!
Wyszukiwarka jest w każdym dziale (zaraz poniżej tego ogłoszenia) , a także u góry po prawej.
Jeśli chcesz wyszukać wyraz 3literowy, pamiętaj o dodaniu * na końcu
Zanim zadasz pytanie, sprawdź w "Szukaj ..." czy odpowiedź nie została już udzielona!
Wyszukiwarka jest w każdym dziale (zaraz poniżej tego ogłoszenia) , a także u góry po prawej.
Jeśli chcesz wyszukać wyraz 3literowy, pamiętaj o dodaniu * na końcu

- mania85
- Posty: 932
- Rejestracja: sob kwie 07, 2012 6:25 pm
- Numer GG: 1473173
- Lokalizacja: Zielona Góra
Re: Futra z charakterem
Biedny Luś... Oby jak najszybciej pozbył się niechcianych lokatorów 

Re: Futra z charakterem
U nas nastąpiło wielkie leczenie , dziewczyny profilaktycznie dostały leki na robale. Nie są zachwycone ale wyboru nie mają i nawet jak się zaszyją pod szafą to w końcu przychodzi chwila kiedy przyciśnie je do kibelka i muszą wyjść .. mija trzeci tydzień od kastracji Lu .. czas pędzi jak oszalały a ja wciąż nie mam czasu żeby na forum posiedzieć. Wydarzyło się tyleee rzeczy a i na historyję aż nadto ale nie mam kiedy. Ze spania więcej nie okroje bo to się źle kończy
Ale .. jak dobrze pójdzie to wieczorem foty zaległe powciskam i napiszę jak to się stało że Luś dostał nowy przedrostek przed imieniem, Buka zdobyła łagodność, Cthulhu pokonała strachy, o Syrenkowej nowej pasji i Podwawelskiej Wielkiej Gonitwie.
No i oczywiście o tym jak Blondyna dogoniła myśli
W telegraficznym skrócie, w środku pracy - na szybko było ale mam nadzieję że : do wieczora !

Ale .. jak dobrze pójdzie to wieczorem foty zaległe powciskam i napiszę jak to się stało że Luś dostał nowy przedrostek przed imieniem, Buka zdobyła łagodność, Cthulhu pokonała strachy, o Syrenkowej nowej pasji i Podwawelskiej Wielkiej Gonitwie.
No i oczywiście o tym jak Blondyna dogoniła myśli

W telegraficznym skrócie, w środku pracy - na szybko było ale mam nadzieję że : do wieczora !

Łapki malutkie ale wyobraźnia ogromna..
Moje miziaki: Futra z Charakterem
http://szczury.org/viewtopic.php?f=37&t=33133
Hamaczki dla każdej paczki
http://szczury.org/viewtopic.php?f=149&t=38219
Moje miziaki: Futra z Charakterem
http://szczury.org/viewtopic.php?f=37&t=33133
Hamaczki dla każdej paczki

http://szczury.org/viewtopic.php?f=149&t=38219
Re: Futra z charakterem
Czekam na historyjkę z niecierpliwością! I na foty oczywiście.
Jeszcze relacji z łączenia się doczekać nie mogę. 


Bezszczurowo - Werter w nowym domku
W sercu: 17 szczurzych duszyczek [*][/b][/size]
W sercu: 17 szczurzych duszyczek [*][/b][/size]
Re: Futra z charakterem
No w końcu
czekamy, czekamy!

Cynamon Imbir Karmel Wanilia
Za TM Wirus Speedy Wąglik Piksel Limfocyt Mikrob Flanelka Kaszmir Szczura
Za TM Wirus Speedy Wąglik Piksel Limfocyt Mikrob Flanelka Kaszmir Szczura
Re: Futra z charakterem
Obiadek
Słowo najświętsze, jedyne o znaczeniu rozpoznawalnym przez szczury. Szanowane i wyrywające z największych nawet "dziur" w domu. Gwarantuje przetrwanie .. gatunku, w rozumieniu Ogonów .. Tak , tak nie ma nic bardziej ważnego na świecie niż OBIADEK .. bo nawet jeśli się siedzi głęboko pod brodzikiem w ciemnych kazamatach pokrytych siecią pajęczyn ..ukradkiem i sprytem jeśli się już dostanie na tereny "Nie wolno" do łazienki to OBIADEK jak Abrakadabra spowoduje bieg do domu .. do miski po żarło ! Ale co się stanie gdy piekielne wrota owej "nie wolno! w łazience pod brodzikiem" są zamknięte ?
w małym rozumku szczura nastaje panika i odrętwienie przeskakujących elektronów ! Hadrony nie zderzają się i ogon robi coś równie głupiego jak człowiek w potrzasku ..
Zdarzyło się że na magiczne "Obiadek " nie stawiła się, lotem kosmicznym Podwawelska ..
Wszystkie przybiegły i miska trybem błyskawicy pokazywała swoje pomarańczowe dno a szlachcianki nie było .. Zaczęłam się niepokoić, wszak zawsze .. ale to ZAWSZE sygnał był czytelny dla waćpanny a tu "Abonent czasowo niedostępny !" ...
Po kilkunastominutowym darciu ryja coraz głośniej, straciłam głos a Podwawelskiej nie było. Nie skutkowało ani częściej ani głośniej OBIADEEEKK .. więc zaczęłam Jej szukać .. Kazałam wyłączyć wszystko co generowało jakikolwiek odgłos i dźwięk ale przeraźliwa cisza tylko potęgowała zmartwienie ..
Kiedy dotarłam do łazienki i otworzyłam drzwi widok był ...
Podwawelska biegała w kółko i nie zwracała uwagi że na Nią się lampie z rozwartą paszczą, Ona zaklęta jak windows zapętlony swoje kółeczka biegła .. i w końcu coś w małym mózgu zaskoczyło bo zrobiła dwie ósemki i pobiegła do klatki ... Ciekawe ile trwało przegrzanie procesora..
Ruliczek
Mała dwuletnia Asia była w gościach ze swoim ukochanym "Rulikiem", wspaniałym brązowym z pięknymi oczami .. A kiedy zobaczyła Bukę .. Ona została NOWYM "Rulikiem" ... Buka najpierw nie chciała zostać "Rulikiem" ale mała Asia bardzo ma wysoką dyplomację i po trzecim " Ciosiu, Rulicek kce amam , obać jaki jest mutny i slabiusi i o tu, tu obać jaki chuciutki .. mogę dać Rulickowi siastecko ? Prosie, ciosiu ! "
Nowy Ruliczek bardzo chciał już zostać Ruliczkiem i tulił się i migdalił .. a nawet nie uciekał tylko zapałał miłością bezwzględną do małej Asi .. A mała Asia nosiła swojego Ruliczka i woziła w wózeczku ... aż Bukolska zasnęła ...
Duracell Zasilacze i ładowarki
Syrence nie przeszkadza pogoda, ani zły nastrój żeby być "ciągle dostępną". Ta mała NIEWYPRNAWPERVOLU lalka wciąż ma ochotę na bieganie. I nawet kiedy całe towarzystwo ma świat otaczający głęboko w poszanowaniu ignorując rzeczywistość, Ona jest chętna wyjść. Biega po klatce zaczepiając koleżanki, przynosząc "fajne rzeczy" .. a One ... nie doceniając poświęcenia dają Jej do zrozumienia że wciąż jest "szczeniakiem i gó***". Syrenka nie rozumie o co się złościć bo przecież .. urwana kostka wapna na głowie jest fajna !
W końcu i Małej Owcy baterie się wyczerpują i zasypia tam, gdzie ... się baterie wyczerpią. Najgorzej jest gdy owe baterie wyczerpują się, kiedy się wisi na suficie .. albo w czasie skoku z hamaka na hamak ..
Już mi serce nie staje, gdy spada zewłok na domek , i nawet nie wtedy gdy pada ciałko bezwładne do kuwety..
Ale Syrenka ostatnimi czasy uwielbia wąchać storczyki.. staje wtedy blisko kwiatka i wdycha. Chwyta w owłosione łapki płatek i ogląda. Jest przy tym uważna jak doświadczony ogrodnik aby nie zniszczyć dzieła natury.
Przestrzeń
Cthulhu zawsze będzie już "szczurem do kieszonki". Ona zawsze wycofana i sercem na ramieniu na przestrzeni. Najlepsze są ciemne zakamarki i dłonie człowieka ale ostatnio coś się zmieniło .. I to w cale nie chodzi o przemieszczanie się CIENIAMI, które ma opatentowane we wszystkich kierunkach .. Wcześniej uciekała na najmniejszy ruch a teraz .. poznawanie Jej świata jest fascynujące. Ona wciąż zdobywa zaufanie .. ale nie do człowieka tylko do siebie! Pokonywanie granic wyznaczonych przez siebie .. któż nie wie jakie trudne jest zmienienie własnych wytyczonych lęków ! Podziwiam Ją jak z tygodnia na tydzień robi nowe kroki ku wolności. Zdarza Jej się nawet zasnąć na łóżku, w kąciku przy ścianie .. jednak to wielki krok w jej nieśmiałości a czasem i zaglądnie do kuchni albo wybierze się do przedpokoju ..
Zew Natury w Tylnej części ..
Po dwóch miesiącach bytności w domu kawalera Luigiego ..przyszła rujka i oto Chmurka odkryła że mieszka TU FACET ! Ale nie tak że mieszka .. bo to Chmurka już wiedziała.. Tylko że FACET MIESZKA a pewne wibracje w tylnej części ciałka podpowiadają że TEN TYP SIĘ DO CZEGOŚ NADAJE !! Nie tylko miłość platoniczna istniej na świecie a plakat to nie wszystko .. Blondyna miała czas żeby w końcu połączyć dziwne zjawisko w tyle ..grzbietu z oto Pięknym Kawalerem .. Rujka była jak z kosmosu a uszy miały ochotę w ten kosmos polecieć .. I Lala EUREKA ! zrozumiała że "Teza o tym, że mężczyźni są brakującym ogniwem w ewolucji pomiędzy nami a małpami da się udowodnić" może być nieprawdziwa ...!
Od dnia tego Chmurka traktuje Lu jak pełnoprawnego WROGA ! .. ale z szacunkiem i miejscem w JEJ hierarchii ważności ..
Gentleman
Lu spędza dnie na odpoczynku, jedzeniu, leżeniu i wszystkim tym co mężczyźni robią .. Jest kwintesencją , wyciągiem z facetów
Coraz bardziej śmiały i "domowy" że gdyby mógł to by w bonżurce i kapciach chodził ..
Czuje się jak PAN na włościach. ON JEST W DOMU
A skoro PAN JEST W DOMU to się pewne rzeczy NALEŻĄ !
Doskonale rozpoznaje sygnał najważniejszy pod kryptonimem OBIADEK i kiedy Laski wskakują do klatki w trzeciej nad świetlnej .. Pan Lu pilnuje aby i do niego wjechała Miska ..a gdyby miał kubek cynowy to mógłby po kratach owym kubkiem szurać ..żeby NA PEWNO o Nim nie zapomniano ! ..i prawie tak wygląda ten na ogół śpiący niedźwiedź .. przeobraża się w skaczącego orangutana byle o Nim NIE ZAPOMNIANO !
Dlatego Luś dostał przed IMIĘ dwie literki .. Ż i U
ŻU - LUŚ .... sam się dorobił, to pierwsze co SAM stworzył prócz uwielbienia do Niego; ludzkiego i szczurowego...
Foty później
Słowo najświętsze, jedyne o znaczeniu rozpoznawalnym przez szczury. Szanowane i wyrywające z największych nawet "dziur" w domu. Gwarantuje przetrwanie .. gatunku, w rozumieniu Ogonów .. Tak , tak nie ma nic bardziej ważnego na świecie niż OBIADEK .. bo nawet jeśli się siedzi głęboko pod brodzikiem w ciemnych kazamatach pokrytych siecią pajęczyn ..ukradkiem i sprytem jeśli się już dostanie na tereny "Nie wolno" do łazienki to OBIADEK jak Abrakadabra spowoduje bieg do domu .. do miski po żarło ! Ale co się stanie gdy piekielne wrota owej "nie wolno! w łazience pod brodzikiem" są zamknięte ?
w małym rozumku szczura nastaje panika i odrętwienie przeskakujących elektronów ! Hadrony nie zderzają się i ogon robi coś równie głupiego jak człowiek w potrzasku ..
Zdarzyło się że na magiczne "Obiadek " nie stawiła się, lotem kosmicznym Podwawelska ..
Wszystkie przybiegły i miska trybem błyskawicy pokazywała swoje pomarańczowe dno a szlachcianki nie było .. Zaczęłam się niepokoić, wszak zawsze .. ale to ZAWSZE sygnał był czytelny dla waćpanny a tu "Abonent czasowo niedostępny !" ...
Po kilkunastominutowym darciu ryja coraz głośniej, straciłam głos a Podwawelskiej nie było. Nie skutkowało ani częściej ani głośniej OBIADEEEKK .. więc zaczęłam Jej szukać .. Kazałam wyłączyć wszystko co generowało jakikolwiek odgłos i dźwięk ale przeraźliwa cisza tylko potęgowała zmartwienie ..
Kiedy dotarłam do łazienki i otworzyłam drzwi widok był ...
Podwawelska biegała w kółko i nie zwracała uwagi że na Nią się lampie z rozwartą paszczą, Ona zaklęta jak windows zapętlony swoje kółeczka biegła .. i w końcu coś w małym mózgu zaskoczyło bo zrobiła dwie ósemki i pobiegła do klatki ... Ciekawe ile trwało przegrzanie procesora..
Ruliczek
Mała dwuletnia Asia była w gościach ze swoim ukochanym "Rulikiem", wspaniałym brązowym z pięknymi oczami .. A kiedy zobaczyła Bukę .. Ona została NOWYM "Rulikiem" ... Buka najpierw nie chciała zostać "Rulikiem" ale mała Asia bardzo ma wysoką dyplomację i po trzecim " Ciosiu, Rulicek kce amam , obać jaki jest mutny i slabiusi i o tu, tu obać jaki chuciutki .. mogę dać Rulickowi siastecko ? Prosie, ciosiu ! "
Nowy Ruliczek bardzo chciał już zostać Ruliczkiem i tulił się i migdalił .. a nawet nie uciekał tylko zapałał miłością bezwzględną do małej Asi .. A mała Asia nosiła swojego Ruliczka i woziła w wózeczku ... aż Bukolska zasnęła ...
Duracell Zasilacze i ładowarki
Syrence nie przeszkadza pogoda, ani zły nastrój żeby być "ciągle dostępną". Ta mała NIEWYPRNAWPERVOLU lalka wciąż ma ochotę na bieganie. I nawet kiedy całe towarzystwo ma świat otaczający głęboko w poszanowaniu ignorując rzeczywistość, Ona jest chętna wyjść. Biega po klatce zaczepiając koleżanki, przynosząc "fajne rzeczy" .. a One ... nie doceniając poświęcenia dają Jej do zrozumienia że wciąż jest "szczeniakiem i gó***". Syrenka nie rozumie o co się złościć bo przecież .. urwana kostka wapna na głowie jest fajna !
W końcu i Małej Owcy baterie się wyczerpują i zasypia tam, gdzie ... się baterie wyczerpią. Najgorzej jest gdy owe baterie wyczerpują się, kiedy się wisi na suficie .. albo w czasie skoku z hamaka na hamak ..
Już mi serce nie staje, gdy spada zewłok na domek , i nawet nie wtedy gdy pada ciałko bezwładne do kuwety..
Ale Syrenka ostatnimi czasy uwielbia wąchać storczyki.. staje wtedy blisko kwiatka i wdycha. Chwyta w owłosione łapki płatek i ogląda. Jest przy tym uważna jak doświadczony ogrodnik aby nie zniszczyć dzieła natury.
Przestrzeń
Cthulhu zawsze będzie już "szczurem do kieszonki". Ona zawsze wycofana i sercem na ramieniu na przestrzeni. Najlepsze są ciemne zakamarki i dłonie człowieka ale ostatnio coś się zmieniło .. I to w cale nie chodzi o przemieszczanie się CIENIAMI, które ma opatentowane we wszystkich kierunkach .. Wcześniej uciekała na najmniejszy ruch a teraz .. poznawanie Jej świata jest fascynujące. Ona wciąż zdobywa zaufanie .. ale nie do człowieka tylko do siebie! Pokonywanie granic wyznaczonych przez siebie .. któż nie wie jakie trudne jest zmienienie własnych wytyczonych lęków ! Podziwiam Ją jak z tygodnia na tydzień robi nowe kroki ku wolności. Zdarza Jej się nawet zasnąć na łóżku, w kąciku przy ścianie .. jednak to wielki krok w jej nieśmiałości a czasem i zaglądnie do kuchni albo wybierze się do przedpokoju ..
Zew Natury w Tylnej części ..
Po dwóch miesiącach bytności w domu kawalera Luigiego ..przyszła rujka i oto Chmurka odkryła że mieszka TU FACET ! Ale nie tak że mieszka .. bo to Chmurka już wiedziała.. Tylko że FACET MIESZKA a pewne wibracje w tylnej części ciałka podpowiadają że TEN TYP SIĘ DO CZEGOŚ NADAJE !! Nie tylko miłość platoniczna istniej na świecie a plakat to nie wszystko .. Blondyna miała czas żeby w końcu połączyć dziwne zjawisko w tyle ..grzbietu z oto Pięknym Kawalerem .. Rujka była jak z kosmosu a uszy miały ochotę w ten kosmos polecieć .. I Lala EUREKA ! zrozumiała że "Teza o tym, że mężczyźni są brakującym ogniwem w ewolucji pomiędzy nami a małpami da się udowodnić" może być nieprawdziwa ...!
Od dnia tego Chmurka traktuje Lu jak pełnoprawnego WROGA ! .. ale z szacunkiem i miejscem w JEJ hierarchii ważności ..
Gentleman
Lu spędza dnie na odpoczynku, jedzeniu, leżeniu i wszystkim tym co mężczyźni robią .. Jest kwintesencją , wyciągiem z facetów
Coraz bardziej śmiały i "domowy" że gdyby mógł to by w bonżurce i kapciach chodził ..
Czuje się jak PAN na włościach. ON JEST W DOMU
A skoro PAN JEST W DOMU to się pewne rzeczy NALEŻĄ !
Doskonale rozpoznaje sygnał najważniejszy pod kryptonimem OBIADEK i kiedy Laski wskakują do klatki w trzeciej nad świetlnej .. Pan Lu pilnuje aby i do niego wjechała Miska ..a gdyby miał kubek cynowy to mógłby po kratach owym kubkiem szurać ..żeby NA PEWNO o Nim nie zapomniano ! ..i prawie tak wygląda ten na ogół śpiący niedźwiedź .. przeobraża się w skaczącego orangutana byle o Nim NIE ZAPOMNIANO !
Dlatego Luś dostał przed IMIĘ dwie literki .. Ż i U
ŻU - LUŚ .... sam się dorobił, to pierwsze co SAM stworzył prócz uwielbienia do Niego; ludzkiego i szczurowego...
Foty później

Łapki malutkie ale wyobraźnia ogromna..
Moje miziaki: Futra z Charakterem
http://szczury.org/viewtopic.php?f=37&t=33133
Hamaczki dla każdej paczki
http://szczury.org/viewtopic.php?f=149&t=38219
Moje miziaki: Futra z Charakterem
http://szczury.org/viewtopic.php?f=37&t=33133
Hamaczki dla każdej paczki

http://szczury.org/viewtopic.php?f=149&t=38219
- mania85
- Posty: 932
- Rejestracja: sob kwie 07, 2012 6:25 pm
- Numer GG: 1473173
- Lokalizacja: Zielona Góra
Re: Futra z charakterem
Eve, nawet nie wiesz jak mi brakowało tych Twoich historii. Od razu jest mi jakoś lepiej na duszy i wieczór upływa dużo przyjemniej



Re: Futra z charakterem
Uwielbiam o Was czytać^^ Buziaki dla ŻU-lusia! Chmurcia, biedaczko, trzymaj się ^^
Zaraza, Szuriken, Kaszmir
[klik!]
Za tęczowym mostem...
Alucard, Belzebub, Zenek, Bazyl, Edgar, Arrow, Krecik, Afera, Wichura. Tęsknię za Wami...
Re: Futra z charakterem
jej jak miło sie to czyta:) nieźle swirniete masz to towarzystwo:D i.. i... dawaj zdjęcia:D
u Aniołków:Krecik, Muszka, Czerniak, Gadzinka, Kluska, Pralka, Cola, Parówka, Twister
ze mną: Kamikaze, Klementynka, Emilka, Gnieciuch, Kornelcia
ze mną: Kamikaze, Klementynka, Emilka, Gnieciuch, Kornelcia
Re: Futra z charakterem
Znów się uśmiałam
a gdzie te obiecane zdjęcia? 


Re: Futra z charakterem
Ładowanie zdjęć przerwała wczoraj burza .. z piorunami i trzaskami ..no i brakiem prądu
Ogony z okazji Dnia Wojska Polskiego dostały nowy komplet kamuflujący w ładnym deseniu militarnym, oto dokumentacja

Żu - Luś



Za buziaki dziękujemy i wysyłają futra dla Was całuski

Ogony z okazji Dnia Wojska Polskiego dostały nowy komplet kamuflujący w ładnym deseniu militarnym, oto dokumentacja









Żu - Luś















Za buziaki dziękujemy i wysyłają futra dla Was całuski

Łapki malutkie ale wyobraźnia ogromna..
Moje miziaki: Futra z Charakterem
http://szczury.org/viewtopic.php?f=37&t=33133
Hamaczki dla każdej paczki
http://szczury.org/viewtopic.php?f=149&t=38219
Moje miziaki: Futra z Charakterem
http://szczury.org/viewtopic.php?f=37&t=33133
Hamaczki dla każdej paczki

http://szczury.org/viewtopic.php?f=149&t=38219
Re: Futra z charakterem
o to śliczniuństwo identyczne jak mój Ciurek
to chmurka?

Szukam transportu Lublin-Olsztyn
Re: Futra z charakterem
ale super ten komplecik
Eve, przyznaj się - kręcisz Owcy futerko na wałki!

Eve, przyznaj się - kręcisz Owcy futerko na wałki!
Re: Futra z charakterem
Nie Afa, ale piorę ją dwa razy w tygodniu żeby się bardziej filcowała
Dziś pierwsza sesja zdjęciowa Liugiego. Wreszcie przestał się bać migawki i pozwolił cyknąć Swój Majestat!
Panie i Panowie oto Żuluś Enjoy




I to wszystko się nazywa że LUŚ BIEGA ...

Dziś pierwsza sesja zdjęciowa Liugiego. Wreszcie przestał się bać migawki i pozwolił cyknąć Swój Majestat!
Panie i Panowie oto Żuluś Enjoy














I to wszystko się nazywa że LUŚ BIEGA ...

Łapki malutkie ale wyobraźnia ogromna..
Moje miziaki: Futra z Charakterem
http://szczury.org/viewtopic.php?f=37&t=33133
Hamaczki dla każdej paczki
http://szczury.org/viewtopic.php?f=149&t=38219
Moje miziaki: Futra z Charakterem
http://szczury.org/viewtopic.php?f=37&t=33133
Hamaczki dla każdej paczki

http://szczury.org/viewtopic.php?f=149&t=38219
Re: Futra z charakterem
http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/bfa ... e9edc.html aż mi słów zabrakło 

Kreska, Kropka,Fiona, Czarnuch i Złamasek
za TM Brusław
za TM Brusław