Dla początkującego...klatka rodzaj i nie tylko.
Moderator: Junior Moderator
Regulamin forum
Zanim zadasz pytanie, sprawdź w "Szukaj ..." czy odpowiedź nie została już udzielona!
Wyszukiwarka jest w każdym dziale (zaraz poniżej tego ogłoszenia) , a także u góry po prawej.
Jeśli chcesz wyszukać wyraz 3literowy, pamiętaj o dodaniu * na końcu
Zanim zadasz pytanie, sprawdź w "Szukaj ..." czy odpowiedź nie została już udzielona!
Wyszukiwarka jest w każdym dziale (zaraz poniżej tego ogłoszenia) , a także u góry po prawej.
Jeśli chcesz wyszukać wyraz 3literowy, pamiętaj o dodaniu * na końcu
Dla początkującego...klatka rodzaj i nie tylko.
Witam
Od miesiaca zaczytuje sie w postach na forum, ahh ile w nich pasji a ile wiedzy. Moje pytanie moze wyda sie dosc banalne ale mimo miesiaca poszukiwan odpowiedzi nie znalazlem takiej ktora jednoznacznie rozwialaby moje watpliwosci. Otoz stoje przed wyborem klatki dla ogonka. Chcialbym duza przestrona klatke taka w ktorej moje pupile bylyby szczesliwe. Pytanie wlasciwe: po lekturze forum i roznych opiniach o klatkach. Po 1: klatka czy cos na wzor pojemnika czy jak to okreslic tzn wykonanego z tworzywa sztucznego(jakos co do tego mam obawy i nie bardzo mi to sie widzi dla ogonka) 2: chyba najwazniejsze....klatka duza ale rozciagnieta w gore, czy klatka nizsza ale za to duza po dlugosci. Skad moje obawy. Otoz wiem ze male ogonki z pewnoscia beda mialy radoche biegajac po pieterkach, wspinajac sie itp itd, natomiast mysle troszke do przodu i zastanawiam sie co bedzie jak ogonek bidny bedzie w podeszlym wieku? Wiele osob tu pisalo ze wtedy nie bardzo maja juz ochote na wspinaczki itp.
Zatem temat pozostawiam do Waszej oceny.
PS
wkradne cos jeszcze...poki co przygotowuje sie do zadomowienia ale...no wlasnie jestem z Łodzi, nie chce kupowac maluszka/ow w sklepie ani na allegro. Szukalem po forum jedyne co znalazlem to hodowle daleko od lodzi(juz sie kontaktowalem). Byc moze ktos z Was moglby pomoc. Zaznaczam napewno szukam samiczki, malutkiej :-) na poczatek z zaznaczeniem ze rodzinke mam zamiar powiekszyc pozniej. Kocham zwierzaki i nie jednego w domu mialem, teraz czas na moja corke, chce by pokochala je tak samo jak ja i nauczyla sie odpowiedzialnosci i wspolistnienia ze zwierzetami.
Od miesiaca zaczytuje sie w postach na forum, ahh ile w nich pasji a ile wiedzy. Moje pytanie moze wyda sie dosc banalne ale mimo miesiaca poszukiwan odpowiedzi nie znalazlem takiej ktora jednoznacznie rozwialaby moje watpliwosci. Otoz stoje przed wyborem klatki dla ogonka. Chcialbym duza przestrona klatke taka w ktorej moje pupile bylyby szczesliwe. Pytanie wlasciwe: po lekturze forum i roznych opiniach o klatkach. Po 1: klatka czy cos na wzor pojemnika czy jak to okreslic tzn wykonanego z tworzywa sztucznego(jakos co do tego mam obawy i nie bardzo mi to sie widzi dla ogonka) 2: chyba najwazniejsze....klatka duza ale rozciagnieta w gore, czy klatka nizsza ale za to duza po dlugosci. Skad moje obawy. Otoz wiem ze male ogonki z pewnoscia beda mialy radoche biegajac po pieterkach, wspinajac sie itp itd, natomiast mysle troszke do przodu i zastanawiam sie co bedzie jak ogonek bidny bedzie w podeszlym wieku? Wiele osob tu pisalo ze wtedy nie bardzo maja juz ochote na wspinaczki itp.
Zatem temat pozostawiam do Waszej oceny.
PS
wkradne cos jeszcze...poki co przygotowuje sie do zadomowienia ale...no wlasnie jestem z Łodzi, nie chce kupowac maluszka/ow w sklepie ani na allegro. Szukalem po forum jedyne co znalazlem to hodowle daleko od lodzi(juz sie kontaktowalem). Byc moze ktos z Was moglby pomoc. Zaznaczam napewno szukam samiczki, malutkiej :-) na poczatek z zaznaczeniem ze rodzinke mam zamiar powiekszyc pozniej. Kocham zwierzaki i nie jednego w domu mialem, teraz czas na moja corke, chce by pokochala je tak samo jak ja i nauczyla sie odpowiedzialnosci i wspolistnienia ze zwierzetami.
Re: Dla początkującego...klatka rodzaj i nie tylko.
Lepsze rozwiazanie to poczekac i wziac dwa ogonki na raz. Dziewczynki raczej wola wyzsze klatki z tym ze zaden wymiar nie moze byc mniejszy niz 40cm, samce pozniej faktycznie troche sie rozleniwiaja wola biegac niz sie wspinac, samiczki jednak chyba maja inaczej . A zadne plastikowe pudelko (bo klatka to dla mnie nie jest) nie wchodzi w gre, szczur potrzebuje normalnej klaki z pretami coby mogl sie wspinac, a i wlascicielowi latwiej hamaczki i zabawki montowac
Re: Dla początkującego...klatka rodzaj i nie tylko.
O edycjo -,-... Dodam jeszcze ze maluszka nie musisz brac z hodowli wiele ludzi szuka kochajacych domkow dla swoich klusek, malych rowniez. szczurek z wpadki bedzie tak samo kochany jak ten z hodowli a z dojazdem ludzie z forum pomagaja i czesto podwoza szczurki do nowego miejsca zamieszkania
Re: Dla początkującego...klatka rodzaj i nie tylko.
W odpowiedzi, poki co jednak na pierwszy raz bedzie jedna sztuka i dalej.... natomiast co do klatki tez nie widze za bardzo pudelek itp itd, o klatce myslalem mniej wiecej o wymiarach gdzie takich + - choc raczej plus :-) 80x50x45(w,sz,gl). Co do kupna,adopcji...nie mam nic przeciwko, jedyne ale , chce miec pewnosc skad pochodzi, i nie mowie tu o tym by ogonek mial rodowod itp itd. Z pewnoscia ze sklepu czy nawet wielkiej hodowli nie wezme(mimo iz teoretycznie w takich miejscach powinny byc ogonki ok). Takie mam zalozenia na dzis dzien, szukam wiedzy i pomocy.alinak pisze:Lepsze rozwiazanie to poczekac i wziac dwa ogonki na raz. Dziewczynki raczej wola wyzsze klatki z tym ze zaden wymiar nie moze byc mniejszy niz 40cm, samce pozniej faktycznie troche sie rozleniwiaja wola biegac niz sie wspinac, samiczki jednak chyba maja inaczej . A zadne plastikowe pudelko (bo klatka to dla mnie nie jest) nie wchodzi w gre, szczur potrzebuje normalnej klaki z pretami coby mogl sie wspinac, a i wlascicielowi latwiej hamaczki i zabawki montowac
Re: Dla początkującego...klatka rodzaj i nie tylko.
I jeszcze dodam, że w Łodzi są ogony do adopcji! Osobiście adoptowałam takie 3 pypcie na początku wakacji, więc Tobie też się uda znaleźć Szperaj na forum, są tu wszystkie informacje w tym temacie. Powodzenia
Potwierdzam również, że lepiej od razu (przynajmniej ) dwa/dwie - dla Was więcej radości, obowiązki są dokładnie takie same jak przy jednym, a Scur nie będzie sam i nie będzie taki przerażony nową sytuacją i łatwiej da się oswoić
Potwierdzam również, że lepiej od razu (przynajmniej ) dwa/dwie - dla Was więcej radości, obowiązki są dokładnie takie same jak przy jednym, a Scur nie będzie sam i nie będzie taki przerażony nową sytuacją i łatwiej da się oswoić
saszenka
Stado: Turkuć, Podjadek, Pafnucy, Milord, Gimel
Na tymczasie: cała wataha
Stado: Turkuć, Podjadek, Pafnucy, Milord, Gimel
Na tymczasie: cała wataha
Re: Dla początkującego...klatka rodzaj i nie tylko.
Poza zarejestrowaną hodowlą, nigdy nie będzie wiadomo, skąd scur pochodzi. Gdy adoptujesz np maluchy urodzone już w DT, wiesz przynajmniej jak były traktowane od początku i że nie mają żadnych traum i urazów do ludzi. Jeśli chcesz znać rodziców i dziadków i większość genów to tylko hodowla (taka prawdziwa) - innych opcji nie ma.mikemb pisze:Co do kupna,adopcji...nie mam nic przeciwko, jedyne ale , chce miec pewnosc skad pochodzi, i nie mowie tu o tym by ogonek mial rodowod itp itd. Z pewnoscia ze sklepu czy nawet wielkiej hodowli nie wezme(mimo iz teoretycznie w takich miejscach powinny byc ogonki ok). Takie mam zalozenia na dzis dzien, szukam wiedzy i pomocy.
saszenka
Stado: Turkuć, Podjadek, Pafnucy, Milord, Gimel
Na tymczasie: cała wataha
Stado: Turkuć, Podjadek, Pafnucy, Milord, Gimel
Na tymczasie: cała wataha
Re: Dla początkującego...klatka rodzaj i nie tylko.
HMmm alez absolutnie nie zalezy mi na drzewie genealogicznym i pochodzeniu, raczej mialem na mysli wlasnie to jak byly traktowane przez ludzi bo to rzutuje na to jakie beda, a ze to pierwsze ogonki dla mlodziezy nie chce by sie cora zrazila. Ja kocham zwierzaki od zawsze ale ona 4 latek musi sie bardzo wiele nauczyc o odpowiedzialnosci i cierpliwosci, zatem stad moje poszukiwania lagodnej ciekawskiej samiczki/eksaszenka pisze:Poza zarejestrowaną hodowlą, nigdy nie będzie wiadomo, skąd scur pochodzi. Gdy adoptujesz np maluchy urodzone już w DT, wiesz przynajmniej jak były traktowane od początku i że nie mają żadnych traum i urazów do ludzi. Jeśli chcesz znać rodziców i dziadków i większość genów to tylko hodowla (taka prawdziwa) - innych opcji nie ma.mikemb pisze:Co do kupna,adopcji...nie mam nic przeciwko, jedyne ale , chce miec pewnosc skad pochodzi, i nie mowie tu o tym by ogonek mial rodowod itp itd. Z pewnoscia ze sklepu czy nawet wielkiej hodowli nie wezme(mimo iz teoretycznie w takich miejscach powinny byc ogonki ok). Takie mam zalozenia na dzis dzien, szukam wiedzy i pomocy.
Re: Dla początkującego...klatka rodzaj i nie tylko.
No i jesli wezmiesz dwie od razu to odpada rowniez problem laczenia co czasami wymaga poswiecen od szczura i czlowieka ja osobiscie zaluje ze od razu nie wzielam dwoch panienek a po kolei. I tak jak mowia poprzednicy jesli bierzesz zwierzaka z forum mozesz wypytac o wszystko w wiekszosci ludzie oddaja ciury ktore znaja od malego, ktore sa zadbane i nie maja urazow do ludzi
Re: Dla początkującego...klatka rodzaj i nie tylko.
O wlasnie i na tym mi najbardziej zalezy, widzicie ja to mam takie podejscie do zwierzakow ze kocham wszystkie i najchetniej wszystkie bym ratowal, ale tak sie nie da, lepiej miec jednego pupila ale w pelni zaspokoic jego potrzeby i uszczesliwic niz jak to mowia lapac wszystkie sroki za ogon.alinak pisze:No i jesli wezmiesz dwie od razu to odpada rowniez problem laczenia co czasami wymaga poswiecen od szczura i czlowieka ja osobiscie zaluje ze od razu nie wzielam dwoch panienek a po kolei. I tak jak mowia poprzednicy jesli bierzesz zwierzaka z forum mozesz wypytac o wszystko w wiekszosci ludzie oddaja ciury ktore znaja od malego, ktore sa zadbane i nie maja urazow do ludzi
Tak pozatym o co juz pytalem, gdyby ktos pokusil sie o zebranie co powinienem miec na start. Klateczki szukam i to oczywista oczywistosc, ale dodatki z waszej praktyki, z zycia wziete. Domki, poleczki, tunele, sprezyny poidelka, miseczki karmniki , sciolka itp itd, czego nie brac, co nie jest warte a co sie przyda. Od miesiaca przekopuje wasza baze wiedzy i czym wiecej czytam wydaje mi sie ze mniej wiem.
Re: Dla początkującego...klatka rodzaj i nie tylko.
Wiesz na pewno wiecej mozesz rowniez sam szyc hamaczki domi tunele i inne albo skorzystac z talentu uzytkownikow ktorzy na prawde maja wiele do zaoferowania w tej kwestii. Dobrze ze chcesz dbac o zwierzaka ze chcesz w pelni zaspokoic jego potrzeby to wazne, ale w przypadku szczurow jego potrzeba nr jeden jest druga kulka do przytulania, spania. Iskania i zabawy to niezbedny elemnt zycia szczurka . Forumowicze dbaja zeby w miare mozliwosci szczurek nie byl sam bo moze wpasc w depresje my jako ludzie nie jestesmy w stanie zastapic futrzastego kolegi z ktorym bedzie harcowal w nocy i spal za dnia przemysl to
- figoifagot
- Posty: 631
- Rejestracja: sob sie 20, 2011 10:14 am
- Lokalizacja: Radomsko
Re: Dla początkującego...klatka rodzaj i nie tylko.
mikemb, jeżeli naprawdę kochasz zwierzęta, to musisz zaspokoić ich potrzeby, w przypadku szczurków podstawową potrzebą, której ludzie są często nieświadomi, jest towarzystwo drugiego szczurka. Szczur to zwierzę STADNE, a skazując go na samotność, skazujesz go na nieszczęśliwe życie. Niezależnie od tego jak będziesz o niego dbał i jaki raj na ziemi mu urządzisz, nigdy nie zastąpisz mu towarzystwa drugiego szczurka. Jeżeli nie chcesz drugiego szczurka, nie bierz wcale. Jeżeli zależy Ci na pojedynczym osobniku, adoptuj np. chomika, który nie potrzebuje towarzystwa, a jest równie sympatycznym stworzeniem.
Mnie osobiście serce roście, kiedy czytam, jak ludzie starannie chcą się przygotować na przybycie nowego przyjaciela, zadbać o lokum, wyposażenie, pożywienie etc., bo takie dojrzałe podejście jest dość rzadkie. Ale kiedy dowiaduję się, że świadomie chcą mu wyrządzić krzywdę, skazując go na samotność, cała radość gaśnie
Mam nadzieję, że przemyślisz jeszcze swoją decyzję.
Mnie osobiście serce roście, kiedy czytam, jak ludzie starannie chcą się przygotować na przybycie nowego przyjaciela, zadbać o lokum, wyposażenie, pożywienie etc., bo takie dojrzałe podejście jest dość rzadkie. Ale kiedy dowiaduję się, że świadomie chcą mu wyrządzić krzywdę, skazując go na samotność, cała radość gaśnie
Mam nadzieję, że przemyślisz jeszcze swoją decyzję.
Z nami: Dyrektor, Siwy i Ciapaty
Za TM: Tytusek, Marti, Figo, Fagot, Ojciec
Za TM: Tytusek, Marti, Figo, Fagot, Ojciec
Re: Dla początkującego...klatka rodzaj i nie tylko.
Mikemb wie, że muszą być w liczbie mnogiej. Jeśli mogę pisać w jego imieniu, to jego wątpliwości były spowodowane raczej tym, czy jego córcia podoła dwójce. Drugi szczurek ma być za jakiś czas, ale wydaje mi się, że skończy się na dwóch maluchach za jednym zamachem
saszenka
Stado: Turkuć, Podjadek, Pafnucy, Milord, Gimel
Na tymczasie: cała wataha
Stado: Turkuć, Podjadek, Pafnucy, Milord, Gimel
Na tymczasie: cała wataha
Re: Dla początkującego...klatka rodzaj i nie tylko.
Hmmm macie oczywiscie racje, i w sumie po namysle, coz jak mnie beda dwie samiczki...tylko tak jak pisalem chce sie przygotowac odpowiednio zatem wielkosc klatki i wyposazenie plus ze tak powiem 'rzeczy' potrzebne na codzien sciolka i cala reszta. yle ile postow tyle opini stad moja dezorientacja co wybracfigoifagot pisze:mikemb, jeżeli naprawdę kochasz zwierzęta, to musisz zaspokoić ich potrzeby, w przypadku szczurków podstawową potrzebą, której ludzie są często nieświadomi, jest towarzystwo drugiego szczurka. Szczur to zwierzę STADNE, a skazując go na samotność, skazujesz go na nieszczęśliwe życie. Niezależnie od tego jak będziesz o niego dbał i jaki raj na ziemi mu urządzisz, nigdy nie zastąpisz mu towarzystwa drugiego szczurka. Jeżeli nie chcesz drugiego szczurka, nie bierz wcale. Jeżeli zależy Ci na pojedynczym osobniku, adoptuj np. chomika, który nie potrzebuje towarzystwa, a jest równie sympatycznym stworzeniem.
Mnie osobiście serce roście, kiedy czytam, jak ludzie starannie chcą się przygotować na przybycie nowego przyjaciela, zadbać o lokum, wyposażenie, pożywienie etc., bo takie dojrzałe podejście jest dość rzadkie. Ale kiedy dowiaduję się, że świadomie chcą mu wyrządzić krzywdę, skazując go na samotność, cała radość gaśnie
Mam nadzieję, że przemyślisz jeszcze swoją decyzję.
Re: Dla początkującego...klatka rodzaj i nie tylko.
Nie martw się. Ja na początku (a czasem i teraz) też nie mogłam się połapać w tym wszystkim i wydawało mi się, że ten ogrom informacji, doświadczeń i opinii mnie przerośnie. Ale spokojnie, powolutku, daje radę i z czasem te wszystkie wątki zaczynają się układać i rozplątywać
Prawda jest taka, że poza kilkoma żelaznymi regułami (co jest dozwolone a co zabronione), wszystkiego dowiesz się "w praniu" i na podstawie własnych doświadczeń. Zwłaszcza jeśli chodzi o ściółki i karmy - każdy szczur ma swój własny gust, smak, preferencje i predyspozycje zdrowotne; więc musisz wypróbować na własnej skórze i nikt Ci nie wskaże konkretnego produktu
Prawda jest taka, że poza kilkoma żelaznymi regułami (co jest dozwolone a co zabronione), wszystkiego dowiesz się "w praniu" i na podstawie własnych doświadczeń. Zwłaszcza jeśli chodzi o ściółki i karmy - każdy szczur ma swój własny gust, smak, preferencje i predyspozycje zdrowotne; więc musisz wypróbować na własnej skórze i nikt Ci nie wskaże konkretnego produktu
saszenka
Stado: Turkuć, Podjadek, Pafnucy, Milord, Gimel
Na tymczasie: cała wataha
Stado: Turkuć, Podjadek, Pafnucy, Milord, Gimel
Na tymczasie: cała wataha
- figoifagot
- Posty: 631
- Rejestracja: sob sie 20, 2011 10:14 am
- Lokalizacja: Radomsko
Re: Dla początkującego...klatka rodzaj i nie tylko.
mikemb świetna decyzja! bardzo się cieszę, naprawdę
Ale niestety dobrze zauważyłeś - ile postów tyle opinii
Ja w skrócie mogę Ci tylko napisać, że jeżeli chodzi o klatkę, to żaden wymiar nie może być mniejszy niż 40 cm. Przy wyborze klatki zwróć uwagę na wielkość drzwiczek (małe - typu 12x12 cm są naprawdę uciążliwe) i na to czy klatka jest składana. Tu jest kalkulator, który podpowie Ci czy wymiary klatki są odpowiednie: http://www.fancy-rats.co.uk/information ... alculator/
Jeżeli chodzi o ściółkę to unikaj trocin i sianka, bo są często siedliskiem pasożytów. Lepszy jest żwirek (drewniany lub bentonitowy).
Jedzonko - unikaj: Megan, Animals, Vitapol, lepszy wybór to: JR Farm, VerseleLaga, TimaRattima + świeże warzywa, owoce (nie wszystkie) i od czasu do czasu jakiej pyszniaste smakołyki
Wyposażenie - półki (nie drewniane, bo nasiąkają moczem) lub koszyczki (np. Curver), hamaczki, tunele, domki z polaru - możesz uszyć sam lub kupić tu na forum, na allegro bądź w sklepach internetowych.
Miseczki - jedni wolą plastikowe, inni ceramiczne, a my wolimy metalowe (zawieszane na prętach), bo nie fruwają po całej klatce
To w wielkim skrócie, mam nadzieję, że trochę pomogłam
Ale niestety dobrze zauważyłeś - ile postów tyle opinii
Ja w skrócie mogę Ci tylko napisać, że jeżeli chodzi o klatkę, to żaden wymiar nie może być mniejszy niż 40 cm. Przy wyborze klatki zwróć uwagę na wielkość drzwiczek (małe - typu 12x12 cm są naprawdę uciążliwe) i na to czy klatka jest składana. Tu jest kalkulator, który podpowie Ci czy wymiary klatki są odpowiednie: http://www.fancy-rats.co.uk/information ... alculator/
Jeżeli chodzi o ściółkę to unikaj trocin i sianka, bo są często siedliskiem pasożytów. Lepszy jest żwirek (drewniany lub bentonitowy).
Jedzonko - unikaj: Megan, Animals, Vitapol, lepszy wybór to: JR Farm, VerseleLaga, TimaRattima + świeże warzywa, owoce (nie wszystkie) i od czasu do czasu jakiej pyszniaste smakołyki
Wyposażenie - półki (nie drewniane, bo nasiąkają moczem) lub koszyczki (np. Curver), hamaczki, tunele, domki z polaru - możesz uszyć sam lub kupić tu na forum, na allegro bądź w sklepach internetowych.
Miseczki - jedni wolą plastikowe, inni ceramiczne, a my wolimy metalowe (zawieszane na prętach), bo nie fruwają po całej klatce
To w wielkim skrócie, mam nadzieję, że trochę pomogłam
Z nami: Dyrektor, Siwy i Ciapaty
Za TM: Tytusek, Marti, Figo, Fagot, Ojciec
Za TM: Tytusek, Marti, Figo, Fagot, Ojciec