Cieszymy się i dziękujemy że się podobamy
Wczoraj minął rok jak nie ma Dexterka... nie byłam w stanie nic napisać... Minął rok a czuje się jakby minął dopiero miesiąc, nie potrafię się pozbierać do tej pory, nie ma dnia żebym nie myślała o nim... Pierwszy szczurek, który podbił serca nawet tych którzy byli mu przeciwni... Swoim wyglądem, zachowaniem i charakterkiem rozkochał wszystkich dookoła. Potrafił kręcić się w kółko nawet jak go nie prosiłam, sam przybiegał i robił obrót bo wiedział że tym mnie potrafi rozbawić, poprawić w smutkach humor i przy okazji dostać smakołyk. To nie był szczurek, który przychodził kiedy chciał coś dobrego, to był szczurek który uwielbiał siedzieć na ramieniu, uwielbiał biegać po całym domu i zwiedzać, chować się a później przybiegać słysząc swoje imię, codziennie równo o 20 stał i czekał aż wrócę do domu i go wypuszczę. Szczur, który uwielbiał słuchać jak mu się zwierzam, śpiewam i który lizał moje łzy spływające po policzkach w gorszych chwilach... Ehh Szczurek, który mimo tak ogromnego cierpienia jakie przeżywał w chorobie, mimo miesięcznej kuracji zastrzyków, bólu, stresów... Nigdy nie ugryzł... Walczył do końca i był bardzo dzielnym szczurkiem... To był mój najwierniejszy i najwspanialszy PRZYJACIEL na świecie...
Zawsze będę o Tobie pamiętać moja Czarna Perełeczko
W pierwszą rocznicę dla najwspanialszego szczurka na świecie...
Wczoraj również poszłam do zoologicznego kupić jedzonko dla moich chłopaków i był tam śliczny półroczny samczyk... Identyczny jak Dexterek, piękna czarno biała krówka
![Sad :(](./images/smilies/sad.gif)
od razu wstał i stanął przy drzwiczkach i pan ze sklepu aż podszedł, stanął nade mną i powiedział, że nigdy nie wychodzi ze swojej norki... Był taki cudowny... Tylko nosek w porfirynce... Siedział tam sam
![Sad :(](./images/smilies/sad.gif)
i już go pewnie nikt nie kupi, bo był duży
![Sad :(](./images/smilies/sad.gif)
nawet nie chcę myśleć co się z nim stanie
![Cry :'(](./images/smilies/cry.gif)
Wyszłam stamtąd z takim płaczem że się tego nie da opisać
I wiem wiem, nie wolno kupować w zoologach zwierzątek... Ale powiem Wam, że jak się tam wejdzie i spojrzy w te smutne oczy patrzące z za krat to serce się kraja na miliony kawałków
![Sad :(](./images/smilies/sad.gif)
Cały dzień miałam depresje
![Sad :(](./images/smilies/sad.gif)