Dwa samce, Warszawa

Archiwalne adopcje (udane i nieudane) i archiwalne narodziny

Moderator: Junior Moderator

vicke
Posty: 18
Rejestracja: pn maja 28, 2012 2:57 pm

Dwa samce, Warszawa

Post autor: vicke »

Witam.
Niestety, moje niedawno adoptowane muszę oddać, mama ma alergię.
Maniek - beżowo-biały, misiak przytulas ;D lgnie do rąk, dużo je ::)
Rico - czarno-biały, trochę strachliwy, przeciska się przez 2cm odstępy w klatce, aczkolwiek siedzi na dachu klatki i nigdzie nie ucieka ;D
Oddaje je z ciężkim sercem, ale nie ma rady.
Szczurki są młode, z lipca tego roku.
Oswojone. Nie gryzą.
Do odebrania w Warszawie.
Najlepiej jeśli ktoś adoptuje oba samczyki. Kontakt priv.

http://www.fotosik.pl/u/vicke/album/1287464
Zdjęcia sprzed ok dwóch tygodni.
Rajuna
Posty: 1368
Rejestracja: sob lip 23, 2011 9:50 pm

Re: Dwa samce, Warszawa

Post autor: Rajuna »

Pisałaś do osoby, od której je wzięłaś?
Hertz, Kokos, Tina, Wydra, Merrill, Resa, Sówka, Rina, Iwan Groźny, Guarana, Pchła, Szachrajka, Rudzik
majulina
Posty: 646
Rejestracja: ndz lip 15, 2012 11:59 am
Numer GG: 2708907

Re: Dwa samce, Warszawa

Post autor: majulina »

Vicke, Rajuna ma rację, w takiej sytuacji w pierwszej kolejnosci pisze sie do osoby od której masz szczurka, poniewaz moze sie okazac, że bedzie chciala sama zająć się kolejną ich adopcją.

Szkoda ze mama ma alergie, ale szczurki nie są np. w twoim pokoju??

Ja tez mam uczulenie juz od dobrych paru lat i jesli zwierzaki są w oddzielnym pokoju to wogole nie mam jej objawów, wiec troche nie rozumiem Twoich pobudek.
nasz temat http://www.szczury.org/viewtopic.php?f= ... 3&start=45

Ze mna PUszysława NÓzia Rózia KOko i LOko

Mysia kochana, Loko (Sucharek) mój [*]
vicke
Posty: 18
Rejestracja: pn maja 28, 2012 2:57 pm

Re: Dwa samce, Warszawa

Post autor: vicke »

Szczurki są w moim pokoju. Mama ma pokój za ścianą i mówi, że je czuje.
Sprzątam klatke często, żeby nie było intensywnego zapachu i wgl.
majulina
Posty: 646
Rejestracja: ndz lip 15, 2012 11:59 am
Numer GG: 2708907

Re: Dwa samce, Warszawa

Post autor: majulina »

Hmm, wiesz no nie chcę Ciebie skłócac z mama, ale to nie jest mozliwe.....
Poprostu jej one przeszkadzaja. Szkoda ze wczesniej nie wiedzialas o tym:(. To by szczurkom oszczedzilo stresu..
nasz temat http://www.szczury.org/viewtopic.php?f= ... 3&start=45

Ze mna PUszysława NÓzia Rózia KOko i LOko

Mysia kochana, Loko (Sucharek) mój [*]
Rajuna
Posty: 1368
Rejestracja: sob lip 23, 2011 9:50 pm

Re: Dwa samce, Warszawa

Post autor: Rajuna »

Czekaj, to ona je czuje, czy ma alergię? :/ Bo już nie raz mieliśmy sytuacje na forum, gdzie ktoś niepełnoletni brał szczurki, a potem rodzice kazali oddać "bo śmierdzą". Napisz do Frugo_Frugo, ona chyba sobie z tym poradziła, a też jej mama kazała oddać. Ja mam w tej chwili w pokoju 12 szczurów, w tym 8 na stałe i nie śmierdzi (od jakiegoś czasu mam odświeżacz powietrza do kontaktu, żeby nie było czuć nawet u mnie w pokoju - ale jest po przeciwnej stronie niż klatki).

Poza tym nadal nie wiem - kontaktowałaś się z osobą, od której je adoptowałaś?
Hertz, Kokos, Tina, Wydra, Merrill, Resa, Sówka, Rina, Iwan Groźny, Guarana, Pchła, Szachrajka, Rudzik
Awatar użytkownika
BlackRat
Posty: 2542
Rejestracja: pt maja 04, 2012 12:22 pm
Numer GG: 5750987
Lokalizacja: Ska

Re: Dwa samce, Warszawa

Post autor: BlackRat »

Z moich wiadomości alergii na szczurki (a dokładniej na ich mocz) można dostać jedynie mając z nimi lub ich rzeczami kontakt, a nie na "wyczucie"...
Rajuna, co do Frugo to nie jestem pewna, nie odzywała się od dawna...
"And If You're Not Down With That, I've Got Two Words For You..."
Moje dzieciaczki: Kane, Kofi, Triple H i Goldust Obrazek nasz temacik

[*][/b]: MoDo,Łatka,Gacuś,Piwniczuś,Myszka,Złośniczka,Ogryzek,Wisienka,Achmedzik,Porzeczka,Dustie.
Awatar użytkownika
madziastan
Posty: 1467
Rejestracja: śr lip 06, 2011 5:26 pm
Numer GG: 8345513
Lokalizacja: Łódź
Kontakt:

Re: Dwa samce, Warszawa

Post autor: madziastan »

Na pewno wzięła szczury od agatahilt z tego wątku http://szczury.org/viewtopic.php?f=176&t=36788
vickie, proszę o skontaktowanie z tą osobą ;)
Może kiedyś...
Za TM: Mamusia, Córeczka, Robin, Miodynka, Majtki, Milky, Elenka, Lucynka, Mary, Szarik, Gryzia,Jamajka, Shelter, Mała (Gifa), Henio, Kropuś
majulina
Posty: 646
Rejestracja: ndz lip 15, 2012 11:59 am
Numer GG: 2708907

Re: Dwa samce, Warszawa

Post autor: majulina »

Black Rat alergia moze byc na mocz, moze również być na "samego szczurka" a konkretniej jego sierść, a jeszcze bardziej konkretnie chodzi o białko które wszystkie zwierzaki mają w ślinie a która nieuchronnie za każdym razem wciera w futerko liżąc się. I własciwie to to białko u człowieka wywołuje alergię, nic innego.
Ja z alergią zyje 15 lat. Mam zwierzeta w domu, takze to nie jest az tak wielki problem ( ale zaznaczam dla mnie)
nasz temat http://www.szczury.org/viewtopic.php?f= ... 3&start=45

Ze mna PUszysława NÓzia Rózia KOko i LOko

Mysia kochana, Loko (Sucharek) mój [*]
Awatar użytkownika
gosja1
Posty: 1809
Rejestracja: ndz sty 30, 2011 12:22 pm

Re: Dwa samce, Warszawa

Post autor: gosja1 »

majulina, ale z tego co wiem alergeny roznoszą się po całym domu. Przecież jak się weźmie szczura na ręce, a potem w tym samym ubraniu pójdzie się do drugiego pokoju, to nie ma szans, aby się nie rozniosły. Ba, alergeny mogą się w domu znajdować długo po tym, jak oddamy zwierzęta.
Oczywiście, jestem w stanie pojąć, że żyjesz z alergią i zwierzętami wiele lat :), ale też u niektórych objawy alergii są ostrzejsze, a u innych słabsze. A co najważniejsze - Ty te zwierzęta kochasz i jesteś w stanie znieść jakieś przykre dolegliwości ;). Nie wiemy co prawda jaka jest sytuacja autorki wątku, ale z tego co czytam, wygląda na to, że mama ma alergię, ale też niespecjalnie chce się poświęcić na rzecz tego żeby szczury dalej zostały w domu. Moja mama też ma "alergię" na wiele rzeczy, które jej przeszkadza, co rusz słyszę, że to ją uczula, tamto, tak to już jest z rodzicami, a czasem wcale nie to jest istotą problemu :/
A jeśli śmierdzenie jest problemem, to naprawdę da się z tym wygrać.
http://szczury.org/viewtopic.php?f=37&t ... 00#p982390
-------------------------------------------------------------
Kubuś [*], Kacperek [*], Boguś[*], Marcelek[*]
Awatar użytkownika
BlackRat
Posty: 2542
Rejestracja: pt maja 04, 2012 12:22 pm
Numer GG: 5750987
Lokalizacja: Ska

Re: Dwa samce, Warszawa

Post autor: BlackRat »

majulina, u szczurów uczula przede wszystkim mocz. Nie chcę robić większego offtopu i rozpisywać się o alergii, bo to nie do tego temat, ale ja alergię na wiele rzeczy i bardzo uporczywą mam od 28 lat i wiem co to znaczy. A tak jak napisała gosja można żyć ze zwierzątkami przy alergii, ale jak się ma do nich serce i potrafi poświęcić swoje dobre dla nich...
"And If You're Not Down With That, I've Got Two Words For You..."
Moje dzieciaczki: Kane, Kofi, Triple H i Goldust Obrazek nasz temacik

[*][/b]: MoDo,Łatka,Gacuś,Piwniczuś,Myszka,Złośniczka,Ogryzek,Wisienka,Achmedzik,Porzeczka,Dustie.
majulina
Posty: 646
Rejestracja: ndz lip 15, 2012 11:59 am
Numer GG: 2708907

Re: Dwa samce, Warszawa

Post autor: majulina »

Główne źródła alergenów są zróżnicowane w zależności od gatunku zwierzęcia. Może nim być naskórek, wydzielina gruczołów potowych i łojowych, mocz, ślina, surowica. Większość alergenów zwierzęcych to białka będące enzymami. Ponieważ dla większości ssaków (zwłaszcza samców myszy i szczurów) znamienna jest znaczna proteinuria, to częstym źródłem białek antygenowych jest mocz. Sierść wbrew utartym opiniom ma znaczenie drugorzędne w produkcji alergenów, choć jest znaczącym ich biernym źródłem, gdyż przenosi białka alergenowe pochodzące z gruczołów łojowych skóry, śliny lub moczu zwierząt.

Znalazłam taką inf. Black rat,a odnosnie ile lat na alergie choruje to nie chce sie licytowac, poniewaz to jest bezsensu. Mając na mysli 15 at podałam czas w ktorym w sposób świadomy zajęłam sie jej leczeniem.

ps. bo lat mam znacznie wiecej:d

Wydaje mi sie ze jednak ze dyskusja w tym temacie zeszla na dziwne tory....


Wydaje mi sie ze nam wszytskim zalezy zeby szczurki znalazły dobry dom:D
nasz temat http://www.szczury.org/viewtopic.php?f= ... 3&start=45

Ze mna PUszysława NÓzia Rózia KOko i LOko

Mysia kochana, Loko (Sucharek) mój [*]
ODPOWIEDZ

Wróć do „Archiwum Adopcji i Narodzin”