Spółka z.o.o. ♥

Dział poświęcony wszystkim zwierzakom, które macie lub chcielibyście mieć. Można tutaj się chwalić i słodzić do woli!

Moderator: Junior Moderator

Regulamin forum
Zanim zadasz pytanie, sprawdź w "Szukaj ..." czy odpowiedź nie została już udzielona!
Wyszukiwarka jest w każdym dziale (zaraz poniżej tego ogłoszenia) , a także u góry po prawej.
Jeśli chcesz wyszukać wyraz 3literowy, pamiętaj o dodaniu * na końcu :)
Awatar użytkownika
Eve
Posty: 2256
Rejestracja: wt lis 16, 2010 11:15 pm
Lokalizacja: Legnica

Re: Moje Kawowe Mini Stadko <:3 )~~

Post autor: Eve »

Ej zabrane im było najlepsze z całego gerbera .. Mycie się ;D
No to co że pomarańczowe .. tyle zabawy poszło w niebyt ;D
Baba z Ciebie okrutna, w wodzie taplała. A fe ! :P
Łapki malutkie ale wyobraźnia ogromna..
Moje miziaki: Futra z Charakterem
http://szczury.org/viewtopic.php?f=37&t=33133

Hamaczki dla każdej paczki :P
http://szczury.org/viewtopic.php?f=149&t=38219
Awatar użytkownika
Bratka.a10
Posty: 762
Rejestracja: sob paź 22, 2011 9:53 pm
Lokalizacja: Szprotawa
Kontakt:

Re: Moje Kawowe Mini Stadko <:3 )~~

Post autor: Bratka.a10 »

Haha ojj Xiao. ::)
Zdjęcia trzeba było porobić :D
Obrazek
xiao-he
Posty: 3307
Rejestracja: śr gru 15, 2010 4:08 pm
Lokalizacja: Kraków
Kontakt:

Re: Moje Kawowe Mini Stadko <:3 )~~

Post autor: xiao-he »

No sama nie wiem jak mogłam je umyć! :P Czuję się podle :P Panny fochnęły się na mnie na jakiś czas, ale jak obiadek przyniosłam to od razu im przeszło ;D
Spółka z.o.o., czyli moje małe wafle :)
Ze mną: DTciaki
Za TM: Zając
[*] Królewna[*] Beza[*] PanBe[*] Szyszka[*] Nesca[*] Mocca[*] Szajba[*] Izzi[*] Inka[*] Fryga[*] Filifionka[*] Fistaszek[*] Florka[*] Archibald Ogryzek[*][/color][/i][/b]
Awatar użytkownika
Lilien
Posty: 681
Rejestracja: pn mar 12, 2012 2:31 pm
Numer GG: 8356274
Lokalizacja: Lubartów/Lublin

Re: Moje Kawowe Mini Stadko <:3 )~~

Post autor: Lilien »

Strasznie obrażalskie te nasze szczury są, 100% kobietki :) Choć troche niechlujne, uparte i wredne to i tak kochane, a ile my mamy przy nich śmiechu i zabawnych sytuacji :) U nas jak pojawia się gerberk to w zależności gdzie postawię miskę szczury są albo czyste i czysto jest naokoło, albo szczury są pomarańczowe i na około również jest pomarańczowo ..np. Pewnego razu Zosia próbowała przenosić gerberka do hamaka.. ::) ewentualnie, kiedy miska jest nie przymocowana Roxy łapie ją w zeby i bierze reszte gerberka dla siebie niestety dziewczyny szybko sie orientują i koniec końców, miska ląduje dnem do góry, a gerberek na podłodze :)
ObrazekObrazekObrazekObrazek
xiao-he
Posty: 3307
Rejestracja: śr gru 15, 2010 4:08 pm
Lokalizacja: Kraków
Kontakt:

Re: Moje Kawowe Mini Stadko <:3 )~~

Post autor: xiao-he »

Lilien pisze:Pewnego razu Zosia próbowała przenosić gerberka do hamaka.. ::)
Hahaha, skąd ja to znam? :D Nesca to próbowała nawet słoik cały przenosić, chyba nie spodziewała się że jest taki ciężki! ;D
Spółka z.o.o., czyli moje małe wafle :)
Ze mną: DTciaki
Za TM: Zając
[*] Królewna[*] Beza[*] PanBe[*] Szyszka[*] Nesca[*] Mocca[*] Szajba[*] Izzi[*] Inka[*] Fryga[*] Filifionka[*] Fistaszek[*] Florka[*] Archibald Ogryzek[*][/color][/i][/b]
xiao-he
Posty: 3307
Rejestracja: śr gru 15, 2010 4:08 pm
Lokalizacja: Kraków
Kontakt:

Re: Moje Kawowe Mini Stadko <:3 )~~

Post autor: xiao-he »

O mój Boże. O mój Boże. O mój Boże.

Wczoraj sporządziłam pannom piękny wybieg :) Rozrabiały troszkę, ale dało się przeżyć. No i tak jak to Inusia ma w zwyczaju od razu się na mnie wspięła i zaczęła po mnie łazić :D No to ja się tak jej przyglądam i zaczęłam się zastanawiać czy bym ją podniosła. "A słowo ciałem się stało i zamieszkało między nami" ;D Podniosłam ją! No ale głaskam ją po brzusiu, patrzę i oczom nie wierzę! Guz! :o Mały, ale guz! Przed prawą tylną łapką :'( Przestraszyłam się strasznie, ale było już za późno na weta. No więc dziś rano ja się tylko obudziłam do mojego weta najbliższego ale było zamknięte...ech... przyszłam do domu, pogadałam z dziewczynami i przypomniałam sobie że jest jeszcze inny wet, troszkę dalej ale jest. (Emi i Norka, to ten o którym pisałam na pytaniach przed adopcyjnych ;) ) Zawsze chodzę do niego, ale byłam taka zdenerwowana, że chciałam iść już gdziekolwiek, byle się czegoś dowiedzieć. Zapakowałam niezadowolone szczury do transpoterka i poleciałam jak wiatr. Oczywiście po drodze, nie było człowieka który by się nie oglądnął... (oczywiście brzydkie słowa zastąpię ładniejszym odpowiednikiem ;) )
Pani z dzieckiem:
-Patrz Kacperku, dziewczynka ma myszki!
Jacyś pijacy:
-O kutwa, ale ma szczura!
Pan z rowerem:
-Co to, szczury?
-Tak.
-A chociaż mądre?
-I to bardzo.
Jakieś dzieci:
-E, patrzcie, ma szczury!
-No, ale jakieś brzydkie!
-Obleśne!
-E tam nawet spoko!
Pan w kawiarni do żony:
-Patrz kochanie, ma trzy myszy, nie, świnki morskie, nie szczury chyba...
Starsza pani:
-...
Nie odezwała się słowem, popatrzyła tylko z dezaprobatą...
Dobra. Doszłam już do weta. Otwarte! Weszłam i ze zdziwieniem stwierdziłam że nikogo nie ma. Widać soboty mniej chorowite ::) Pan doktor siedzi za ladą i się na mnie patrzy. Przywitałam się z nim, on ze mną i powiedział żebym zaczekała. No więc wysłuchałam jego rozmowy przez telefon, z jakąś panią która najwidoczniej nie rozumiała co to znaczy karma dla kota "d/c". Po piętnastu minutach gdy pani była już usatysfakcjonowana swoją wiedzą na temat zdrowego żywienia kotów po kastracji pan zaprosił mnie do gabinetu. Ponownie zapytał co się stało a ja grzecznie opowiedziałam całą historię. Gdy tylko dowiedział się że Inka gryzie ubrał rękawice. O, nie, nie, nie, ale nie takie zwykłe! Wyglądały tak jakby pan miał w nich łapać rozjuszonego, wściekłego tygrysa który uciekł z zoo, a nie badać małego szczurka! Chyba po prostu pan strachajła ;D No więc zbadał ją i wydał ostateczny wyrok: "Gruczolak! Trzeba usunąć!" :( Oczywiście pani która weszła do gabinetu zważyć i zapisać panny w komputerze wyjaśniła, że "to groźne i trzeba usunąć, bo potem urośnie taaaaaakie wielki i będzie boleć i przeszkadzać". No to usuwamy póki małe i nieszkodliwe! Jesteśmy zapisane na operację na środę na 16.00. Błagam trzymajcie kciuki! Och, niech wszystko pójdzie dobrze, niech wszystko pójdzie dobrze! :(
Spółka z.o.o., czyli moje małe wafle :)
Ze mną: DTciaki
Za TM: Zając
[*] Królewna[*] Beza[*] PanBe[*] Szyszka[*] Nesca[*] Mocca[*] Szajba[*] Izzi[*] Inka[*] Fryga[*] Filifionka[*] Fistaszek[*] Florka[*] Archibald Ogryzek[*][/color][/i][/b]
Awatar użytkownika
Lilien
Posty: 681
Rejestracja: pn mar 12, 2012 2:31 pm
Numer GG: 8356274
Lokalizacja: Lubartów/Lublin

Re: Moje Kawowe Mini Stadko <:3 )~~

Post autor: Lilien »

Xiao będzie dobrze! Kciukać będziemy całą piatką za Inke. Śliczne maleństwo, że też takie paskudztwa się muszą tych naszych ogonów trzymać :( Uszy do góry małe i duże, wszystko się musi udać.. :)
ObrazekObrazekObrazekObrazek
Awatar użytkownika
emi2410
Posty: 3475
Rejestracja: sob kwie 17, 2010 1:41 pm
Lokalizacja: Limanowa
Kontakt:

Re: Moje Kawowe Mini Stadko <:3 )~~

Post autor: emi2410 »

xiao, kciuki za Inusię są! :-* Będzie dobrze, im wcześniej usuniesz tym lepiej. Rozważ też sterylizację. Żeby się nie pojawiały takie dziadostwa więcej.

Jakby nie daj Boże coś się którejś pannie ode mnie działo, np. właśnie gruczolaki czy coś takiego, to od razu mnie informuj przez PW, bardzo Cię proszę. :) I zaraz po operacji Kulki - Inulki napisz mi PW co i jak. :)
Bezszczurowo - Werter w nowym domku
W sercu: 17 szczurzych duszyczek [*][/b][/size]
Awatar użytkownika
BlackRat
Posty: 2542
Rejestracja: pt maja 04, 2012 12:22 pm
Numer GG: 5750987
Lokalizacja: Ska

Re: Moje Kawowe Mini Stadko <:3 )~~

Post autor: BlackRat »

O rany! Biedna Ineczka :( Kciuki będą wszelkie możliwe, a że ostatnio prze Akzi dorobiłam sobie kilka nowych, to będzie ich dużo ;)
"And If You're Not Down With That, I've Got Two Words For You..."
Moje dzieciaczki: Kane, Kofi, Triple H i Goldust Obrazek nasz temacik

[*][/b]: MoDo,Łatka,Gacuś,Piwniczuś,Myszka,Złośniczka,Ogryzek,Wisienka,Achmedzik,Porzeczka,Dustie.
Awatar użytkownika
Bratka.a10
Posty: 762
Rejestracja: sob paź 22, 2011 9:53 pm
Lokalizacja: Szprotawa
Kontakt:

Re: Moje Kawowe Mini Stadko <:3 )~~

Post autor: Bratka.a10 »

O rany trzymam kciuki za Inusię! :-[
Obrazek
Awatar użytkownika
kovanaszakira
Posty: 146
Rejestracja: pt kwie 06, 2012 9:17 pm
Numer GG: 15991602
Lokalizacja: Koszalin/ Gdynia

Re: Moje Kawowe Mini Stadko <:3 )~~

Post autor: kovanaszakira »

I ja kciukam za Inusię!
Wyadoptowane: Ciastek & Chrupek
Za TM: [*] Biała, [*] Gucio, [*] Gruba, [*] Gloria, [*] Reksia, [*] Pchełka, [*] Cynka, [*] Malinka.
Awatar użytkownika
handzia600
Posty: 636
Rejestracja: czw wrz 20, 2012 6:58 pm
Numer GG: 12805114
Lokalizacja: Białystok

Re: Moje Kawowe Mini Stadko <:3 )~~

Post autor: handzia600 »

Spokojnie , gruczolak to akurat nowotwór należący do grupy łagodnych tj. nie powoduje głębszych zmian chociaż nie jest wykluczone że nie pojawi się już w innych miejscach ( Twój ogonek ma do tego skłonnośc ) ale na razie nie ma co krakać. Moja szczurcia też miała ten nowotwór tyle że wystąpił u niej w końcowej fazie życia ryzykowna była operacja więc inaczej postąpiłam. Z tego co się orientuję to byłam obecna na sali zabiegowej przy operacji wycinania gruczolaka ale u psa. Nic strasznego pod względem samego usunięcia , bardzo prosty zabieg nie trwający długo. Dobrze jest jeżeli guz jest przesuwalny ( nie przylega do innych narządów ) . Nie martw się wszystko pójdzie dobrze :)
xiao-he
Posty: 3307
Rejestracja: śr gru 15, 2010 4:08 pm
Lokalizacja: Kraków
Kontakt:

Re: Moje Kawowe Mini Stadko <:3 )~~

Post autor: xiao-he »

Och dziękuję wam strasznie, potraficie mnie rozweselić :)
A teraz historyjka na pocieszenie która pomimo mojego ponurego i smutnego nastroju rozbawiła mnie do łez...
Nesca właśnie nie wiem jakim cudem wdrapała się na najwyższą, nieosiągalną półkę na której leżała kolba i jak ja zobaczyła wzięła w zęby i tłucząc się przy tym niemiłosiernie zaczęła z nią uciekać co sił w nogach. Niestety okazało się że kolba jest cięższa niż jej się wydawało i wszło to jej dość niezgrabnie dopóki jej nie złapałam (bo oczywiście Nesca leci z kolbą w zębach przez cały pokój a za nią: ja z okrzykiem "oddawaj tą kolbę draniu!", Mocca "Ty patrz co za weredota się nawet nie podzieli!" i Inka "ale jak ją już dorwiemy to pomamięta!" ;D ) No to gonimy! Po dłuższym czasie na reszcie udało mi się ją złapać i pozbawić satysfakcji ze sprytnego ukradzenia nieosiągalnej kolby...
Spółka z.o.o., czyli moje małe wafle :)
Ze mną: DTciaki
Za TM: Zając
[*] Królewna[*] Beza[*] PanBe[*] Szyszka[*] Nesca[*] Mocca[*] Szajba[*] Izzi[*] Inka[*] Fryga[*] Filifionka[*] Fistaszek[*] Florka[*] Archibald Ogryzek[*][/color][/i][/b]
Awatar użytkownika
kovanaszakira
Posty: 146
Rejestracja: pt kwie 06, 2012 9:17 pm
Numer GG: 15991602
Lokalizacja: Koszalin/ Gdynia

Re: Moje Kawowe Mini Stadko <:3 )~~

Post autor: kovanaszakira »

xiao-he pisze:Och dziękuję wam strasznie, potraficie mnie rozweselić :)
A teraz historyjka na pocieszenie która pomimo mojego ponurego i smutnego nastroju rozbawiła mnie do łez...
Nesca właśnie nie wiem jakim cudem wdrapała się na najwyższą, nieosiągalną półkę na której leżała kolba i jak ja zobaczyła wzięła w zęby i tłucząc się przy tym niemiłosiernie zaczęła z nią uciekać co sił w nogach. Niestety okazało się że kolba jest cięższa niż jej się wydawało i wszło to jej dość niezgrabnie dopóki jej nie złapałam (bo oczywiście Nesca leci z kolbą w zębach przez cały pokój a za nią: ja z okrzykiem "oddawaj tą kolbę draniu!", Mocca "Ty patrz co za weredota się nawet nie podzieli!" i Inka "ale jak ją już dorwiemy to pomamięta!" ;D ) No to gonimy! Po dłuższym czasie na reszcie udało mi się ją złapać i pozbawić satysfakcji ze sprytnego ukradzenia nieosiągalnej kolby...
Hahaha już to widzę oczyma wyobraźni ;D
Wyadoptowane: Ciastek & Chrupek
Za TM: [*] Biała, [*] Gucio, [*] Gruba, [*] Gloria, [*] Reksia, [*] Pchełka, [*] Cynka, [*] Malinka.
Awatar użytkownika
emi2410
Posty: 3475
Rejestracja: sob kwie 17, 2010 1:41 pm
Lokalizacja: Limanowa
Kontakt:

Re: Moje Kawowe Mini Stadko <:3 )~~

Post autor: emi2410 »

Hahaha ;D Też to sobie wyobraziłam! :D
Bezszczurowo - Werter w nowym domku
W sercu: 17 szczurzych duszyczek [*][/b][/size]
ODPOWIEDZ

Wróć do „Nasi pupile”