Przedstawiam Wam moje stado, niestety trochę retrospekcyjnie, ponieważ od niedawna jestem tutejszą forumowiczką.
Moja przygoda ze szczurami zaczela sie oczywiscie od zoologa:/, wiem wiem to zle, ale o tym przekonalam sie pozniej jak moja szczurzyca- krówka niespodziewawnie urodzila mlode. Nie wklejam ich zdjec, poniewaz bede wyć, a ma byc przyjemnie:).
Niestety nie mam pamieci do dat, ale w 2009r. w lecie zaczela sie ta moja niekończąca przygoda.
To mój pierwszy szczurek- mućka z zoologa.



jej córka Luna

no i krówka



oraz dwaj nierozłączni bracia- Hieronim i Hubert






Ci wszyscy milusi juz za tęczowym mostem machają ogonkami:(....