Czary-Mary, Hokus-Pokus...
Mała już jest ze mną.
Dziewczynka jest cudowną czarną kapturką, która zaczarowała mnie cudownym, mądrym spojrzeniem.
Według właściciela ma ok 3msc, na pewno miała małe, chłopcy zabrani przez zuzkę to jej maluchy, tak wnioskuję po wypowiedzi właściciela, który powiedział, że kilka dni temu zabrali jej dzieci.
Póki co brzuszka nie widać, ale kto wie...
W poniedziałek zabiorę ją do weta i będę myślała co dalej. Na pewno nie oddam jej na DS jak się nie upewnię, że nie jest ciężarna. DT też raczej odpada dopóki się to nie wyjaśni, bo nie będzie się jej przecież wiozło gdzieś, łączyło ze stadem żeby zaraz znów rozdzielać, myślę, że to było by dla niej większym stresem niż chwilowe pomieszkanie osobno aż do wyjaśnienia ewentualnej ciąży.
Jeśli się mylę to proszę o naprostowanie
Kwestia druga... Zważywszy, ze jest taka młoda i maleńka, że miała niedawno dzieciaczki to zaczynam myśleć o sterylce aborcyjnej jeśli się okaże że znów zaciążyła
![Sad :(](./images/smilies/sad.gif)
To będzie na pewno dla mnie bardzo ciężka decyzja, ale dla szczurci chyba najlepsza, bo bardzo by ją ta druga ciąża wymęczyła na pewno
![Sad :(](./images/smilies/sad.gif)