Stadko Lavi ;)
Moderator: Junior Moderator
Regulamin forum
Zanim zadasz pytanie, sprawdź w "Szukaj ..." czy odpowiedź nie została już udzielona!
Wyszukiwarka jest w każdym dziale (zaraz poniżej tego ogłoszenia) , a także u góry po prawej.
Jeśli chcesz wyszukać wyraz 3literowy, pamiętaj o dodaniu * na końcu
Zanim zadasz pytanie, sprawdź w "Szukaj ..." czy odpowiedź nie została już udzielona!
Wyszukiwarka jest w każdym dziale (zaraz poniżej tego ogłoszenia) , a także u góry po prawej.
Jeśli chcesz wyszukać wyraz 3literowy, pamiętaj o dodaniu * na końcu
Stadko Lavi ;)
Hej;) Na forum jestem już od jakiegoś czasu, siedzę cicho, czytam posty i w końcu postanowiłam przedstawić siebie i moje stado:)
Nazywam się Klaudyna, przybyłam do Was z drugiego forum. Mieszkam w Gdańsku migrując między nim a rodzinną wioską niedaleko Mikołajek na Mazurach. Moja przygoda ze szczurkami zaczęła się w 2007 roku. Miałam wtedy 16 lat, nie wiedziałam nic o tych zwierzętach ale ponieważ w mojej szkole w bibliotece mieli szczura to i ja zachciałam takie zwierzątko mieć. Po długich namowach rodziców, którzy uważają, że szczury są ble i fuj (szczególnie mama boi się ich ogonów:D) w końcu pozwolili mi mieć szczurka. Zamówiłam w zoologicznym samiczkę. Ponieważ nie mieli zwierząt w swoim sklepie musiałam czekać aż mi ją przywiozą z hurtowni. Pamiętam, że siedziałam wtedy te kilka dni jak na szpilkach a kiedy w końcu ją dostałam moim oczom ukazała się mała czarno-biała kuleczka - Negra:
Negra mieszkała u mnie sama, właśnie wtedy zaczęłam szukać informacji w internecie odnośnie szczurków. I tak trafiłam na drugie forum. Niedługo po tym musiałam niestety oddać Negrę z wielkim bólem, gdyż okazało się, że liceum, do którego będę chodziła jest 100km od mojego domu a w internacie nie można trzymać zwierząt. Negra trafiła do mojego znajomego, który też miał szczurkę - samotną albinoskę. Zamieszkały i tam Negra dożyła niecałych dwóch latek. Zmarła na nowotwór.
Przez trzy lata mogłam tylko wzdychać do szczurków, jednak gdy tylko skończyłam liceum i znalazłam stancję w Gdańsku, pierwsze co zrobiłam to było zapisanie się na miot szczurków (Przez te trzy lata zdążyłam przerobić dość sporo materiału o szczurkach ). I tak do mnie trafili dwaj bracia U z miotu Anahata Rattery.
Ukulele Unkulunkulu [ur.01.10.2010]:
I Brat Uriel [ur.01.10.2010]:
Oczywiście miałam swoje wymarzone typy szczurków, które chciałam koniecznie mieć. Był nim blazed, o którym marzyłam już od liceum od miotu C u Justki, gdzie urodziły się dwa takie cuda. Wiadome też było, że jak zobaczyłam takiego pana do adopcji i to jeszcze w Gdańsku, nie było innej opcji, musiał być mój. I został:) Blazedzik od Smeg na forum nazywany Azkabanem a po domowemu
Pies Tropiciel Zabójca Ropuch [ur.12.07.2011]:
I tak sobie żyją w trójkę;) W międzyczasie przez moje stado przewędrowały jeszcze trzy szczurki, których już ze mną nie ma.
Trzej jajeczni panowie pozdrawiają:)
Do naszego zwierzakowego stada można jeszcze doliczyć pana żaba:D
Żab rogaty:
Psa, który mieszka z moimi rodzicami
Roks:
I kuota, który też mieszka z rodzinką na wsi:)
Maks:
Uff No to całe nasze stado zwierzakowe zostało przedstawione:) Witamy wszyscy;)
Nazywam się Klaudyna, przybyłam do Was z drugiego forum. Mieszkam w Gdańsku migrując między nim a rodzinną wioską niedaleko Mikołajek na Mazurach. Moja przygoda ze szczurkami zaczęła się w 2007 roku. Miałam wtedy 16 lat, nie wiedziałam nic o tych zwierzętach ale ponieważ w mojej szkole w bibliotece mieli szczura to i ja zachciałam takie zwierzątko mieć. Po długich namowach rodziców, którzy uważają, że szczury są ble i fuj (szczególnie mama boi się ich ogonów:D) w końcu pozwolili mi mieć szczurka. Zamówiłam w zoologicznym samiczkę. Ponieważ nie mieli zwierząt w swoim sklepie musiałam czekać aż mi ją przywiozą z hurtowni. Pamiętam, że siedziałam wtedy te kilka dni jak na szpilkach a kiedy w końcu ją dostałam moim oczom ukazała się mała czarno-biała kuleczka - Negra:
Negra mieszkała u mnie sama, właśnie wtedy zaczęłam szukać informacji w internecie odnośnie szczurków. I tak trafiłam na drugie forum. Niedługo po tym musiałam niestety oddać Negrę z wielkim bólem, gdyż okazało się, że liceum, do którego będę chodziła jest 100km od mojego domu a w internacie nie można trzymać zwierząt. Negra trafiła do mojego znajomego, który też miał szczurkę - samotną albinoskę. Zamieszkały i tam Negra dożyła niecałych dwóch latek. Zmarła na nowotwór.
Przez trzy lata mogłam tylko wzdychać do szczurków, jednak gdy tylko skończyłam liceum i znalazłam stancję w Gdańsku, pierwsze co zrobiłam to było zapisanie się na miot szczurków (Przez te trzy lata zdążyłam przerobić dość sporo materiału o szczurkach ). I tak do mnie trafili dwaj bracia U z miotu Anahata Rattery.
Ukulele Unkulunkulu [ur.01.10.2010]:
I Brat Uriel [ur.01.10.2010]:
Oczywiście miałam swoje wymarzone typy szczurków, które chciałam koniecznie mieć. Był nim blazed, o którym marzyłam już od liceum od miotu C u Justki, gdzie urodziły się dwa takie cuda. Wiadome też było, że jak zobaczyłam takiego pana do adopcji i to jeszcze w Gdańsku, nie było innej opcji, musiał być mój. I został:) Blazedzik od Smeg na forum nazywany Azkabanem a po domowemu
Pies Tropiciel Zabójca Ropuch [ur.12.07.2011]:
I tak sobie żyją w trójkę;) W międzyczasie przez moje stado przewędrowały jeszcze trzy szczurki, których już ze mną nie ma.
Trzej jajeczni panowie pozdrawiają:)
Do naszego zwierzakowego stada można jeszcze doliczyć pana żaba:D
Żab rogaty:
Psa, który mieszka z moimi rodzicami
Roks:
I kuota, który też mieszka z rodzinką na wsi:)
Maks:
Uff No to całe nasze stado zwierzakowe zostało przedstawione:) Witamy wszyscy;)
Re: Stadko Lavi ;)
Bardzo fajne stadko. Pozazdrościć:D
Ze mną: Jodie, Zoey
_________________________________________________________________________________________________________
[*] Mary Jane
[*] Effy
_________________________________________________________________________________________________________
[*] Mary Jane
[*] Effy
Re: Stadko Lavi ;)
Cudni chłopcy Pan Żaba też
Zaraza, Szuriken, Kaszmir
[klik!]
Za tęczowym mostem...
Alucard, Belzebub, Zenek, Bazyl, Edgar, Arrow, Krecik, Afera, Wichura. Tęsknię za Wami...
Re: Stadko Lavi ;)
Jakie fajne ogonki! Azkaban mnie urzekł
A pan Żaba ma rewelacyjny kolor! Nawet nie wiedziałam, że można żaby hodować w domu
No i pozdrawiam Gdańszczankę
A pan Żaba ma rewelacyjny kolor! Nawet nie wiedziałam, że można żaby hodować w domu
No i pozdrawiam Gdańszczankę
Re: Stadko Lavi ;)
Wielce sympatyczna gromadka, wygłaszcz ich ode mnie i moich rezydentek
[*]Peanut Czarnulka Dżuma Fini Martini Shenzi Fantazja Muffinka Puma Myszka Mika Lala Pepi Bella
Choć inaczej, ale nadal obecne...
Szarak[*] WIKI[*] http://szczury.org/viewtopic.php?f=37&t ... 0#p1031889
Choć inaczej, ale nadal obecne...
Szarak[*] WIKI[*] http://szczury.org/viewtopic.php?f=37&t ... 0#p1031889
- harleyquinn
- Posty: 994
- Rejestracja: czw wrz 13, 2012 4:04 pm
- Numer GG: 1877527
Re: Stadko Lavi ;)
Śliczne są wszystkie A to żaby można w domu trzymać ?
-
- Posty: 5397
- Rejestracja: wt sty 04, 2005 7:14 pm
- Numer GG: 4379189
- Lokalizacja: Białystok - Kuriany
- Kontakt:
Re: Stadko Lavi ;)
Heeej! Proszę o wieeelie buziaki dla wnusiów.
Ale żabą to mnie zabiłaś.
Ale żabą to mnie zabiłaś.
Z nami: Ganix, Yetta, Inari, Cerridwen, Ceres Ciel i dziczek Włóczykij
Za TM: 88 szczurzych duszyczek
Za TM: 88 szczurzych duszyczek
Re: Stadko Lavi ;)
Dziękujemy za zachwyty:)
Ta żabka, którą mam jest żabą rogatą i jest zwierzęciem terrarystycznym:D Jak najbardziej można ją trzymać w domu:D
No i chwalimy się i tutaj. Pod koniec października dołączy do nas Pan burmese z hodowli anahata rattery:
Azazel [ur.19.09.2012r]
Zdjęcia są własnością hodowli Anahata Rattery <3
Nakasha wnuczki wycałowane i wytulone, ukradłam Ci zdjęcia z tematu miotu, żeby się wszędzie chwalić
Żabol jest boski, chociaż mało ruchliwy Jak podrośnie to będzie ciekawszym okazem do obserwacji
Ta żabka, którą mam jest żabą rogatą i jest zwierzęciem terrarystycznym:D Jak najbardziej można ją trzymać w domu:D
No i chwalimy się i tutaj. Pod koniec października dołączy do nas Pan burmese z hodowli anahata rattery:
Azazel [ur.19.09.2012r]
Zdjęcia są własnością hodowli Anahata Rattery <3
Nakasha wnuczki wycałowane i wytulone, ukradłam Ci zdjęcia z tematu miotu, żeby się wszędzie chwalić
Żabol jest boski, chociaż mało ruchliwy Jak podrośnie to będzie ciekawszym okazem do obserwacji
- harleyquinn
- Posty: 994
- Rejestracja: czw wrz 13, 2012 4:04 pm
- Numer GG: 1877527
Re: Stadko Lavi ;)
Przepiękny!
Zdjęcia są własnością hodowli Anahata Rattery <3
Nakasha wnuczki wycałowane i wytulone, ukradłam Ci zdjęcia z tematu miotu, żeby się wszędzie chwalić
Żabol jest boski, chociaż mało ruchliwy Jak podrośnie to będzie ciekawszym okazem do obserwacji [/quote]
Zdjęcia są własnością hodowli Anahata Rattery <3
Nakasha wnuczki wycałowane i wytulone, ukradłam Ci zdjęcia z tematu miotu, żeby się wszędzie chwalić
Żabol jest boski, chociaż mało ruchliwy Jak podrośnie to będzie ciekawszym okazem do obserwacji [/quote]
Re: Stadko Lavi ;)
Rany, jaki ten Żab, no, eee... taki... zielony jest.
A szczurasy po prostu przesliczne, przecudowne, przewspaniałe i więcej nie mówię, bo zauroczę. Proszę jednakowoż wydrapać, wycałować i wymiziać. No piękne są po prostu.
A szczurasy po prostu przesliczne, przecudowne, przewspaniałe i więcej nie mówię, bo zauroczę. Proszę jednakowoż wydrapać, wycałować i wymiziać. No piękne są po prostu.
Za TM:Cypis
- mania85
- Posty: 932
- Rejestracja: sob kwie 07, 2012 6:25 pm
- Numer GG: 1473173
- Lokalizacja: Zielona Góra
Re: Stadko Lavi ;)
Żab mnie powalił... jak byłam mała zbierałam żaby i trzymałam w kieszeniach ale jakoś tak szybko umierały... Całuski dla ogoniastych