No ja właśnie nie wiem.
Teraz i on i jego łysa siostra (Mini) oboje dostali jakiegoś meszku i w końcu wyraźnie widać im kolory...
Zawsze mi się wydawało, że to są DR, ale nie wiem czy d-rexy powinny tak bardzo łysieć i całościowo zarastać (myślałam, że u nich łysinki są "co kawałek", a nie "co chwilę" - czyli na małych obszarach, a nie niemal całość co tydzień czy dwa).
