Więcej o psinie? otóż miała wielkie szczęscie, że ktoś znalazł ją przywiązaną w lesie do drzewa...była w ciąży. Obecnie dochodzi do siebie po sterylizacji aborcyjnej i uczy sie ufać człowiekowi. Boi sie podniesionego głosu, podniesionej ręki (nawet tej, która chce ją pogłaskać), najchętniej wtedy wcisnęłaby sie w najmniejszy kąt (choćby półka w szafce na buty, bo jest maleńkim pieskiem).
Bardzo potrzebuje swojego człowieka, a za dobre słowo, głaskanie i przytulanie odwdzięcza się lizaniem po rękach, wesołym merdaniem ogonka, skakaniem jak kózka na wszystkich czterech łapkach na raz.
Pętelka będzie dla nowego opiekuna najlepszym i najwierniejszym przyjacielem.


















Kontakt do domu tymczasowego, w którym obecnie przebywa sunia: 507-86-40-61, a w sprawie adopcji kontakt do fundacji: 502-38-52-64