Pandziulowe stadko ;3
Moderator: Junior Moderator
					Regulamin forum
Zanim zadasz pytanie, sprawdź w "Szukaj ..." czy odpowiedź nie została już udzielona!
Wyszukiwarka jest w każdym dziale (zaraz poniżej tego ogłoszenia) , a także u góry po prawej.
Jeśli chcesz wyszukać wyraz 3literowy, pamiętaj o dodaniu * na końcu
		
		
	Zanim zadasz pytanie, sprawdź w "Szukaj ..." czy odpowiedź nie została już udzielona!
Wyszukiwarka jest w każdym dziale (zaraz poniżej tego ogłoszenia) , a także u góry po prawej.
Jeśli chcesz wyszukać wyraz 3literowy, pamiętaj o dodaniu * na końcu
- marryjuana
 - Posty: 179
 - Rejestracja: wt sie 21, 2012 6:20 pm
 - Lokalizacja: Warszawa
 
Re: Pandziulowe stadko ;3
Czekamy, daj znać, co z ogonkiem.
			
			
									
						
							Marti, Nelmanek i Feluś 
 ---> http://szczury.org/viewtopic.php?f=37&t ... 50#p900950
			
						- handzia600
 - Posty: 636
 - Rejestracja: czw wrz 20, 2012 6:58 pm
 - Numer GG: 12805114
 - Lokalizacja: Białystok
 
Re: Pandziulowe stadko ;3
dzwonilam do medicavetu i pani  kacprzak powiedziała żeby nie podawać enrobiofloxu ale kazała podać enroxil byłam już w jednej lecznicy z której mnie odesłano bo nie mają tych leków ale pani wet powiedziała że enroxil ma ta samą substancje co enrob@ i t teraz nie wiem co 
			
			
									
						
										
						Re: Pandziulowe stadko ;3
Musiała się pomylić, albo źle usłyszałaś 
To jest to samo, co za tym idzie nie powinno się obu podawać małym szczurkom
			
			
									
						
							To jest to samo, co za tym idzie nie powinno się obu podawać małym szczurkom

Szczurza rodzinka: * Lili * Kropka * Zmyłka * Wypierd *
Odeszły: * Maja * Różyczka * Adaś * Niunia * Yuki * Remi * Jagódka * Yogi * Phantom * Czochruś * Ninja * Nefertari * Misiu *
Re: Pandziulowe stadko ;3
Wychodzi na to że ja coś przekręciłam, albo na forum mamy błędne informacje.
"z enro to jest tak, że jego nie można bezwzględnie podawać szczeniętom i kociętom i jeśli już idzie o ścisłość, to uszkadza im chrząstki, nie kości. w przypadku innych zwierząt, to jest zagrożenie w rozwoju płodowym"
			
			
									
						
							"z enro to jest tak, że jego nie można bezwzględnie podawać szczeniętom i kociętom i jeśli już idzie o ścisłość, to uszkadza im chrząstki, nie kości. w przypadku innych zwierząt, to jest zagrożenie w rozwoju płodowym"

Szczurza rodzinka: * Lili * Kropka * Zmyłka * Wypierd *
Odeszły: * Maja * Różyczka * Adaś * Niunia * Yuki * Remi * Jagódka * Yogi * Phantom * Czochruś * Ninja * Nefertari * Misiu *
- handzia600
 - Posty: 636
 - Rejestracja: czw wrz 20, 2012 6:58 pm
 - Numer GG: 12805114
 - Lokalizacja: Białystok
 
Re: Pandziulowe stadko ;3
więc tak ;
byłyśmy w 4 lecznicach z czego w 3 nie wiedzieli co podać. rano dzwonilam do Pani kacprzak która podała złe leczenie bo enro akurat to żadna lecznica nie wiedziała byli gotowi wyjac mi małą z klatki i dać enro w żadnej z tych 4 nie wiedzieli że tego nie należy podawać szczególnie u tak małego szczura. a w jednej nawet usłyszałam to:
-enro podaje się psom czyli szczeniakom i nic im nie jest więc szczura możemy do niego porównać bo też nie rośnie szybko.
te słowa zalamaly mnie dlatego mam podstawę aby tą panią odradzic jak i panią z medivetu. nova dobrze usłyszałam bo pytałam dwa razy czy to na pewno to a na koniec pani wet sama to powtórzyła . oczywiście mam kołnierz dla małej zrobiony z kliszy ale jak już udało mi się założyć mała dostała ataku paniki więc to bez sensu. w ostatniej lecznicy wzięłam po konsultacji leki :
-biomox jedna kreska insulinowki przez 7 dni
- 1/10 tabletki mmetacamu liczone na połowie tabletki
- mamy moczyc ogon w rivanolu robić z niego mokre oklady
ale mała ciągle to liże a na kołnierz nie ma co liczyć bo zejdzie mi ze strachu. dostała pierwszą dawkę antybiotyku.
			
			
									
						
										
						byłyśmy w 4 lecznicach z czego w 3 nie wiedzieli co podać. rano dzwonilam do Pani kacprzak która podała złe leczenie bo enro akurat to żadna lecznica nie wiedziała byli gotowi wyjac mi małą z klatki i dać enro w żadnej z tych 4 nie wiedzieli że tego nie należy podawać szczególnie u tak małego szczura. a w jednej nawet usłyszałam to:
-enro podaje się psom czyli szczeniakom i nic im nie jest więc szczura możemy do niego porównać bo też nie rośnie szybko.
te słowa zalamaly mnie dlatego mam podstawę aby tą panią odradzic jak i panią z medivetu. nova dobrze usłyszałam bo pytałam dwa razy czy to na pewno to a na koniec pani wet sama to powtórzyła . oczywiście mam kołnierz dla małej zrobiony z kliszy ale jak już udało mi się założyć mała dostała ataku paniki więc to bez sensu. w ostatniej lecznicy wzięłam po konsultacji leki :
-biomox jedna kreska insulinowki przez 7 dni
- 1/10 tabletki mmetacamu liczone na połowie tabletki
- mamy moczyc ogon w rivanolu robić z niego mokre oklady
ale mała ciągle to liże a na kołnierz nie ma co liczyć bo zejdzie mi ze strachu. dostała pierwszą dawkę antybiotyku.
Re: Pandziulowe stadko ;3
no nie żeby nie wiedzieć ,że szczur rośnie wręcz błyskawicznie 
 
kciukam za szybkie wykurowanie biednego ogonka
			
			
									
						
							kciukam za szybkie wykurowanie biednego ogonka
Misia [*] Whisky [*] Mamba [*] Imbir [*]  Paszczusia [*]
http://szczury.org/viewtopic.php?f=37&t=34050
			
						http://szczury.org/viewtopic.php?f=37&t=34050
- handzia600
 - Posty: 636
 - Rejestracja: czw wrz 20, 2012 6:58 pm
 - Numer GG: 12805114
 - Lokalizacja: Białystok
 
Re: Pandziulowe stadko ;3
no dlatego teraz rozumiem podejście ludzi do weterynarza jak co niektórzy nie wiedzą podstawowych rzeczy.
jest jeden duży plus dzisiejszego dnia. musieliśmy ją zważyć i w ciągu niecałych 2 tyg mała przytyła 45g waży teraz 80 g
			
			
									
						
										
						jest jeden duży plus dzisiejszego dnia. musieliśmy ją zważyć i w ciągu niecałych 2 tyg mała przytyła 45g waży teraz 80 g
Re: Pandziulowe stadko ;3
handzia, jak napisałam wyżej, podobno to ja się pomyliłam i enro można dawać małym szczurom, nie można małym psom i kotom.
			
			
									
						
							
Szczurza rodzinka: * Lili * Kropka * Zmyłka * Wypierd *
Odeszły: * Maja * Różyczka * Adaś * Niunia * Yuki * Remi * Jagódka * Yogi * Phantom * Czochruś * Ninja * Nefertari * Misiu *
Re: Pandziulowe stadko ;3
Handzia, dr Kacprzak to jedna z najlepszych szczurzych wetek w Warszawie, nie skreślałabym jej na podstawie jednej rozmowy telefonicznej, bo ma ogromne doświadczenie i wiedzę.
			
			
									
						
							Rozpieszczury: pomknęły wszystkie... 
Za Tęczowym Mostem: Gluś, Frodo, Pan Lizawka, Czmyś, Trzpiotek, Człapek, Szkodnik, Ryjek, Herman, Mlekołak, Adolf, Węgielek, Marquand, Ulli i Klusek [*]
			
						Za Tęczowym Mostem: Gluś, Frodo, Pan Lizawka, Czmyś, Trzpiotek, Człapek, Szkodnik, Ryjek, Herman, Mlekołak, Adolf, Węgielek, Marquand, Ulli i Klusek [*]
- handzia600
 - Posty: 636
 - Rejestracja: czw wrz 20, 2012 6:58 pm
 - Numer GG: 12805114
 - Lokalizacja: Białystok
 
Re: Pandziulowe stadko ;3
nova - miałaś rację bo za pierwszym razem jak dzwonilam powiedziano mi ze na pewno nie podawać enro a za drugi już jednak podawać tak?  
Ta Pani doktor może być jak dla mnie najlepsza ale i tak więcej razy już się do o niej nie zwrócę dla mnie jest skreslona. to dziwne bo jakoś za pierwszym razem odradzono enro i w ostatniej lecznicy jakiej byłam też to samo usłyszałam.
no nic to tylko moje zdanie
 
mała właśnie pięknie zjadła przeciwbólowe
 tylko nie wiem co z tym kołnierzem
			
			
									
						
										
						Ta Pani doktor może być jak dla mnie najlepsza ale i tak więcej razy już się do o niej nie zwrócę dla mnie jest skreslona. to dziwne bo jakoś za pierwszym razem odradzono enro i w ostatniej lecznicy jakiej byłam też to samo usłyszałam.
no nic to tylko moje zdanie
mała właśnie pięknie zjadła przeciwbólowe
- handzia600
 - Posty: 636
 - Rejestracja: czw wrz 20, 2012 6:58 pm
 - Numer GG: 12805114
 - Lokalizacja: Białystok
 
Re: Pandziulowe stadko ;3
tak  więc zaliczyłam że zostanie mi 33 kreski biomoxu (substancja czynna : amoxicillin ) więc jeżeli ktoś będzie potrzebował   dysponuje nadmiarem
			
			
									
						
										
						Re: Pandziulowe stadko ;3
A jak się maleństwo czuje? Przestało płakać?
			
			
									
						
							saszenka
Stado: Turkuć, Podjadek, Pafnucy, Milord, Gimel
Na tymczasie: cała wataha
			
						Stado: Turkuć, Podjadek, Pafnucy, Milord, Gimel
Na tymczasie: cała wataha
Re: Pandziulowe stadko ;3
No wlasnie jak mała? Jest juz jakas poprawa?
			
			
									
						
										
						- handzia600
 - Posty: 636
 - Rejestracja: czw wrz 20, 2012 6:58 pm
 - Numer GG: 12805114
 - Lokalizacja: Białystok
 
Re: Pandziulowe stadko ;3
popłakuje sobie jeszcze od czasu do czasu ale nie jest to tak przerazliwe jak wczoraj 
 zasługa przeciwbólowych.  przez noc obgryzla tkankę miękką z ogonka tak że został tylko sam rdzeń.  a czuje się bardzo dobrze aż tak że porwała w strzępy papierowe ręczniki 
 i je dużo ma apetyt. polecam metacam jako tabletki przeciwbólowe moja zjadła dawkę bez żadnego 'ale'  tak jej smakowalo 
  i jest pełna  wigoru co pokazała jak próbowałam jej założyć kołnierz - porażka ;P no i przy jej pierwszym życiowym zastrzyku jak podawalam to myślałam że jej nawet wzrokiem  nie uchwyce. będzie zła na mnie ale mus to mus
a ogonek nie ma już w miejscu złamania tkanki ani skóry wisi dosłownie na nitce trochę strasznie to zabrzmi ale piszczy i odgryza to sobie ;/ niestety kołnierza nie dała założyć to był pisk gryzienia i fikolki po całym łóżku.
			
			
									
						
										
						a ogonek nie ma już w miejscu złamania tkanki ani skóry wisi dosłownie na nitce trochę strasznie to zabrzmi ale piszczy i odgryza to sobie ;/ niestety kołnierza nie dała założyć to był pisk gryzienia i fikolki po całym łóżku.
Re: Pandziulowe stadko ;3
w sumie jak sobie odgryza to dobrze,normalne  
 oby teraz szybciutko wróciła do siebie  
			
			
									
						
							Misia [*] Whisky [*] Mamba [*] Imbir [*]  Paszczusia [*]
http://szczury.org/viewtopic.php?f=37&t=34050
			
						http://szczury.org/viewtopic.php?f=37&t=34050