Leki, dawkowanie, cel stosowania oraz długość trwania terapii. Masz pytanie? Przejrzyj dział pod kątem odpowiedzi a jeśli jej nie znajdziesz, stwórz nowy post.
Regulamin forum Zanim zadasz pytanie, sprawdź w "Szukaj ..." czy odpowiedź nie została już udzielona!
Wyszukiwarka jest w każdym dziale (zaraz poniżej tego ogłoszenia) , a także u góry po prawej.
Jeśli chcesz wyszukać wyraz 3literowy, pamiętaj o dodaniu * na końcu
Moje oba szczurki tydzień brały enroxil w tabletce - ze względu na to, że mojego trzeciego szczurka zabrało zapalenie płuc, a jeden z tych pozostałych zaczął trochę kichać. No i właśnie tu jest problem, mimo tygodnia na antybiotyku ten jeden nadal kicha, chociaż okazjonalnie (tak ze dwa-trzy razy na godzinę, potem jest kilka godzin bez żadnego kichania). Wydzieliny z nosa nie ma. Już nie wiem co mam robić Mam blisko weta, który powiedział, że jak ten antybiotyk nie zadziała to spróbujemy czegoś innego. Nie wiem czy dobrze jest tak truć zwierzaka antybiotykami... Dostają też vibovit i taki proszek z kapsułki na wzmocnienie (nazwy nie pamiętam). Z kolei do weta specjalizującego się w gryzoniach mam daleko, boję się, że przy takiej pogodzie taka podróż może bardziej pomóc niż zaszkodzić (muszę jechać komunikacją miejską - i podmiejską - mnóstwo przesiadek, czekanie na mrozie...). Jakieś pomysły co dalej robić? Bo już mi ręce opadają
Na pewno nieumiejętne leczenie zaszkodzi bardziej, niż podróż. Ja też jeżdżę do gryzoniowego weta godzinę drogi w jedną stronę, wystarczy dobrze zabezpieczyć transporter (http://szczury.org/viewtopic.php?f=11&t=28674&p=741623 - tutaj temat o tym) i nic złego się szczurom nie stanie. Nie zdiagnozujemy Ci szczurka przez internet, ale myślę, że warto wybrać się jednak do odpowiedniego weterynarza.