Chłopaki bezjajkowi już w pełni oswojeni,zaaklimatyzowani z moim stadem,w stosunku do moich jajecznych samców ulegli,z dziewczynami w pełnej komitywie.Ropnie wyleczone,charaktery naprawione
Nie ma już z nimi żadnych problemów,brykają,skaczą,iskają moje stado,bawią się z moimi dziećmi.Ani razu żaden z nich nie ugryzł nikogo.
Gdyby nie obrót spraw,zostaliby na stałe u mnie,ale córa i ja mamy bardzo nasilone objawy alergii,odkąd zamieszkało u nas więcej dt-ciaków.Mnie uczulenie na szczury już kiedyś męczyło,ale organizm ciut się uodpornił i dało się z tym żyć.Natomiast córa fatalnie znosi większą ilość zwierzaków i nie mogę pozwolić na to,żeby się męczyła.
Dlatego chłopaki
nadal szukają domu. Miała ich wziąć Klimejszyn,ale u niej teraz też przeszczurzenie.
Chłopaki dogadają się zarówno z dziewczynami,jak i z chłopakami,ja nie miałam najmniejszych problemów z łączeniem.
Sprawa jest dosyć pilna,być może będę im szukała dt,a dopiero na spokojnie domku stałego,na chwilę obecną muszę szybko zmniejszyć ilość dt-ciaków.
Szukam domku jak najlepszego,więc nie obowiązuje zasada kto pierwszy,ten lepszy.

TU I TERAZ Gwizdo,Duszek
Za TM Agata,Kleofas,Figo,Bobek,Frodo,Niko,Bazyl,Zgredek,Indiana,Otiś,Angel,Bercik,Apsik,Rademenes,
Akysz,Szopen,Akuku,Duszka,Tosia,Rambo,Hektor,Lian-Czu[*]
Mebelki polarkowe
http://www.fotosik.pl/u/iwonakoziarska/album/1166241/38