o, jak dobrze, że Loluś znalazł dom!
![Cheesy :D](./images/smilies/cheesy.gif)
ciągle kciukam mocno o Cthulhu. jest silna, da radę. tak ogromna chęć do życia działa cuda. no i niestety
Eve, masz rację, serce mięknie. :< a szukać na forach nie szukałam, bo stwierdziłam, że jeżeli tak ciężko mi jest przekonać mamę, nic już nie zdziałam, więc się poddałam. a Mała to był czysty przypadek. W ogóle nie spodziewałam się, że tego dnia '' zdobędę '' ogoniastego przyjaciela. No trudno...jest ze sklepu..bałam się, że nie przeżyje pierwszego dnia. była wyczerpana, odwodniona, bardzo mocno wychudzona (każdą najmniejszą kosteczkę można było wyczuć) i ogólnie to nigdy w życiu nie widziałam tak bardzo przestraszonego i nieśmiałego maleństwa. Teraz jest już o wiele lepiej. Chociaż to dopiero 4 dzień, Mała przybrała na wadze, kosteczki już tak nie wystają i pokazuje się jej charakterek
![Evil >:D](./images/smilies/evil.gif)
;> wciąż boi się wszystkiego dookoła, jest bardzo nieśmiała i nieufna, ale pracujemy nad tym i idzie coraz lepiej. wciąż wyczekuję drugiej babki, ale to jeszcze może trochę potrwać. :/ w sobotę być może będę mogła pojechać (jeszcze nie wiem gdzie
![Lips Sealed :-X](./images/smilies/lipsrsealed.gif)
) i być może odebrać koleżankę dla Buni.
![Smiley :)](./images/smilies/smiley.gif)
o matko kochana, ale ja się rozpisałam...tragedia
![Cheesy :D](./images/smilies/cheesy.gif)
chyba niedługo czas założyć swój temat.
![Cheesy :D](./images/smilies/cheesy.gif)
pozdrowienia i mizianko dla szczurzych kobietek
a może by tak jakaś historyjka dla nas??