Noelle pisze:
 narazie mebelki musza poczekac na zawieszenie, bo moj maz zrobil mi niespodzianke i wysprzatal klatke i powiesil jakies inne hamaczki 

 ale przy najblizczym sprzataniu je zawiesze 

 
Noelle, też bym chciała taką niespodziankę, a u mnie tylko ja niestety szoruję klatkę 
 
Do mnie też mebelki dotarły w piątek i powiem szczerze, że nie spodziewałam się, że będą aż takiej jakości! Na zdjęciach wyglądały ładnie, ale w porównaniu do tego co zobaczyłam w rzeczywistości... Tak naprawdę są po prostu nie do opisania! Duże, solidne, grube - mają chyba z milion warstw polaru : D A do tego 
figoifagot ponaszywała na każdy z mebelków swoje "firmowe logo" - szczurki : D
Aż szkoda mi będzie ich powiesić w obawie przed ząbkami 

 Ale "chrzest" przejdą dopiero, gdy połączę wszystkie moje małe i wrzucę je już do jednej klatki, czyli mam ogromną nadzieję, że już za jakiś tydzień 
Szczerze mówiąc zastanawiam się też, czy sama w nich nie zamieszkać, gdyby ktoś mnie zaczarował i ciut zmniejszył  
Jakieś zdjęcia wrzucę, gdy już zaczniemy mebelków używać 
