Dziki szczur w mieszkaniu. Pomocy!
Moderator: Junior Moderator
Dziki szczur
Nie znalazłam nigdzie tematu wiec zakładam.
Kilka dni temu mój chłopak znalazł w pracy miedzy workami które jechały do utylizacji szczurka ok 13, 14 dniowego po umaszczeniu wygląda mi na szczura wędrownego. Owłosiony ale nadal ślepy , dziś otworzył oczka. Moje pytanie do was co z nim zrobić? Mój chłopak chce go zostawić bo wyrzucać malucha nie będzie ja się boje ze może być czymś zarażony.
Kilka dni temu mój chłopak znalazł w pracy miedzy workami które jechały do utylizacji szczurka ok 13, 14 dniowego po umaszczeniu wygląda mi na szczura wędrownego. Owłosiony ale nadal ślepy , dziś otworzył oczka. Moje pytanie do was co z nim zrobić? Mój chłopak chce go zostawić bo wyrzucać malucha nie będzie ja się boje ze może być czymś zarażony.
Re: Dziki szczur
Wizyta u dobrego weta powinna cos dac z tego co wiem niedawna na forum jest/byl szczurek do adopcji dziki pomieszany z domowym wiec pewnie mozna je normalnie oswoic i trzymac . Szczur to inteligentne zwierze i czyste jesli sie nim dobrze zaopiekujecie nie masz sie czym martwic, ani tym bardziej brzydzic czy cos .
Re: Dziki szczur
Kilka osób na forum na dzikusy w stadach.
Dziki są trudniejsze, bardziej niezależne, mniej towarzyskie i potrafią sprawiać większe problemy, ale są do oswojenia, jeśli trzyma się je od oseska.
Powinnaś zachować okres kwarantanny ( ja bym sobie dała 3 tygodnie ). Czyli czas, kiedy Twoje szczury nie mają z malcem kontaktu, a Ty myjesz dokładnie ręce po każdym kontakcie z maluchem.
Z tych szczurów które odchowywali forumowicze jeszcze chyba żadne choróbsko się nie przypałętało .
Poczytaj o odkarmianiu takich maleństw. On się do puszczenia już nie nada. Więc albo odkarm i zostaw, albo jeśli boisz się wyzwania, odkarm i oddaj do adopcji. Z całą pewnością Dzik znajdzie swojego amatora.
Dziki są trudniejsze, bardziej niezależne, mniej towarzyskie i potrafią sprawiać większe problemy, ale są do oswojenia, jeśli trzyma się je od oseska.
Powinnaś zachować okres kwarantanny ( ja bym sobie dała 3 tygodnie ). Czyli czas, kiedy Twoje szczury nie mają z malcem kontaktu, a Ty myjesz dokładnie ręce po każdym kontakcie z maluchem.
Z tych szczurów które odchowywali forumowicze jeszcze chyba żadne choróbsko się nie przypałętało .
Poczytaj o odkarmianiu takich maleństw. On się do puszczenia już nie nada. Więc albo odkarm i zostaw, albo jeśli boisz się wyzwania, odkarm i oddaj do adopcji. Z całą pewnością Dzik znajdzie swojego amatora.
Szczurza rodzinka: * Lili * Kropka * Zmyłka * Wypierd *
Odeszły: * Maja * Różyczka * Adaś * Niunia * Yuki * Remi * Jagódka * Yogi * Phantom * Czochruś * Ninja * Nefertari * Misiu *
- StasiMalgosia
- Posty: 1460
- Rejestracja: śr sty 28, 2009 7:43 pm
- Lokalizacja: Warszawa
Re: Dziki szczur
Nie tylko kwarantanna ale i też terapia antybiotykiem, oczywiście kiedy i czym to już zadecyduje wet. Dziki mają inny zestaw bakterii na kótre są bardziej odporne od naszych, z drugiej strony to co mają nasze może im bardziej zaszkodzić.
Dzik to wielka przygoda, trudna i pełna zniszczeń nerwów itd ale ma w sobie coś magicznego. Jeśli chcesz go zostawić lub oddać w dobre ręce dużo go trzymaj na rękach i mocno socjalizuj (choć nawet dobrze zsocjalizowany dzik potrafi uciekać nawet na najmniejszy ruch).
U nas Muka jest już prawie dwa lata i musze powiedzieć że to jest fascynujące oglądać jaka jest inna, no i satysfakcja że taki szczur ci ufa też jest duża. Z minusów bardzo latwo je przyłaczyć do stada ale już potem dołaczyć kogoś nowego to katorga, niszczą i potrafią uciec przez pręty przez które by żaden inny szczur nie uciekł. Płochliwe, nie ufne w jedzeniu czegos nowego (w tym niestety leków lub rzeczy z lekami), pieruńsko sprawne wchodzą tam gdzie żaden inny kanapowiec nie wejdzie. Nie słyszałem też o dziku miziaku.
To trudny szczur, ale jesli się nie zdecydujesz to napewno znajdzie się dla niego (niej) dom. Ważne socjalizuj go na potęgę nawet do przesady, noś go za bluzą, jedzenie dawaj na palcach itd. Oswajaj z ruchem i z dziwnymi hałasami.
Jak byś miała pytanie lub wątpliwości wyślij pw
Dzik to wielka przygoda, trudna i pełna zniszczeń nerwów itd ale ma w sobie coś magicznego. Jeśli chcesz go zostawić lub oddać w dobre ręce dużo go trzymaj na rękach i mocno socjalizuj (choć nawet dobrze zsocjalizowany dzik potrafi uciekać nawet na najmniejszy ruch).
U nas Muka jest już prawie dwa lata i musze powiedzieć że to jest fascynujące oglądać jaka jest inna, no i satysfakcja że taki szczur ci ufa też jest duża. Z minusów bardzo latwo je przyłaczyć do stada ale już potem dołaczyć kogoś nowego to katorga, niszczą i potrafią uciec przez pręty przez które by żaden inny szczur nie uciekł. Płochliwe, nie ufne w jedzeniu czegos nowego (w tym niestety leków lub rzeczy z lekami), pieruńsko sprawne wchodzą tam gdzie żaden inny kanapowiec nie wejdzie. Nie słyszałem też o dziku miziaku.
To trudny szczur, ale jesli się nie zdecydujesz to napewno znajdzie się dla niego (niej) dom. Ważne socjalizuj go na potęgę nawet do przesady, noś go za bluzą, jedzenie dawaj na palcach itd. Oswajaj z ruchem i z dziwnymi hałasami.
Jak byś miała pytanie lub wątpliwości wyślij pw
- Bratka.a10
- Posty: 762
- Rejestracja: sob paź 22, 2011 9:53 pm
- Lokalizacja: Szprotawa
- Kontakt:
-
- Posty: 5
- Rejestracja: pn maja 14, 2012 7:53 pm
Re: Dziki szczur
StasiMalgosia - ja mam 100% dzikich chłopaków i są miziaki A ich brat, który jest wychowywany ze szczurami hodowlanymi - jeszcze bardziejStasiMalgosia pisze: Nie słyszałem też o dziku miziaku.
Re: Dziki szczur
Myślę, że jedyna pewna rzecz przy dziku, to to, że każdy jest kompletnie inny.
Moja np. bardzo trudno dołączała się stada, za to bez problemu akceptuje następne szczury i nie wchodzi w konflikty.
Moja np. bardzo trudno dołączała się stada, za to bez problemu akceptuje następne szczury i nie wchodzi w konflikty.
Fantazyjne HAMACZKI zapraszam!
Dziki szczur w mieszkaniu. Pomocy!
Hej wszystkim. Nie wiem czy Wam się kiedyś zdarzył taki numer...
Usłyszałam dzisiaj z szafy w korytarzu odgłosy radosnego gryzienia. Myślałam, że może któraś z moich szczurek schowała się tam podczas wybiegu (wypuszczam je u siebie w pokoju, ale teoretycznie mogły się wymsknąć przez szparę w drzwiach). Ale policzyłam wszystkie szczury w klatce - jest komplet. Stwierdziłam, że w takim razie to chyba jakaś mysz się przyplątała. Z ciekawości zaczęłam wyciągać rzeczy z szafy, żeby się upewnić, patrzę... a tam SZCZUR! DZIKI! Nawet się nie przejął specjalnie, schował się tylko trochę głębiej, odwrócony tyłem, tak że mogłam zobaczyć dokładnie jego bure futerko i brązowy ogon.
Spanikowałam teraz, bo nie wiem, czego się po nim spodziewać, co jak jest jakiś agresywny albo na coś chory? Zareagował mniej płochliwie niż moje albiny jak ich czasem szukam po różnych zakamarkach, więc zastanawiam się, czy to normalne, może ma wściekliznę? Nie może u mnie zostać, bo co jak wypuszczę te moje i coś im zrobi? Małe szczurki albo jakąś krzywdę... Nie mówiąc już o tym, jak zareagują moi współlokatorzy, jak się o nim dowiedzą. Boję się, że się wyprowadzą albo oskarżą mnie, że moje samiczki zwabiły dzikiego szczura do domu swoim zapachem (swoją drogą - czy to możliwe?).
Chciałabym go jakoś kulturalnie i humanitarnie wyprosić z domu, najchętniej zlecić to komuś, żeby to zrobił szybko, ale z tego co widzę w Internetach, próżno szukać tego typu usług, bo wszystkie szczurołapy specjalizują się w trutkach. :/ Ale może znacie kogoś? A jeśli nie, może doradzicie mi, gdzie się kupuje to ustrojstwo znane żywołapką. Lub, jeszcze lepiej, podsuniecie jakieś domowe sposoby poradzenia sobie z problemem.
Pomóżcie, błagam.
Usłyszałam dzisiaj z szafy w korytarzu odgłosy radosnego gryzienia. Myślałam, że może któraś z moich szczurek schowała się tam podczas wybiegu (wypuszczam je u siebie w pokoju, ale teoretycznie mogły się wymsknąć przez szparę w drzwiach). Ale policzyłam wszystkie szczury w klatce - jest komplet. Stwierdziłam, że w takim razie to chyba jakaś mysz się przyplątała. Z ciekawości zaczęłam wyciągać rzeczy z szafy, żeby się upewnić, patrzę... a tam SZCZUR! DZIKI! Nawet się nie przejął specjalnie, schował się tylko trochę głębiej, odwrócony tyłem, tak że mogłam zobaczyć dokładnie jego bure futerko i brązowy ogon.
Spanikowałam teraz, bo nie wiem, czego się po nim spodziewać, co jak jest jakiś agresywny albo na coś chory? Zareagował mniej płochliwie niż moje albiny jak ich czasem szukam po różnych zakamarkach, więc zastanawiam się, czy to normalne, może ma wściekliznę? Nie może u mnie zostać, bo co jak wypuszczę te moje i coś im zrobi? Małe szczurki albo jakąś krzywdę... Nie mówiąc już o tym, jak zareagują moi współlokatorzy, jak się o nim dowiedzą. Boję się, że się wyprowadzą albo oskarżą mnie, że moje samiczki zwabiły dzikiego szczura do domu swoim zapachem (swoją drogą - czy to możliwe?).
Chciałabym go jakoś kulturalnie i humanitarnie wyprosić z domu, najchętniej zlecić to komuś, żeby to zrobił szybko, ale z tego co widzę w Internetach, próżno szukać tego typu usług, bo wszystkie szczurołapy specjalizują się w trutkach. :/ Ale może znacie kogoś? A jeśli nie, może doradzicie mi, gdzie się kupuje to ustrojstwo znane żywołapką. Lub, jeszcze lepiej, podsuniecie jakieś domowe sposoby poradzenia sobie z problemem.
Pomóżcie, błagam.
- Paul_Julian
- Posty: 13223
- Rejestracja: ndz mar 08, 2009 2:21 pm
- Lokalizacja: Gdynia
- Kontakt:
Re: Dziki szczur w mieszkaniu. Pomocy!
Najlepiej skombinować żywołapkę. Tutaj http://stowarzyszenieprzyjaciolszczurow.org/ mogą pomóc
Z tego co pamiętam, szczury nie przenoszą wścieklizny, bo szybko giną jesli zachorują. Ale jakieś inne choróbsko pewnie tak. No i stanowi jednak niebezpieczeństwo dla domowych zwierzaków.
Z tego co pamiętam, szczury nie przenoszą wścieklizny, bo szybko giną jesli zachorują. Ale jakieś inne choróbsko pewnie tak. No i stanowi jednak niebezpieczeństwo dla domowych zwierzaków.
Szczursieny :
Illyasviel,Iskander,Kretka,Lusia,Karmel
W szczurzym raju:
Dorian,Luna,Czika,Niunia,Śnieżynka,Pati,Florka,Nicponia,Kropek,Kredka,Partyzant Soran,Mysia,Gucia, Malwinka,Imbir, Lucjan,Maja,Igor,Figa,Pcheła,Biały Rekin,Krzyś Włóczykij,3kropka,Mink,Sowa,Buła,Nezumi,Krecia, Bubuś, Królewna Fru-Fru,Pyza,Porzeczka, dzielna Mucha
Illyasviel,Iskander,Kretka,Lusia,Karmel
W szczurzym raju:
Dorian,Luna,Czika,Niunia,Śnieżynka,Pati,Florka,Nicponia,Kropek,Kredka,Partyzant Soran,Mysia,Gucia, Malwinka,Imbir, Lucjan,Maja,Igor,Figa,Pcheła,Biały Rekin,Krzyś Włóczykij,3kropka,Mink,Sowa,Buła,Nezumi,Krecia, Bubuś, Królewna Fru-Fru,Pyza,Porzeczka, dzielna Mucha
Re: Dziki szczur w mieszkaniu. Pomocy!
Dziękuję bardzo za odpowiedź.
Jak na razie, po ostatnim spotkaniu pierwszego stopnia szczur gdzieś czmychnął i na razie więcej się nie pojawił - ani otwarcie, ani pod postacią odgłosów zza ściany. To jeszcze niczego nie przesądza, ale chwilowo pozwolę sobie się łudzić, że to była jednorazowa wizyta.
Jeżeli jednak się pojawi, to na pewno się odezwę. xD
Jak na razie, po ostatnim spotkaniu pierwszego stopnia szczur gdzieś czmychnął i na razie więcej się nie pojawił - ani otwarcie, ani pod postacią odgłosów zza ściany. To jeszcze niczego nie przesądza, ale chwilowo pozwolę sobie się łudzić, że to była jednorazowa wizyta.
Jeżeli jednak się pojawi, to na pewno się odezwę. xD
- Paul_Julian
- Posty: 13223
- Rejestracja: ndz mar 08, 2009 2:21 pm
- Lokalizacja: Gdynia
- Kontakt:
Re: Dziki szczur w mieszkaniu. Pomocy!
Może przejrzyj wszystkie kąty, czy gdzieś nie ma jakiejś dziury. Szczególnie w toalecie za sedesem, czy w łazience albo kuchni. mógł wleść jakąś starą dziurą, albo skombinowac nową. I od razu możesz umyć tam podłogi. Jak zmyjesz powierzchnię, to szczur nie zlapie swojego zapachu i będzie mu o wiele trudniej ponownie tam wrócic.
Szczursieny :
Illyasviel,Iskander,Kretka,Lusia,Karmel
W szczurzym raju:
Dorian,Luna,Czika,Niunia,Śnieżynka,Pati,Florka,Nicponia,Kropek,Kredka,Partyzant Soran,Mysia,Gucia, Malwinka,Imbir, Lucjan,Maja,Igor,Figa,Pcheła,Biały Rekin,Krzyś Włóczykij,3kropka,Mink,Sowa,Buła,Nezumi,Krecia, Bubuś, Królewna Fru-Fru,Pyza,Porzeczka, dzielna Mucha
Illyasviel,Iskander,Kretka,Lusia,Karmel
W szczurzym raju:
Dorian,Luna,Czika,Niunia,Śnieżynka,Pati,Florka,Nicponia,Kropek,Kredka,Partyzant Soran,Mysia,Gucia, Malwinka,Imbir, Lucjan,Maja,Igor,Figa,Pcheła,Biały Rekin,Krzyś Włóczykij,3kropka,Mink,Sowa,Buła,Nezumi,Krecia, Bubuś, Królewna Fru-Fru,Pyza,Porzeczka, dzielna Mucha
Re: Dziki szczur w mieszkaniu. Pomocy!
A jednak to nie koniec szczurzego panoszenia się. Dziś wieczorem wchodząc do toalety usłyszałam nagłe szurnięcie - COŚ (niech zgadnę, co...) czmychnęło do dziury - dokładnie tak jak mówisz, takiej za sedesem. Jest tam rura, która jest osłonięta bardzo prowizorycznie płytkami, tak, że wokół jest mnóstwo luzu. Podobne miejsce jest w łazience przy zaworach ciepłej i zimnej wody.
Tyle dobrego, że siedzą tam, a nie gdzieś w domu, więc na razie blokadą są dla nich zamknięte drzwi od łazienki i toalety. No i może w takim razie zaklejenie tych otworów czymś ukróci ich zapędy do odwiedzin. Na pewno nie jest tak, że nie będą mieć jak stamtąd wyjść, bo pewnie przyłażą z piwnicy, która jest zaraz piętro niżej, jako że mieszkam na parterze. Tak przynajmniej myślę.
To by było lepsze rozwiązanie niż żywołapka, bo mniej zachodu, a poza tym jak ja potem takiego uwięzionego szczura przetransportuję gdzieś daleko jednego po drugim bez wzbudzania sensacji i potencjalnych pogryzień! (podobno takie złapane szczury są mega zestresowane, więc agresywne i hałaśliwe)
Może masz (macie?) jakiś pomysł, czym to najlepiej zatkać? Nie wiem co z w miarę dostępnych i nietrudnych w ogarnięciu materiałów by się najlepiej nadawało. Na ten moment przychodzi mi do głowy jedynie beton. xD
Tyle dobrego, że siedzą tam, a nie gdzieś w domu, więc na razie blokadą są dla nich zamknięte drzwi od łazienki i toalety. No i może w takim razie zaklejenie tych otworów czymś ukróci ich zapędy do odwiedzin. Na pewno nie jest tak, że nie będą mieć jak stamtąd wyjść, bo pewnie przyłażą z piwnicy, która jest zaraz piętro niżej, jako że mieszkam na parterze. Tak przynajmniej myślę.
To by było lepsze rozwiązanie niż żywołapka, bo mniej zachodu, a poza tym jak ja potem takiego uwięzionego szczura przetransportuję gdzieś daleko jednego po drugim bez wzbudzania sensacji i potencjalnych pogryzień! (podobno takie złapane szczury są mega zestresowane, więc agresywne i hałaśliwe)
Może masz (macie?) jakiś pomysł, czym to najlepiej zatkać? Nie wiem co z w miarę dostępnych i nietrudnych w ogarnięciu materiałów by się najlepiej nadawało. Na ten moment przychodzi mi do głowy jedynie beton. xD
- Paul_Julian
- Posty: 13223
- Rejestracja: ndz mar 08, 2009 2:21 pm
- Lokalizacja: Gdynia
- Kontakt:
Re: Dziki szczur w mieszkaniu. Pomocy!
Szczerze mówiąc za bardzo pomyslów nie mam, bo już od wielu lat mieszkam w domku, tylko pamiętam, ze w toalecie własnie jest ta dziura ze sedesem. Faktycznie jesli mozna zabetonować/zagipsować, to moze tak by bylo najlepiej.
Mam nadzieję, że ktoś jeszcze podsunie jakiś lepszy pomysł
Mam nadzieję, że ktoś jeszcze podsunie jakiś lepszy pomysł
Szczursieny :
Illyasviel,Iskander,Kretka,Lusia,Karmel
W szczurzym raju:
Dorian,Luna,Czika,Niunia,Śnieżynka,Pati,Florka,Nicponia,Kropek,Kredka,Partyzant Soran,Mysia,Gucia, Malwinka,Imbir, Lucjan,Maja,Igor,Figa,Pcheła,Biały Rekin,Krzyś Włóczykij,3kropka,Mink,Sowa,Buła,Nezumi,Krecia, Bubuś, Królewna Fru-Fru,Pyza,Porzeczka, dzielna Mucha
Illyasviel,Iskander,Kretka,Lusia,Karmel
W szczurzym raju:
Dorian,Luna,Czika,Niunia,Śnieżynka,Pati,Florka,Nicponia,Kropek,Kredka,Partyzant Soran,Mysia,Gucia, Malwinka,Imbir, Lucjan,Maja,Igor,Figa,Pcheła,Biały Rekin,Krzyś Włóczykij,3kropka,Mink,Sowa,Buła,Nezumi,Krecia, Bubuś, Królewna Fru-Fru,Pyza,Porzeczka, dzielna Mucha
Re: Dziki szczur w mieszkaniu. Pomocy!
Można zasłonić to wyciętym regipsem, tylko (zresztą tak samo w przypadku betonu) szczury są w stanie to przegryźć, jeśli się uprą. Można też tam przykleić kawałki kafelków. W sumie nie wiem jakiej ta dziura jest wielkości, więc ciężko coś konkretnego polecić
Wyszukiwarka nie gryzie
- Paul_Julian
- Posty: 13223
- Rejestracja: ndz mar 08, 2009 2:21 pm
- Lokalizacja: Gdynia
- Kontakt:
Re: Dziki szczur w mieszkaniu. Pomocy!
Może udałoby się zrobić fotkę tego miejsca? Będzie latwiej myśleć ?
Szczursieny :
Illyasviel,Iskander,Kretka,Lusia,Karmel
W szczurzym raju:
Dorian,Luna,Czika,Niunia,Śnieżynka,Pati,Florka,Nicponia,Kropek,Kredka,Partyzant Soran,Mysia,Gucia, Malwinka,Imbir, Lucjan,Maja,Igor,Figa,Pcheła,Biały Rekin,Krzyś Włóczykij,3kropka,Mink,Sowa,Buła,Nezumi,Krecia, Bubuś, Królewna Fru-Fru,Pyza,Porzeczka, dzielna Mucha
Illyasviel,Iskander,Kretka,Lusia,Karmel
W szczurzym raju:
Dorian,Luna,Czika,Niunia,Śnieżynka,Pati,Florka,Nicponia,Kropek,Kredka,Partyzant Soran,Mysia,Gucia, Malwinka,Imbir, Lucjan,Maja,Igor,Figa,Pcheła,Biały Rekin,Krzyś Włóczykij,3kropka,Mink,Sowa,Buła,Nezumi,Krecia, Bubuś, Królewna Fru-Fru,Pyza,Porzeczka, dzielna Mucha