Zamknąć się z nimi w klatce?
Moderator: Junior Moderator
Re: Zamknąć się z nimi w klatce?
Ale jak uciekają? Po prostu biegają wszędzie czy spitalają za szafkę i nie chcą wyjść przy świadkach?
saszenka
Stado: Turkuć, Podjadek, Pafnucy, Milord, Gimel
Na tymczasie: cała wataha
Stado: Turkuć, Podjadek, Pafnucy, Milord, Gimel
Na tymczasie: cała wataha
- szczurki3163
- Posty: 140
- Rejestracja: wt mar 13, 2012 12:37 pm
- Numer GG: 10306431
Re: Zamknąć się z nimi w klatce?
Luna dokładnie tak robi XD A Kleo ucieka ode mnie żeby pobrykać po pokoju lub po prostu zwiać do klatki. Właśnie bardziej obawiam się o Lunę bo gdy ucieknie np.za szafę (zawsze jakoś się tam dostanie choć zatkałam szpary) to potem nie wychodzi lub wyjdzie a jak mnie zobaczy to ucieka z powrotem i skubie szafę ![Sad :(](./images/smilies/sad.gif)
![Sad :(](./images/smilies/sad.gif)
Moje szczurcie ;** Luna i Kleo
Re: Zamknąć się z nimi w klatce?
widocznie dla niej to fajniejsze zajęcie niz bycie z tobą, spróbuj je nauczyć przychodzenia na zawołanie.
![Obrazek](http://imageshack.us/a/img594/9244/akzi.png)
Za TM : Marysia Tutuś Kleo Gucio
Mała Mi uciekła ...
![Sad :(](./images/smilies/sad.gif)
Re: Zamknąć się z nimi w klatce?
Hmmm, to może ogranicz im terytorium wybiegów? Wtedy nie będzie jak uciec w zakamarek, siłą rzeczy będziesz blisko i będą przyzwyczajały się do Twojej obecności, będziesz jedną z ich rozrywek więc będą szukały z Tobą kontaktu.
saszenka
Stado: Turkuć, Podjadek, Pafnucy, Milord, Gimel
Na tymczasie: cała wataha
Stado: Turkuć, Podjadek, Pafnucy, Milord, Gimel
Na tymczasie: cała wataha
- szczurki3163
- Posty: 140
- Rejestracja: wt mar 13, 2012 12:37 pm
- Numer GG: 10306431
Re: Zamknąć się z nimi w klatce?
Np puszczaj tylko na łóżko/kanapę, tak aby nie miały jak z niego zejść. Albo zbuduj zagrodę dla szczurków z desek czy płyt pcv (to możesz praktycznie za grosze kupić w marketach budowlanych), czy co tam masz pod ręką
Lepsze to niż gnieżdżenie się z nimi w klatce ![Wink ;)](./images/smilies/wink.gif)
![Smiley :)](./images/smilies/smiley.gif)
![Wink ;)](./images/smilies/wink.gif)
saszenka
Stado: Turkuć, Podjadek, Pafnucy, Milord, Gimel
Na tymczasie: cała wataha
Stado: Turkuć, Podjadek, Pafnucy, Milord, Gimel
Na tymczasie: cała wataha
- szczurki3163
- Posty: 140
- Rejestracja: wt mar 13, 2012 12:37 pm
- Numer GG: 10306431
Re: Zamknąć się z nimi w klatce?
Z łóżka szybko uciekają , a zagrodę to szybko przeskoczą XD Spryciule ![Cheesy :D](./images/smilies/cheesy.gif)
![Cheesy :D](./images/smilies/cheesy.gif)
Moje szczurcie ;** Luna i Kleo
Re: Zamknąć się z nimi w klatce?
a próbowałaś motywu z wanną? ja z moimi szczurkami pierwszego dnia wlazłam do wanny i łaziły po mnie, wlazły pod bluzę i jak tak siedziały to sobie wstałam i poszłam zająć się swoimi sprawami, a szczurki leżały sobie u mnie pod bluzą.
nie masz jakiegoś mniejszego pomieszczenia zabudowanego od dołu meblami?
może jak zeskakują z łóżka to spróbuj na jakimś stole lub biurku, z 1m raczej nie zeskoczą...
moje szczurki są ze mną już prawie 4 miesiące, wychodzą codziennie i też wolą zwierzać łóżko, kołdrę, poduszki i inne atrakcje, przed ręką trochę uciekają, ale jak wchodzą na mnie to ja je gładzę i czasem wytrzymają chwilę. kilka dni temu moja Chmurka wlazła mi pod bluzkę jak czytałam książkę, gładziłam ją dłuższą chwilę, a ta sobie zasnęła - byłam w takim szoku, że następnego dnia pobieglam do weterynarza, bo wydawało mi się, że może jest osłabiona chorobą albo coś. więc wiesz:)
generalnie też się zastanawiam czy to tak ma być, że one sobie biegają wte i we wte, czasem nie zwracając na nas uwagi i czy tak wygląda oswojony szczur, ale wydaje mi się, że robimy powoli postępy i nie ma, co na siłę ich brać, bo to tylko stres dla nich, jak nabiorą zaufania i będą miały takie widzimisie - to z czasem same będą przychodzić się przytulać:)
nie masz jakiegoś mniejszego pomieszczenia zabudowanego od dołu meblami?
może jak zeskakują z łóżka to spróbuj na jakimś stole lub biurku, z 1m raczej nie zeskoczą...
moje szczurki są ze mną już prawie 4 miesiące, wychodzą codziennie i też wolą zwierzać łóżko, kołdrę, poduszki i inne atrakcje, przed ręką trochę uciekają, ale jak wchodzą na mnie to ja je gładzę i czasem wytrzymają chwilę. kilka dni temu moja Chmurka wlazła mi pod bluzkę jak czytałam książkę, gładziłam ją dłuższą chwilę, a ta sobie zasnęła - byłam w takim szoku, że następnego dnia pobieglam do weterynarza, bo wydawało mi się, że może jest osłabiona chorobą albo coś. więc wiesz:)
generalnie też się zastanawiam czy to tak ma być, że one sobie biegają wte i we wte, czasem nie zwracając na nas uwagi i czy tak wygląda oswojony szczur, ale wydaje mi się, że robimy powoli postępy i nie ma, co na siłę ich brać, bo to tylko stres dla nich, jak nabiorą zaufania i będą miały takie widzimisie - to z czasem same będą przychodzić się przytulać:)
- szczurki3163
- Posty: 140
- Rejestracja: wt mar 13, 2012 12:37 pm
- Numer GG: 10306431
Re: Zamknąć się z nimi w klatce?
Może puszczaj je na biurku? Szczur raczej nie zeskoczy z wysokości ok. 1 m. Ja moje tak puszczam, są u mnie niecałe 2 tygodnie i Fela już do mnie przylatuje i wręcz woli łażenie mi pod szlafrokiem niż bieganie po biurku. Hela większość puszczania siedzi w kącie, ale jak widzi, że Fela nadal żyje to też trochę wyleci i polata, powącha,a czasem nawet przyjdzie do mnie i też próbuje wleźć do rękawa/za szlafrok. Nadal się boi ręki, ale skoro sama już do mnie przylatuje to dosyć duża poprawa. ![Wink ;)](./images/smilies/wink.gif)
Niektóre szczury reagują na imię, moje powoli chyba zaczynają załapywać, że to chodzi o nie, ale chyba wszystkie szczury jakie miałam (może to nie jest imponująca ilość, ale zawsze xd) przychodziły jak popukałam palcami w blat/podłogę/coś twardego. Spróbuj, może twoje też przylecą.![Tongue :P](./images/smilies/tongue.gif)
A co do smakołyków to ja akurat swoje oswajam bez, czasem dam im chrupka kukurydzianego, ale rzadko.
Trzymam kciuki.![Wink ;)](./images/smilies/wink.gif)
![Wink ;)](./images/smilies/wink.gif)
Niektóre szczury reagują na imię, moje powoli chyba zaczynają załapywać, że to chodzi o nie, ale chyba wszystkie szczury jakie miałam (może to nie jest imponująca ilość, ale zawsze xd) przychodziły jak popukałam palcami w blat/podłogę/coś twardego. Spróbuj, może twoje też przylecą.
![Tongue :P](./images/smilies/tongue.gif)
A co do smakołyków to ja akurat swoje oswajam bez, czasem dam im chrupka kukurydzianego, ale rzadko.
Trzymam kciuki.
![Wink ;)](./images/smilies/wink.gif)
Havoriowe kluchy ♥
Ze mną: Calico, Francis, Liliana, warciakowy Alex
Za TM: Psota, Pippi, Felicja, Helena, Bonny, Kidd, Mary (*)
Żaden szczur nie przychodzi na świat samotnie, niech więc żaden sam nie umiera.
Ze mną: Calico, Francis, Liliana, warciakowy Alex
Za TM: Psota, Pippi, Felicja, Helena, Bonny, Kidd, Mary (*)
Żaden szczur nie przychodzi na świat samotnie, niech więc żaden sam nie umiera.
- szczurki3163
- Posty: 140
- Rejestracja: wt mar 13, 2012 12:37 pm
- Numer GG: 10306431
Re: Zamknąć się z nimi w klatce?
Biurko mam pełne gratów więc też miały by co robić XD
Kleo zwykle przychodzi jak cmokam albo mówię "Kleo Choć masz!" lub "AmAm Jedzonko!" XD a Luna zwykle się chowa po kątach x.x
Thx ^^
Kleo zwykle przychodzi jak cmokam albo mówię "Kleo Choć masz!" lub "AmAm Jedzonko!" XD a Luna zwykle się chowa po kątach x.x
Thx ^^
Moje szczurcie ;** Luna i Kleo