No szaleje chłopak

Ale coś mu się ten Wro nie spodobał, brzuch mu wygolili, ustawili w przedziwnej pozycji i obmacywali po brzuchu

Jak to tak kto im pozwolił dotykać wielmożnego Kowalskiego?! Tak się obruszył demonstracyjnie piskając, zgrzytając zębami, aż w końcu cały się zapienił na pysku <wściekły morderca> :] Jutro postaram się uzbierać tych siuśków do badania i mam nadzieję że w końcu go wyleczę, bo już mam dosyć tego latania po weterynarzach...
U reszty bandy bez zmian - Szeregowy i Rico pełni energii, czasem zachowują się jak mali gó***

tylko by latali, skakli i wariowali, ewentualnie kładą się jak małe koty na pieszczoty
