Oddam w dobre ręce dwie szczurzyczki "Kicie" i "Myszę"...

Wraz ze szczurkami dodaje dużą klatkę (nowa 8~miesięczna, zakupiona wraz ze szczurkami z "umeblowaniem" tzn półki, poidełko rury itp), trocinki i sianko na start jak i jedzenie (smakołyki + karmę). Niestety muszę oddać w dobre ręce szczurki ponieważ prócz gryzoni mam jeszcze kota, ktory nigdy nie miał nic przeciwko nim, ale od pewnego czasu kot atakuje szczurki, i z tego wszystkiego Kicia jest przerażona i łysieje ze stresu (diagnoza postawiona przez p. weterynarz z bedzina (ślaskie) speca od gryzoni polecona przez sklep zoologiczny). Kicia i Mysza sa życiowymi szczurkami nie bojacymi sie ludzi lubiacymi wolno polatać po pokoju ale od pewnego czasu (okolo dwa tygodnie) sa zamknięte w osobnym pokoju gdzie praktycznie nikt nie przebywa i sie boje ze moga zdziczeć wiec stwierdzam ze to nie ma sensu bo nie po to je kupiliśmy

Szczurki moge dowieść m.in. do Sosnowca, Będzina, Dąbrowy Górniczej,Katowic i okolic Góry Siewierskiej.
Do "zestawu" dodaje jeszcze witaminki (polecone przez p. weterynarz) w kroplach
telefon kontaktowy: 512786156
Mail: mmichalowski85@gmail.com



Pozdrawiam
Vaigo
połączone posty. jordan