Regulamin forum Zanim zadasz pytanie, sprawdź w "Szukaj ..." czy odpowiedź nie została już udzielona!
Wyszukiwarka jest w każdym dziale (zaraz poniżej tego ogłoszenia) , a także u góry po prawej.
Jeśli chcesz wyszukać wyraz 3literowy, pamiętaj o dodaniu * na końcu
Mój ogonek cuchnie.. :I Co mam zrobić? Próbowałam wykąpać go w umywalce, było w niej ok. 2 cm wody, ale Roxy (ogonek) od razu zaczyna panikować i robi wtedy strasznie dużo "kupek" Co zrobić? ?
Ostatnio zmieniony sob mar 16, 2013 12:12 am przez Sky, łącznie zmieniany 2 razy.
Powód:wątek zbiorczy - zmiana tytułu na bardziej czytelny
Często sprzątać w klatce, jeśli jest potrzeba - nawet kilka razy dziennie.
Jeśli masz w klatce trociny lub siano, wymień je na żwirek dla kota (również ze względów zdrowotnych). Pierz szmatki, hamaki, przecieraj półki, czy koszyki. Pręty w klatce też. Jeśli klatka jest czysta, szczur śmierdzieć nie będzie.
I jeśli Roxy jest samotna, przygarnij jej koleżankę. Szczury to silnie stadne zwierzątka.
Hmm, a dajesz mu jakies witaminy, np. vibowit? Często sie zdarza, że właśnie po nich lekko jedzie:) w klatce no i sam szczurek też. Też ważne jest co im dajesz do jedzenia oprócz karmy.
Smiley poza tym teraz dopiero zobaczylam to mały szczurek jest. Stresowe kupki śmierdzą bardziej, jak jeszcze nie jest on oswojony to moze kupać bardziej. Poza tym Akzi ma rację,trzeba mu kolegi żeby sie tak nie bał, bo skoro kupa jak go bierzesz na ręce to znaczy ze sie boi.
szczury ogólnie sie boją wody nie każde ale przewaznie, więc kupka ze stresu te stresowe kupy smierdzą bardziej, zamiast go myć mu sprzataj częsciej, szczury sa czystymi zwierzetami i jezeli maja posprzatane nie smierdzą.
Za TM : Marysia Tutuś Kleo Gucio Mała Mi uciekła ... Melina ma się dobrze w nowym domku
Katakanna trudno powiedzieć mi czy śmierdza czy nie po vibowicie. Jest to bowiem specyficzny zapach:/ może komuś nieodpowiadać. Ja nadal twierdze że wszystko u kolegi szczurka z zapachem śmierdzących kup zwiazane jest ze strachem. Trzeba po prostu spokojnie oswajać.
1. Szczury to zwierzęta stadne. Dwa to minimum.
2. Szczury wydzielają swój zapaszek. Nic z tym raczej się nie zrobi, weź ściółkę w ręce i możesz delikatnie nią potrzeć szczurka. Ja tak robiłam żeby wytrzymać zapach mojego nieżyjącego Tostera, któremu całe stado... sikało na głowę. Dosłownie.
Ewentualnie zmocz lekko szmateczkę, przejedź go parę razy nią, wytrzyj czystą szmatką i daj mu się pobawić w pachnącej ściółce/sianku. Nie wiem, ja uwielbiam zapach siana na ogonach, magia.
A. Stres-kupki śmierdzą. To fakt. Ale na ich zapach akurat nic nie poradzisz.
Adoptowałem dwa szczurki, jeden dla mnie a drugi dla znajomego, jednak ten go nie odebrał i tak mam teraz dwa samce. Niestety samce mają wadę - strasznie śmierdzą. Wiem że samce znaczą mocno teren, jednak moje szczurki są całe "prześmierdnięte" - jak weźmie się je na ręce i pogłaszcze chwilę, potem człowiek cały śmierdzi.
Szczurków nie kapałem - wrażenie po kąpieli pierwszego szczurka są niemiłe - szczurek wpadł w panikę, dlatego przy kolejnych szczurkach tego nie robię.
Z obserwacji wynika że ściółkę musiał bym zmieniać 2 razy dziennie, w innym wypadku w pokoju w którym siedzą ogony zaczyna być niemiło.
Czy kastracja samca rozwiąże problem ? Lekarz badał chłopaków, nic nie wykrył - żadnych chorób skóry itd.
Przy żwirku drewnianym to prawda- mniej dużo czuć. Są też preparaty zapachowe do kuwet specjalne.
Jeśli masz drewniane elementy w klatce, to trzeba je wymienić niestety. Drewno wchłania mocz i śmierdzi. Szmatki hamaki i inne też trzeba często wymieniać niestety.
George Orwell was wrong. Aldous Huxley was right.
Jeżeli widzisz: błąd ortograficzny, niepokojący post/temat, chcesz poprawić swój temat, zamknąćtemat Zgłoś to moderatorom klikając w ikonę wykrzyknika w poście!
Włóż szczurkom sianko do klatki, najlepiej takie z jakimiś ziółkami np. z melisą(może je kupić w sklepach zoologicznych). Ja tak zrobiłam bo rodzina się skarżyła na zapach i teraz moje szczurki mają koszyczek z siankiem w którym śpią i dzięki temu zamiast moczem, pachną tym siankiem.
Siano nie jest najlepszym rozwiązaniem, bo potrafi śmierdzieć równie mocno jak trociny, gdy przemoknie. Tam, gdzie szczury śpią, lepiej mieć jakieś szmatki (bawełniane lub polarowe), które będzie łatwo wymienić i wyprać.