Witam.

nareszcie udało mi się odpalić komputer! Uciekłam trochę od rodzinki, przerzuciłam fotki i zasypię Was nimi. Ostrzegam, że na większości widać Bukę, bo niestety Migotka zbyt ruchliwa, wstręciuch.

Ale zdjęcia nie są niestety ze świątecznej słit sesyjki, bo takiej jeszcze nie było. Ale ważne, że są.

Dziękuję Wam kochani za życzenia i majulinie za świąteczne zdjęcia.

mała Buczka, zdjęcie z przed miesiąca.

uwielbiam te zdjęcie.

a tutaj uchwyciłam wiercipięctwo Migi (zza poduszki wystaje tylko ogon

)

wspólne.

Ach, słodka Bunia.

''wejdę wszędzie, nigdy mnie nie powstrzymasz! mmm, pyszna herbatka. :3''

piękna Migotkowa stópka

Bunia.

chciałabym kiedyś poznać jej rodziców i przekonać się, po kim odziedziczyła tą swoją owcowatość.

''feel like a ninja''

no oczywiście, bo przecież oparcie od łóżka da się zjeść!

te zdjęcie rozczula mnie za każdym razem, kiedy na nie patrzę.

te zdjęcie już było. Ale przerobiłam je, żeby można było ''zobaczyć'' jak niektóre szczury spostrzegają świat.

Jednym słowem widzą go tylko w różowych okularach.

oczywiście w przenośni to ujęłam, bo szczury nie widzą tak kolorów.

koniec zdjęć na dzisiaj. Mamy nadzieję, że się podobały.

Pozdrawiamy.
