Bardzo prosze o pomoc.Z gory dziekuje.
![Smiley :)](./images/smilies/smiley.gif)
Moderator: Junior Moderator
To świetnie, chociaż nadal uważam, że sklep to nie miejsce dla zwierząt. Bo czy w hurtowni, w której urodził się Twój szczurek ktoś o niego dbał? Na pewno nie.-Darka- pisze:IHime sklep zoologiczny,z ktorego nabylam szczurka jest bardzo dobry,sprzedawczyni zna sie na gryzoniach i bardzo o nie dba,jest na prawde sympatyczna,mam z nia prawie przyjacielski kontakt,swietnie opiekuje sie zwierzetami w swoim 'zoologu',kazda chorobe od razu zglasza weterynarzowi,wiec nie sadze,ze sprzedalaby mi chorego szczura.:)Czy mozliwe,ze to drapanie sie jest spowodowane stresem?
IHime pisze:To świetnie, chociaż nadal uważam, że sklep to nie miejsce dla zwierząt. Bo czy w hurtowni, w której urodził się Twój szczurek ktoś o niego dbał? Na pewno nie.-Darka- pisze:IHime sklep zoologiczny,z ktorego nabylam szczurka jest bardzo dobry,sprzedawczyni zna sie na gryzoniach i bardzo o nie dba,jest na prawde sympatyczna,mam z nia prawie przyjacielski kontakt,swietnie opiekuje sie zwierzetami w swoim 'zoologu',kazda chorobe od razu zglasza weterynarzowi,wiec nie sadze,ze sprzedalaby mi chorego szczura.:)Czy mozliwe,ze to drapanie sie jest spowodowane stresem?
A czy właścicielowi sklepu zależy na zwierzakach tak samo, jak pracownikom? Podaje im najlepszą karmę i sprawdza, dokąd zakupione zwierzaki wędrują?
Bardzo mało prawdopodobne, żeby szczur drapał się z nerwów. Możesz ewentualnie sprawdzić, czy to nie alergia - wyrzucić ściółkę, wymyć klatkę i trzymać ogonka kilka dni na papierowych ręcznikach. Ewentualnie drapanie może być spowodowane przebiałczeniem - wtedy trzeba z diety wyeliminować wszystkie produkty wysokobiałkowe, mięso, nabiał, ryby i dosyć długo poczekać na efekty. Jednak obie te próby nie przeszkadzają w podaniu Iwermektyny, choćby na wszelki wypadek.