Szczury a kot
Moderator: Junior Moderator
Regulamin forum
Zanim zadasz pytanie, sprawdź w "Szukaj ..." czy odpowiedź nie została już udzielona!
Wyszukiwarka jest w każdym dziale (zaraz poniżej tego ogłoszenia) , a także u góry po prawej.
Jeśli chcesz wyszukać wyraz 3literowy, pamiętaj o dodaniu * na końcu
Zanim zadasz pytanie, sprawdź w "Szukaj ..." czy odpowiedź nie została już udzielona!
Wyszukiwarka jest w każdym dziale (zaraz poniżej tego ogłoszenia) , a także u góry po prawej.
Jeśli chcesz wyszukać wyraz 3literowy, pamiętaj o dodaniu * na końcu
Re: Szczury a kot
Ja mam 3 szczury i 3 koty Koty wiedzą ,że nie mogą wchodzić do mojego pokoju i nie wchodzą. Jeśli wejdą i widzą mój gniew to lecą do drzwi ino-mik Koty są łowcami z bardzoo wyczulonym instynktem do polowania ale poprostu nie i koniec. Ja to spokojnie pogodziłam i nie mam zamiaru oddawać ani tego , ani tego
Re: Szczury a kot
mam 6 szczurów. kotów przeważnie 3-5 [choć teraz 6]. każdy który próbował pacnąć szczura przez pręty/wejść na klatkę, dowiedział się co to znaczy dziab szczura. więcej nie podszedł żaden i na ich widok spierniczają
- andziorek3312
- Posty: 38
- Rejestracja: wt maja 15, 2012 11:49 am
- Lokalizacja: Düsseldorf
Re: Szczury a kot
ja mam i szczurka i kota, zalezy od charkteru kocura czy zaakceptuje szczuraska, moj kot dogaduje sie ze szczurkiem wiec problemu nie ma, nawet szczurek w niego sie wtlua
Re: Szczury a kot
a ja mam od 3 dni kociaka małego w domu i moja panna w klatce czuje sie pewnie i ma kota gdzies ale z klatki nie wychodzi.musze kota wystawic za drzwi a szczura wyjac z klatki sama.wtedy po zbadaniu terenu troszke pospaceruje.fakt ma juz 2 lata i itak mało co wychodzi z klatki.za to kot z wielkim zaciekawieniem chodzi wkolo klatki.pcha nosa do klatki ale jak szczur podszedł to kot odskoczył.
Moje "szczochy" kochane:
[*]Mysza,Mućka,Czarnula
[*]Mysza,Mućka,Czarnula
-
- Posty: 1
- Rejestracja: wt paź 23, 2012 5:21 pm
Szczur a koty.
Mam pyatnko. Jestem właścicielką 4 kotów i bardzo chcę przygarnąć dwa szczurki. Ale nie wiem czy to dobry pomysł bo dużo się naczytałam, ze maluchy źle znoszą koty w domu. I nie bardzo wiem czy trzymanie szczurków razem z kotami nie będzie dla maluchów zbyt stresujące i czy będą w stanie normalnie funkcjonować. Nadmienię że mieszkam w domu jednorodzinnym i będę w stanie ograniczyć ich kontakty. Jak myślicie mogę śmiało brać szczury czy lepiej nie? I czy ew. możliwe jest przyzwyczajenie jednych do drugich
Połączyłam z istniejącym tematem. 19hajer20
Połączyłam z istniejącym tematem. 19hajer20
Re: Szczur a koty.
Na ten temat napisano cały wątek na 10 stron, gdzie użytkownicy opisali relacje szczury-koty w ich domach:
http://szczury.org/viewtopic.php?f=16&t=6529
W skrócie - tak, da się połączyć posiadanie obu tych zwierzaków, należy tylko być ostrożnym, a szczury początkowo mogą być zestresowane zapachem kota.
http://szczury.org/viewtopic.php?f=16&t=6529
W skrócie - tak, da się połączyć posiadanie obu tych zwierzaków, należy tylko być ostrożnym, a szczury początkowo mogą być zestresowane zapachem kota.
W pamięci Cookie, Biscuit, Manu, Muffin, Anouk, Kavi, Tytus i Festus.
http://www.szkicz.blogspot.com <- rysuję sobie.
http://www.szkicz.blogspot.com <- rysuję sobie.
- harleyquinn
- Posty: 994
- Rejestracja: czw wrz 13, 2012 4:04 pm
- Numer GG: 1877527
Re: Szczur a koty.
Sama mam trzy koty. Ogólnie to staram się nie wpuszczać kotów do mojego pokoju. Na początku reakcja u moich - panika, a koty to miały wzrok, jakby je chciały wszamać. Trochę już czasu minęło i szczuraski mniej się boją (o ile zdarzy się sytuacja, że kto jest w pokoju) ale myślę, że nigdy nie będzie pomiędzy nimi swobody (moje koty codziennie przynoszą mi jakąś jeszcze żywą zdobycz z wyprawy). Myślę, że spokojnie będziesz mogła mieć szczurki Pozdrawim
Re: Szczur a koty.
Mamę się oszuka, tatę się oszuka ale natury się nie oszuka:) W naturze kot to główny wróg szczurów. To tak jak by mieć lwa w domu. Teoretycznie można żyć z lwem, praktycznie to stresujące a po za tym niebezpieczne. Szkoda nerwów dla tych szczurów.
- Kermit
- Posty: 218
- Rejestracja: śr sty 02, 2013 11:08 pm
- Numer GG: 45530411
- Lokalizacja: Warszawa
- Kontakt:
Re: Szczur a koty.
ja posiadam dwa koty i od paru dni szczury też sie bałam ze się nie dogadają ale miło mnie moje kociaki zaskoczyły:) Sisi bardzo lubi siedzieć na grzbiecie kota a kot hmmm ma to gdzieś no ale ja mieszkam w bloku a moje koty od 6 lat nie były "na wolności". Nie zostawiam kotów samych ze szczurkami zawsze zamykam drzwi jak gdzies na dłużej wychodzę ale jak jestem w pokoju to kot zawsze u mnie jest
Ze mną: Sisi, Coffe, Czarna, Cookie
Za TM:Blue[*] [/b]<3[/color]
http://szczury.org/viewtopic.php?f=37&t=38982
Za TM:Blue[*] [/b]<3[/color]
http://szczury.org/viewtopic.php?f=37&t=38982
Re: Szczur a koty.
Ja osobiście kota nie mam, ale gdy parę lat temu pojechałam na wakacje zostawiłam moją szczurę u babci, która wtedy miała wielkiego kota. Nie wiem czy to za sprawą wieku (miał z 15 lat), ale szczura wchodziła mu dosłownie na głowę i biegała przed nosem, a on po prostu leżał i obserwował. Szczura wróciła do mnie cała i zdrowa. Relacja kot - szczur między tymi zwierzakami nastąpiła wtedy po raz pierwszy (a przynajmniej ze strony mojej szczury), a jednak się nie zjadły. Trzeba obserwować reakcje zwierzaków.
Havoriowe kluchy ♥
Ze mną: Calico, Francis, Liliana, warciakowy Alex
Za TM: Psota, Pippi, Felicja, Helena, Bonny, Kidd, Mary (*)
Żaden szczur nie przychodzi na świat samotnie, niech więc żaden sam nie umiera.
Ze mną: Calico, Francis, Liliana, warciakowy Alex
Za TM: Psota, Pippi, Felicja, Helena, Bonny, Kidd, Mary (*)
Żaden szczur nie przychodzi na świat samotnie, niech więc żaden sam nie umiera.
-
- Posty: 52
- Rejestracja: pt lis 02, 2012 10:58 pm
- Numer GG: 5731767
- Lokalizacja: Warszawa/Starachowice
- Kontakt:
Re: Szczur a koty.
Moje szczury ostatnio pojechały ze mną do mojego domu rodzinnego - mam dwa koty. Starałam się ich nie puszczać i nie brać na ręce przy kotach. Bałam się, że pomimo wszystko może zdarzyć się coś złego. Na początku jeden kot prychał, warczał, a potem sam przychodził patrzeć, co tam u nich się dzieje. W pewnym momencie zdarzyło się, że Perła (kotka) leżała na łóżku, a ja miałam Eryka na ramieniu to jak zszedł ją powąchać, to uciekła wystraszona. Moje koty bały się szczurów bardziej, niż szczury ich. A nawet więcej - szczury się ich w ogóle nie bały, a przynajmniej takie sprawiały wrażenie. Nie myślę, że szczury nie będą dla kotów problemem.
- Kermit
- Posty: 218
- Rejestracja: śr sty 02, 2013 11:08 pm
- Numer GG: 45530411
- Lokalizacja: Warszawa
- Kontakt:
Re: Szczur a koty.
dam pare zdjęć jak to jest kot-szczur
kot liże Niki ale nic więcej jej nie robił
Kot raczej się cofał od szczura niż go "atakował
kot liże Niki ale nic więcej jej nie robił
Kot raczej się cofał od szczura niż go "atakował
Ze mną: Sisi, Coffe, Czarna, Cookie
Za TM:Blue[*] [/b]<3[/color]
http://szczury.org/viewtopic.php?f=37&t=38982
Za TM:Blue[*] [/b]<3[/color]
http://szczury.org/viewtopic.php?f=37&t=38982
Re: Szczur a koty.
Kermit - niesamowite te zdjęcia:) integracja na całego
- Kermit
- Posty: 218
- Rejestracja: śr sty 02, 2013 11:08 pm
- Numer GG: 45530411
- Lokalizacja: Warszawa
- Kontakt:
Re: Szczur a koty.
karolaina hehe dziękuje szczury mogą łazić po kocie ale jest jedna mała granica nie mogą wchodzić na głowę (dosłownie) bo zaczyna kociak wariować tzn. zwala fuka i łapką (bez pazurów) uderza lekko szczura, ale dziewczyny już się tego nauczyły i nie wchodzą
Ze mną: Sisi, Coffe, Czarna, Cookie
Za TM:Blue[*] [/b]<3[/color]
http://szczury.org/viewtopic.php?f=37&t=38982
Za TM:Blue[*] [/b]<3[/color]
http://szczury.org/viewtopic.php?f=37&t=38982
Re: Szczur a koty.
hah. A mój kot niestety boi się szczurów. Nie wiem dla czego :p