Witam , kiedyś tutaj przesiadywałam często oddawałam wtedy miot Mojej Czarnej i Albinka , aktualnie mineło już pare lat , z racji wieku ponad rok temu pożegnałam Moje już dorosłe szczury i długo nie miałam żadnego ogonowatego .... Pewnego dnia stwierdziłam,że kupie szczurka

Wybrałam biało-rudą szczurzyce , o czym się przekonałam w domu ponieważ sprzedawca zapierał się ,że to szczurek

niestety szczurzynka z miesiaca na miesiac robiła się coraz bardziej agresywna

już nie wiem co robić , jedynie ja moge jej dać jeść i pić wymienić sciółkę i tym podobne rzeczy , inni nawet nie mogą się zbliżyć do klatki bo zaczyna gryść szczebelki , nie mam pojęcia dlaczego tak jest , o braniu na ręcę nie ma mowy , nikt nie może jej dotknąć ;( nigdy jeszcze nie miałam takie szczura , każdy z jej poprzedników był spokojny i kochany można było je tulić , ba !! Czarna spała ze mną w łóżku!! Dlatego postanawiam oddać ją osobie która będzie chciałą ją przyjąć pod swój dach , może Zołza wel. Zuza uspokoi się jak będzie więcej szczurków w klatce , nie wiem ehh ...
ODRAZU ZAZNACZAM NIE ODDAM ZOŁZY NA POKARM DLA GADÓW I TYM PODOBNYM...
Mój numer tel 725 463 208 Agnieszka , odpisuje na sms-y
