Bunt? Merdanie ogonem?!

Archiwum na ważne stare tematy

Moderator: Junior Moderator

Awatar użytkownika
Ajka
Posty: 4
Rejestracja: sob lis 13, 2010 9:54 pm

Bunt? Merdanie ogonem?!

Post autor: Ajka »

Witam.
Mam 2 szczurki w wieku ok 6-7mc. Neal'a - klasyczny łaciaty szczur kapturowy oraz Reggie'go - szczura domowego kolor berkshire. Fajnie nam się żyło do... wczoraj. Historia dotyczny bezpośrednio Reggiego, który jak dotąd był kochany, usłuchany itp itd jednym słowem idealny. zero problemów wychowawczych... Wczoraj bawiliśmy się z Reggiem biegał wokół mnie, atakowała delikatnie rękę i w nogi :) I tak w kółko aż w końcu sieknął mnie kłami aż do krwi (!!) w pierwszym odruchu zabrałam rękę tak ze uderzyłam go przypadkiem... uciekł. Myślę zdarza się najlepszym, potem znów się bawimy i znów mnie ugryzł (nigdy tego nie robił!) i potem zaczął mnie podgryzać coraz mocniej tak jakby testował na ile może sobie pozwolić. I w końcu nie wytrzymałam po któryś ataku.. chyc go na plecy w celu dominacji. Spokój, zero buntu. Poszedł sobie spać obrażony na parapet. Wieczorem schowała je na noc do klatki, dziś po południu je wypuszam, Reggie dalej obrażony. Da się pogłaskać, ale próba brania go na ręce kończy się tym, że on zastyga bez ruchu... potem się puszy-dosłownie i od razu przybiera postawę do obrony potencjalnego ataku. Próbowałam go przekupił łakociami, pozwoliłam nawet wyjść mu z pokoju do łazienki (wielka atrakcja dla nich). Przed chwilą biorę do na ręce... zastygł bez ruchu, zszedł z rąk... położył się na przeciwko mnie i zaczął merdać ogonem tak jak wąż się porusza (nigdy z takim czymś się nie spotkałam wcześniej) i się patrzył na mnie tak okropnie, jakby miał zamiar mi coś zrobić, aż się wystraszyłam ;)
Nie wiem co mam robić i co on kombinuje :P Jak na razie śpi w koncie łóżka... chyba dalej obrażony :P
Awatar użytkownika
Wilczek777
Posty: 533
Rejestracja: ndz sty 07, 2007 2:08 pm
Lokalizacja: Szczecin

Re: Bunt? Merdanie ogonem?!

Post autor: Wilczek777 »

Nie wiem czy gdzieś nie ma takiego tematu ale chłopak dojrzewa i chce Cię ustawić. Niektóre ogony wyrastają z tego okresu i stają się tzw. naleśnikami do głaskania. Ja musiałam mojego Białasa wykastrować bo stał się mocno agresywny i nie dawał się dominować (gryzł, uciekał, nie pozwalał włożyć ręki do klatki). Po kastracji to aniołek jest. Poczekaj trochę i dominuj go. To machanie ogonem ma różne znaczenia zależnie od kontekstu ale w tym wypadku nie podobało mu się pewnie to, że jesteś blisko. Czasami jak położy się rękę mocniej na szczurze to tak robią - bo im się to nie podoba.
Na spółę z TŻ:
Desant, Anubis(Ibasan)Beris, Kaszmir Beris, Miętus EmeraldMoon, Bjorn, Belfast
Za TM:Silver&Sharingan, Destruktorzy, Śpioch&Grubas, Czarnuszek&Bibs, Miki

Pieseła - Nessie
Obrazek
Awatar użytkownika
Ajka
Posty: 4
Rejestracja: sob lis 13, 2010 9:54 pm

Re: Bunt? Merdanie ogonem?!

Post autor: Ajka »

Dzięki za radę:) Już mu przeszło:p chyba focha miał bo jak przestałam się nim interesować i bawiłam się z drugim (z którym mam "gorszy" kontakt) Reggie zaraz zaczął się łasić i mnie całować :P Już wszystko dobrze :) Znów jesteśmy wszyscy szczęśliwi :P
Zablokowany

Wróć do „Archiwum Główne”