Regulamin forum Zanim zadasz pytanie, sprawdź w "Szukaj ..." czy odpowiedź nie została już udzielona!
Wyszukiwarka jest w każdym dziale (zaraz poniżej tego ogłoszenia) , a także u góry po prawej.
Jeśli chcesz wyszukać wyraz 3literowy, pamiętaj o dodaniu * na końcu
Może nie pisze w temacie, ale nie wiedziałam gdzie to wsadzić.
Dzisiaj moje szczeniaki jadą na odrobaczanie do weta i wpadłam na pomysł czy by szczurków też nie odrobaczyc. W ogóle można takie cos robić? Moje sznaucery dorosłe staramy się często odrobaczać. Ktoś kiedyś próbował?
Szczurów nie trzeba odrobaczać, jeśli nie ma takiej specyficznej potrzeby, tzn. jeśli nie mają stwierdzonych przez weta pasożytów wewnętrznych albo zewnętrznych.
W przypadku stwierdzonych na 100% pasożytów zewnętrznych należy pamiętać, że można podawać specyfiki tylko wstrzykiwane lub zakraplane na kark. Specyfiki rozpylane po sierści mogą spowodować zgon, jak już niejeden z użytkowników forum doświadczył...
właśnie nad tym zastanawiałam się ostatnio,a zapomniałam zapytać weta ostatnim razem... czyli generalnie się nie odrobacza tak jak psów czy kotów od czasu do czasu?
a co jeśli szczuraki mają kontakt z innymi zwierzakami np. psem?
pies oczywiście odrobaczany jest co pół roku i raczej robaków nie ma, ale jednak cośtam może przynieść z dworu. co w takim przypadku?
Ja też mam psa w domu i wet mi powiedział,że nie ma potrzeby odrobaczać szczurów jeśli nie mają z psem stałego kontaktu, nie bawią się razem itp. Przy zachowaniu "zasad higieny w pokoju" ( hehe) szczury mogą być puszczane na wybieg po pokoju, w którym normalnie przebywa pies.
Nasze ogonki : PomyLuna, Elwirka, Lucyna, Stefa, Kryśka, Budda i Ninja.
za TM: Laura ;( dołączyła Melka ;( i Tosia ;(, a teraz Franusia...
no, właśnie -one stałego kontakt nie mają, ze względu na jej rozmiary, ale moja Elza lubi polizać szczura jak skąś wystaje. ostatnio bardzo się ucieszyła, jak bletka po niej sobie przeszła. a i szczurasy są coraz bardziej psem zainteresowane - czają się za kanapą, jak nie patrzy i się nie rusza, i sprawdzają na ile mogą sobie pozwolić.myślę,że mają szansę zostać przyjaciółmi
Przepraszam ze pierwszy post i odswieżam temat...
Moja siostra kupila w Krakowie szczuraska...Niestety nie ma dostepu do neta na mieszkaniu i poprosila mnie o pomoc...
Szczurasek jest malutki jeszcze,ogolnie w niezlej kondycji,nie ma wszolow ani innych pasozytow zewnetrznych.
Problem pojawil sie jednak z wnetrzem
Siostra znalazla robaki w kale
Pytanie co teraz.Moja wetka w Czestochowie mowi zeby dac paste i tyle,a jak teraz czytam forum wypadalo by zrobic chyba badania kalu w kierunku pasozytow?
Czy pasozyty moga jeszcze powodowac jakies problemy zdrowotne?
Oczywiscie siorka pojdzie jak najszybciej do weta z ogonkiem,zdrowie zwierzaka najwazniejsze