W sumie, to wiele prawdy jest w tej robótceol. pisze:Czuję, jakbym na nowo zobaczyła Otaka
http://s1239.beta.photobucket.com/user/ ... 9856894363 - Nieustraszona Ty !(i Ty, manianero też
)
a wieczorami przysiada nad robótką, tak ?
 . Otaczek jest stworzeniem skomplikowanym, wrażliwym i niełatwym do zdefiniowania. Dzielne bieganie po szafie jest zawsze bezpieczne, wyraźnie obie czerniny wyczuwają wysokość (choć dla bezpieczeństwa pod nimi piętrzą się poduszki i kartony). Natomiast co dzieje się na wąskich (i całe szczęście niższych) półeczkach woła o pomstę do nieba - na kocu zabezpieczającym stale ląduje któraś artystka, przy czym Otak - bo tyłeczek przeważył, Cienizna - bo robiła coś naprawdę niewiarygodnego.
 . Otaczek jest stworzeniem skomplikowanym, wrażliwym i niełatwym do zdefiniowania. Dzielne bieganie po szafie jest zawsze bezpieczne, wyraźnie obie czerniny wyczuwają wysokość (choć dla bezpieczeństwa pod nimi piętrzą się poduszki i kartony). Natomiast co dzieje się na wąskich (i całe szczęście niższych) półeczkach woła o pomstę do nieba - na kocu zabezpieczającym stale ląduje któraś artystka, przy czym Otak - bo tyłeczek przeważył, Cienizna - bo robiła coś naprawdę niewiarygodnego.Wracając do Niedźwiadka - jej osobowość łączy w sobie totalnego tchórza i kolekcjonerkę znaczków z pędzącym przed siebie taranem
 . Dowcipem losu jest to, że siostry powinny wyglądać dokładnie odwrotnie - pancerny Otak to z natury wrażliwa panienka, a gibka i pełna wdzięku Cienizna - zło wcielone i daredevil.
 . Dowcipem losu jest to, że siostry powinny wyglądać dokładnie odwrotnie - pancerny Otak to z natury wrażliwa panienka, a gibka i pełna wdzięku Cienizna - zło wcielone i daredevil. Te dwa filmiki pokazują nieco naturę obu pyszczków:
Otaczek Niedźwiedziaczek - czyli spokojna, dbająca o swe granice, sprawdzająca wszystko trzy razy miśka
Otwarcie - a tu typowa scenka pod hasłem "Cień zawsze kilka kroków przed siostrą"
Nawiasem mówiąc Cieniuszy doprowadza nas ostatnio do szewskiej pasji swoją nową pasją - gryzieniem kuwety. Nie powiem czym już jej groziłam, ale wypchanie i postawienie na stole w roli przycisku do papieru nie było najokrutniejsze.
A tu to co lubię najbardziej:
uśmiech Otaka



senne konstelacje



i lśniąca paskuda


 
		
		
 
 
 
  
 


































