![Obrazek](http://imageshack.us/scaled/thumb/692/czesiwefwefwfa1.jpg)
Czesia, Czenia, Czesiuńka...
w lutym skończyła zaledwie 2 latka.
Rubi, jej siostra, też jest już za TM..
coś męczyło Czesię, nie umieliśmy znaleźć przyczyny, na żadne leki nie reagowała... chrumkała, bardzo mocno, długo.
o 3 w nocy obudził mnie jakiś huk w klatce, coś się tłukło i charczało... z doświadczenia, niestety, wiedziałam już, że któreś się dusi... zaczęłam szukać. i znalazłam Czesię między półkami, leżała, ledwo łapała oddech... gdzie, co teraz? zrobiłam zastrzyk ze sterydu i czekałam.. nie pomógł, Czesia nie doczekała ranka..
okropnie mi przykro, taka cudowna szczurka. zawsze pierwsza pchała się na ręce, spała mi pod kołdrą, kiedy chłopcy woleli zwiedzać pokój.. nigdy nie zapomnę.
leć, malutka [*]
![Cry :'(](./images/smilies/cry.gif)