Rasowce
Moderator: Junior Moderator
Regulamin forum
Zanim zadasz pytanie, sprawdź w "Szukaj ..." czy odpowiedź nie została już udzielona!
Wyszukiwarka jest w każdym dziale (zaraz poniżej tego ogłoszenia) , a także u góry po prawej.
Jeśli chcesz wyszukać wyraz 3literowy, pamiętaj o dodaniu * na końcu
Zanim zadasz pytanie, sprawdź w "Szukaj ..." czy odpowiedź nie została już udzielona!
Wyszukiwarka jest w każdym dziale (zaraz poniżej tego ogłoszenia) , a także u góry po prawej.
Jeśli chcesz wyszukać wyraz 3literowy, pamiętaj o dodaniu * na końcu
-
- Posty: 366
- Rejestracja: ndz paź 03, 2004 4:11 pm
Rasowce
Przykro mi :-( ! I dlatego właśnie ja rozdzieliłam młode samce od starszych!
Bedzie dobze!
Bedzie dobze!
Szczuki
*Kira* *Maja za teczowym mostem* *Duma vel Duśka*
=Myśaki=
Defensywa , Churchill , Bilbo , Baggins
HODOWLA MYSZEK RASOWYCH =AMPERI=
gg5162453
*Kira* *Maja za teczowym mostem* *Duma vel Duśka*
=Myśaki=
Defensywa , Churchill , Bilbo , Baggins
HODOWLA MYSZEK RASOWYCH =AMPERI=
gg5162453
Rasowce
u mnie wszytskie samce żyją razem i sie nie ma problemów! narazie małych nie łączyłam z alinosami i blazem, ale zazwyczaj w tym wieku małe są juz z resztą samców... nigdy coś takiego mi się nie przytrafiło Gerardzik... :-(
Rasowce
Mycha odezwij sie wreszcie... :-(
-
- Posty: 366
- Rejestracja: ndz paź 03, 2004 4:11 pm
Rasowce
No właśnie co z małym?
U mnie maluchy są oddzielnie ze wzgledu na to ze są b.małe i boje sie o nich a bratki i church są b.duzi.Jak narazie u mnie samce tez były razem ale ostatnio cos się popsuło i były jakies sprzeczki , musiałam oddzielic churcha od bratków :-( .
U mnie maluchy są oddzielnie ze wzgledu na to ze są b.małe i boje sie o nich a bratki i church są b.duzi.Jak narazie u mnie samce tez były razem ale ostatnio cos się popsuło i były jakies sprzeczki , musiałam oddzielic churcha od bratków :-( .
Szczuki
*Kira* *Maja za teczowym mostem* *Duma vel Duśka*
=Myśaki=
Defensywa , Churchill , Bilbo , Baggins
HODOWLA MYSZEK RASOWYCH =AMPERI=
gg5162453
*Kira* *Maja za teczowym mostem* *Duma vel Duśka*
=Myśaki=
Defensywa , Churchill , Bilbo , Baggins
HODOWLA MYSZEK RASOWYCH =AMPERI=
gg5162453
Rasowce
Maluszka nie ma :-(
To była moja wina :-(
Mogłam wziąć jego brata a nie starszego albinoska...
Wet powiedział, że możliwe że to ze stresu.
No ale jak?
:-(
Ja chcę żeby wrócił...
To była moja wina :-(
Mogłam wziąć jego brata a nie starszego albinoska...
Wet powiedział, że możliwe że to ze stresu.
No ale jak?
:-(
Ja chcę żeby wrócił...
W sprawach jakichkolwiek (transport, pytania itd) proszę WYŁĄCZNIE o kontakt meilowy - ratteria[małpka]gmail.com
RATTERIA.W.INTERIA.PL
RATTERIA.W.INTERIA.PL
Rasowce
To był najpiękniejszy myszak na świecie...
Mogłabym zrobić wszystko dla niego...
Był taki malutki, młodziutki... Na swoich maleńkich łapkach niepewnie poznawał świat... Takie maleństwo...
Czym sobie zasłużył?
Dlaczego tak się stało?
Od czasu jak go znalazłam chodze przymulona... Przepraszam, że nie odpisywałam na sms-y ale nie mogłam... Nie wiedziałam co... tak... i płakałam
Nie chcę w to uwierzyć...
Maluch przed śmiercią miał mieć za pół godziny serię przeciwbólową. Teraz martwię się, że mogło go boleć... To była taka maleńka myszka :-( Takie miała słodkie łapki, pyszczek malutki, śliczny... i to futerko... delikatne, posręcane... Podczas podróży nie chciałam nimi trzepać i wolałam żeby siedziały w chusteczkach bo obchodziłam się z nim jak z jajkiem... A później... Później był taki wiotki... Ranki były nawet na 1 mm... Jeden mm to były prawie jego paluszki... Małe, śliczne...
Chcę żeby wrócił :-(
Mogłabym zrobić wszystko dla niego...
Był taki malutki, młodziutki... Na swoich maleńkich łapkach niepewnie poznawał świat... Takie maleństwo...
Czym sobie zasłużył?
Dlaczego tak się stało?
Od czasu jak go znalazłam chodze przymulona... Przepraszam, że nie odpisywałam na sms-y ale nie mogłam... Nie wiedziałam co... tak... i płakałam
Nie chcę w to uwierzyć...
Maluch przed śmiercią miał mieć za pół godziny serię przeciwbólową. Teraz martwię się, że mogło go boleć... To była taka maleńka myszka :-( Takie miała słodkie łapki, pyszczek malutki, śliczny... i to futerko... delikatne, posręcane... Podczas podróży nie chciałam nimi trzepać i wolałam żeby siedziały w chusteczkach bo obchodziłam się z nim jak z jajkiem... A później... Później był taki wiotki... Ranki były nawet na 1 mm... Jeden mm to były prawie jego paluszki... Małe, śliczne...
Chcę żeby wrócił :-(
Ostatnio zmieniony śr maja 04, 2005 5:47 pm przez Mycha, łącznie zmieniany 1 raz.
W sprawach jakichkolwiek (transport, pytania itd) proszę WYŁĄCZNIE o kontakt meilowy - ratteria[małpka]gmail.com
RATTERIA.W.INTERIA.PL
RATTERIA.W.INTERIA.PL
Rasowce
mój najukochańszy Gasparek nie tak miało być
-
- Posty: 366
- Rejestracja: ndz paź 03, 2004 4:11 pm
Rasowce
Straszne ! [']
Szczuki
*Kira* *Maja za teczowym mostem* *Duma vel Duśka*
=Myśaki=
Defensywa , Churchill , Bilbo , Baggins
HODOWLA MYSZEK RASOWYCH =AMPERI=
gg5162453
*Kira* *Maja za teczowym mostem* *Duma vel Duśka*
=Myśaki=
Defensywa , Churchill , Bilbo , Baggins
HODOWLA MYSZEK RASOWYCH =AMPERI=
gg5162453
Rasowce
http://mycha101.w.interia.pl/myszaki/myszak1.jpg
http://mycha101.w.interia.pl/myszaki/myszak2.jpg
http://mycha101.w.interia.pl/myszaki/myszak3.jpg
http://mycha101.w.interia.pl/myszaki/myszak5.jpg
Albinosek.
Średnia jakość- z komórki.
W końcu go musiałam pokochać.
http://mycha101.w.interia.pl/myszaki/myszak2.jpg
http://mycha101.w.interia.pl/myszaki/myszak3.jpg
http://mycha101.w.interia.pl/myszaki/myszak5.jpg
Albinosek.
Średnia jakość- z komórki.
W końcu go musiałam pokochać.
W sprawach jakichkolwiek (transport, pytania itd) proszę WYŁĄCZNIE o kontakt meilowy - ratteria[małpka]gmail.com
RATTERIA.W.INTERIA.PL
RATTERIA.W.INTERIA.PL
Rasowce
Dzisiaj został pogryziony Blaz-ojciec albinosów-przez 2 synów-albinosów :-(
Naszczęście pogryzione ma plecy i ogonek(a nei np. brzuch czy pyszczek), powinno być dobrze. Ma duzo ran, ale nie są głębokie.
Nie wiem co się dzieje. Nigdy nie miałam takich problemów z mychami. Może to naprawde albinosy są takie... wydaje się głupie, ale...
Naszczęście pogryzione ma plecy i ogonek(a nei np. brzuch czy pyszczek), powinno być dobrze. Ma duzo ran, ale nie są głębokie.
Nie wiem co się dzieje. Nigdy nie miałam takich problemów z mychami. Może to naprawde albinosy są takie... wydaje się głupie, ale...
Rasowce
rany napewno się zagoją,
ale pomysl o osobnej klatce Blazers to już nie ten wiek :-(
ale pomysl o osobnej klatce Blazers to już nie ten wiek :-(
Hodowla Myszy Rasowych - DYNAMIMAUS
http://dynamimaus.w.interia.pl
http://dynamimaus.w.interia.pl
Rasowce
Napewno zostanie sam. Albinosów tez nie będę łączyła z innymi chłopakami. To są bandyci :?
Na szczęcie jest to duży i silny facet. Zachowuje sie normalnie.
Jestem dobrej myśli.
Na szczęcie jest to duży i silny facet. Zachowuje sie normalnie.
Jestem dobrej myśli.
-
- Posty: 366
- Rejestracja: ndz paź 03, 2004 4:11 pm
Rasowce
Trzymamy za niego kciuki!
Szczuki
*Kira* *Maja za teczowym mostem* *Duma vel Duśka*
=Myśaki=
Defensywa , Churchill , Bilbo , Baggins
HODOWLA MYSZEK RASOWYCH =AMPERI=
gg5162453
*Kira* *Maja za teczowym mostem* *Duma vel Duśka*
=Myśaki=
Defensywa , Churchill , Bilbo , Baggins
HODOWLA MYSZEK RASOWYCH =AMPERI=
gg5162453