Witam, 7 dni temu dostałam albinoska ze sklepu zoologicznego , przez pierwsze kilka dni siedziala w pudełku w klatce i nie wychodziła z niego wcale, tylko w drugi dzień wyszła w nocy zjeść.

Jakieś 4 dni temu zaczęła poznawać klatkę, zaczęła również być brana na ręce i do bluzy gdzie od razu zasypiała

ostatnio nabrała dużo pewności siebie, ale tylko w klatce bo poza nią to strach się gdzieś ruszyć. Zaczęłam jej dawać jakieś smakołyki przez pręty od klatki, lecz gdy tylko wyczuwa coś do jedzenia lub czyjeś palce i dłoń rzuca się na to z zębami. Będę namawiała mamę na drugiego ogonka, bo w końcu szczur to zwierzę stadne. Czy możecie mi powiedzieć co i jak powinnam robić ? Jak go oswoić? Nawet w bluzie jak w kieszeni siedzi to się na palce rzuca :/ ja mam dużo cierpliwości i chce sb z tym poradzić, dodam że szczurek ma z 4-5 msc. Proszę was, pomóżcie !!