kolczykowanie(się)
Moderator: Junior Moderator
Regulamin forum
Zanim zadasz pytanie, sprawdź w "Szukaj ..." czy odpowiedź nie została już udzielona!
Wyszukiwarka jest w każdym dziale (zaraz poniżej tego ogłoszenia) , a także u góry po prawej.
Jeśli chcesz wyszukać wyraz 3literowy, pamiętaj o dodaniu * na końcu
Zanim zadasz pytanie, sprawdź w "Szukaj ..." czy odpowiedź nie została już udzielona!
Wyszukiwarka jest w każdym dziale (zaraz poniżej tego ogłoszenia) , a także u góry po prawej.
Jeśli chcesz wyszukać wyraz 3literowy, pamiętaj o dodaniu * na końcu
kolczykowanie(się)
[quote="krwiopijka"]Sandrex, z czego zrobiony jest twoj kolczyk? [/quote]
Zaglądałam na stronę Wildcata, ten moj pepkowy wyglada jak Tytanowy Navel Bananbells z bialym krysztalkiem - jest identyczny ale nie wiem czy to ten sam material :roll:
Zaglądałam na stronę Wildcata, ten moj pepkowy wyglada jak Tytanowy Navel Bananbells z bialym krysztalkiem - jest identyczny ale nie wiem czy to ten sam material :roll:
Wake Up Little Sparrow
kolczykowanie(się)
Jako mniejszość jestem przeciw.
Może to wygląda fajnie, ale u innych. A ja czuję jakiś wewnętrzy sprzeciw. Nawet uszu nie mam przebitych. Nawet podoba mi się kolczyk w nosku, ale jestem młoda, chodze do szkoły i w sumie taki ozdobnik do niczego mi nie jest potrzebny. I ... boje się podziurawienia sobie ciała. Czy to chodzi o ucho, brew, nos czy pępek. Wolę sobie zafundowac bransoletkę albo fajny wisiorek.
Może to wygląda fajnie, ale u innych. A ja czuję jakiś wewnętrzy sprzeciw. Nawet uszu nie mam przebitych. Nawet podoba mi się kolczyk w nosku, ale jestem młoda, chodze do szkoły i w sumie taki ozdobnik do niczego mi nie jest potrzebny. I ... boje się podziurawienia sobie ciała. Czy to chodzi o ucho, brew, nos czy pępek. Wolę sobie zafundowac bransoletkę albo fajny wisiorek.
Pozdrowionka !!!
kolczykowanie(się)
Glaniasta: kolczyki, bransolety i wisiory, wszelkie metale cudnie razem wygladają (no, może nie wszelkie ).
Wake Up Little Sparrow
kolczykowanie(się)
Ja tam jestem skromna osóbka i wystarczy mi jedno. A fajnie wyglądają, ale na innych.
Pozdrowionka !!!
-
- Posty: 366
- Rejestracja: ndz paź 03, 2004 4:11 pm
kolczykowanie(się)
A ja mam tylko kolczyki! Lubie łaćcuszki , zawieszki i pierscionki ale KUPOWAC !!!
Szczuki
*Kira* *Maja za teczowym mostem* *Duma vel Duśka*
=Myśaki=
Defensywa , Churchill , Bilbo , Baggins
HODOWLA MYSZEK RASOWYCH =AMPERI=
gg5162453
*Kira* *Maja za teczowym mostem* *Duma vel Duśka*
=Myśaki=
Defensywa , Churchill , Bilbo , Baggins
HODOWLA MYSZEK RASOWYCH =AMPERI=
gg5162453
kolczykowanie(się)
ja mam kolczyk w języku od 1 marca 2004r;-)
Łazarz - XI IV MMIII - IX I MMV
Teofano - XI IV MMIII - XXII VI MMV
Dilemma - XI VI MMIII - V VI MMV
Słomka - V XI MMIV - XXI I MMVI
Misereux - XXVI IV MMV - XXI I MMVI
Malutka - XXVI IV MMV - XXI I MMVI
Kimi Hi Take - XXXI V MMV - XXI I MMVI
Teofano - XI IV MMIII - XXII VI MMV
Dilemma - XI VI MMIII - V VI MMV
Słomka - V XI MMIV - XXI I MMVI
Misereux - XXVI IV MMV - XXI I MMVI
Malutka - XXVI IV MMV - XXI I MMVI
Kimi Hi Take - XXXI V MMV - XXI I MMVI
-
- Posty: 453
- Rejestracja: ndz maja 01, 2005 3:33 pm
kolczykowanie(się)
Dla mnie fuuu, po co to komu, mi starczy w uszach, choć kiedyś miałam taką chęć...
Ja i moje kujciaki Słodziak i Bombelek oraz Arista, Juniper , Azja, Ajka i Europka za Tęczowym Mostkiem...
-
- Posty: 279
- Rejestracja: sob cze 04, 2005 4:53 am
kolczykowanie(się)
A ja nie mam przekłutych uszu
Ale za to mam kolczyk w pępku i malutki tatuaż (motylek) nad kostką (bałam się, czy mi się spodoba, dlatego jest on naprawdę mały i w prawie niewidocznym miejscu, ale wciągnęłam sie - w wakację robie sobię nad pupą jakiś wzorek, tylko jeszcze nie wiem jaki)
Co do kolczyka w pępku .... czy ja wiem ... zrobiłam sobie, ale teraz trochę żałuję ... moze to i fajnie wygląda, ale nie mogę się przyzwyczić, poza tym pępek to bardzo popularne miejsce do kolczykowania, więc sie za bardzo nie wyróżniam.
Za to tatuaże - polecam serdecznie. Na początek możecie zrobić tak jak ja - mały i raczej ukryty. Mówię Wam, taki mały rysuneczek, a na tak długo poprawia humor (no, nie licząc tego, że miałam szlaban przez 3 miesiace - zero kasy i odcięcie od telefonu :/ Mama się wściekła "kolczyków i tatuaży w wieku 14 lat ci się zachciało !! Już ci się całkowicie we łbie poprzestawiało ! Za naukę się lepiej dziecko weź ! " Ale było warto)
Ale za to mam kolczyk w pępku i malutki tatuaż (motylek) nad kostką (bałam się, czy mi się spodoba, dlatego jest on naprawdę mały i w prawie niewidocznym miejscu, ale wciągnęłam sie - w wakację robie sobię nad pupą jakiś wzorek, tylko jeszcze nie wiem jaki)
Co do kolczyka w pępku .... czy ja wiem ... zrobiłam sobie, ale teraz trochę żałuję ... moze to i fajnie wygląda, ale nie mogę się przyzwyczić, poza tym pępek to bardzo popularne miejsce do kolczykowania, więc sie za bardzo nie wyróżniam.
Za to tatuaże - polecam serdecznie. Na początek możecie zrobić tak jak ja - mały i raczej ukryty. Mówię Wam, taki mały rysuneczek, a na tak długo poprawia humor (no, nie licząc tego, że miałam szlaban przez 3 miesiace - zero kasy i odcięcie od telefonu :/ Mama się wściekła "kolczyków i tatuaży w wieku 14 lat ci się zachciało !! Już ci się całkowicie we łbie poprzestawiało ! Za naukę się lepiej dziecko weź ! " Ale było warto)
kolczykowanie(się)
A ja mam chetkę na kolczyk w pępku. W tańcu brzucha tak fajnie wyglada ładny kolczyk... Ale na razie nie podjęłam decyzji, więc zadowalam się brokatem w pępku
-
- Posty: 244
- Rejestracja: ndz sty 16, 2005 11:00 pm
kolczykowanie(się)
HA! a ja sie jeszcze nie pochwaliłam w poniedziałek przekułam sobie pepula :albino: jest piekniutki... ymm, tylko ze boli jak siedze :roll:
kolczykowanie(się)
osobiscie odradzam klucie sie w przeddzien wakacji... troche sie to goi zazwyczaj, a poki sie nie zagoi, opalanie, morze i baseny odpadaja... nieciekawie... :roll:
kolczykowanie(się)
ano właśnie, właśnie.z powodów o których pisze Krwiopijka przełożyłam kolczyk w brwi na 'powakacje'-obóz żeglarski i jednocześnie gojąca się brew to fatalny pomysł, zwłaszcza że ryzyko zakażenia jest duże-codziennie rano pływanie w jeziorze :shock: a zakażenia i porażenia nerwów twarzy sobię nie życzę
"Nie jest umarłym ten, który może spoczywać wiekami
Nawet śmierć może umrzeć wraz z dziwnymi eonami"
Do what thou Wilt, but harm none
Nawet śmierć może umrzeć wraz z dziwnymi eonami"
Do what thou Wilt, but harm none
kolczykowanie(się)
[quote="Shady Lane"] Mama się wściekła "kolczyków i tatuaży w wieku 14 lat ci się zachciało !! Już ci się całkowicie we łbie poprzestawiało ! Za naukę się lepiej dziecko weź!" [/quote]
Nie chce uchodzic za mało nowoczesną.... Ale mama ma racje - 14 lat to naprawde mało jak na tatuaz.... I na kolczyki gdzie indziej niz w uszach równiez....
Ja mam 9 kolczyków w uszach - 3 w prawym, 6 w lewym. 7 z nich robiłam sama. W nosie mi sie nie podoba bo jest zbyt popularny. Mam dziurke w brodzie i nosze czasem kółko takie przez dolną warge. Zrobie jeszce kolczyk w pepku - jakos nie mam kiedy, ale uważam ze ładny kolczyk jest elegancki. A tatuaż.. tak, ale tylko "bio", czyli na kilka lat. Taki na całe zycie by mi sie znudził, znam siebie
Nie chce uchodzic za mało nowoczesną.... Ale mama ma racje - 14 lat to naprawde mało jak na tatuaz.... I na kolczyki gdzie indziej niz w uszach równiez....
Ja mam 9 kolczyków w uszach - 3 w prawym, 6 w lewym. 7 z nich robiłam sama. W nosie mi sie nie podoba bo jest zbyt popularny. Mam dziurke w brodzie i nosze czasem kółko takie przez dolną warge. Zrobie jeszce kolczyk w pepku - jakos nie mam kiedy, ale uważam ze ładny kolczyk jest elegancki. A tatuaż.. tak, ale tylko "bio", czyli na kilka lat. Taki na całe zycie by mi sie znudził, znam siebie
-
- Posty: 279
- Rejestracja: sob cze 04, 2005 4:53 am
kolczykowanie(się)
Amisu - owszem, nieczęsto ludzie w tym wieku się tatuażują i kolczykują, ale ... jak na moją szkołe, gdzie widać wszelkie subkultury, wszystkie dziwactwa i inne ... ja się nie wyróżniam.
Kolczyk w pępku i tatuaż to norma. Nie, nie robiłam tego po to, by się upodobnić, ale tak jak już napisałam - kolczyk w pępku jest, bo jest, a tatuaż ... pisałam - mały i w niewidocznym miejscu. Więc te ozdoby to tak ... niby są, a niby nie ma ...
Nie uważam, żeby to było jakoś tak specjalnie mało lat ... w końcu nie przekułam sobie nosa, języka, brwi, brody (co napewno uczynię, ale w dalekiej przyszłości), nie wytatuowałam sobie całych pleców i Bóg wie co jeszcze ... mały kolczyk, który i tak rzadko noszę i mały tatuażyk, który tak na dobrą sprawę widoczny jest tylko latem, gdy mam sandałki i mini lub rybaczki, bo w zimie, gdy mam na sobie dwie pary grubych skarpet i trapery to go nie za bardzo widać ;P
Kolczyk w pępku i tatuaż to norma. Nie, nie robiłam tego po to, by się upodobnić, ale tak jak już napisałam - kolczyk w pępku jest, bo jest, a tatuaż ... pisałam - mały i w niewidocznym miejscu. Więc te ozdoby to tak ... niby są, a niby nie ma ...
Nie uważam, żeby to było jakoś tak specjalnie mało lat ... w końcu nie przekułam sobie nosa, języka, brwi, brody (co napewno uczynię, ale w dalekiej przyszłości), nie wytatuowałam sobie całych pleców i Bóg wie co jeszcze ... mały kolczyk, który i tak rzadko noszę i mały tatuażyk, który tak na dobrą sprawę widoczny jest tylko latem, gdy mam sandałki i mini lub rybaczki, bo w zimie, gdy mam na sobie dwie pary grubych skarpet i trapery to go nie za bardzo widać ;P