ADHD i wyrzucanie z klatki wszystkiego w nocy

Archiwum na ważne stare tematy

Moderator: Junior Moderator

Eshi
Posty: 10
Rejestracja: wt lut 19, 2013 10:02 am

ADHD i wyrzucanie z klatki wszystkiego w nocy

Post autor: Eshi »

Od ok. miesiąca posiadam szczurka, a właściwie szczurzyce. Od ostatnich kilku dni świruje jak powalona, ale tylko w nocy. Czytałam już na wątku o wyrzucaniu rzeczy z klatki, ale moja robi to tylko w nocy, oprócz tego rozwala wszystko co się da. Jak mam zapalone światło, nawet komputer to jest grzeczna, kiedy tylko wszystkie źródła światła zgasną mała zachowuje się jak opętana. Biega, skacze, odgłosy takie jakby rzucała się i obijała o dno klatki, nie mam pojęcia czym nawet robi taki hałas.
Oprócz hałasu mała wyrzuca wszystko poza klatkę, dosłownie wszystko, tylko w nocy. Porobiłam jej dywaniki z polarku itp. na których chętnie leży i śpi w dzień, w nocy nawet one lądują poza klatką, a większe są zwinięte w kącie. Do tego przewraca i rozwala domki, w których oczywiście chętnie przesiaduje, więc nie ma mowy o tym, że jej te rzeczy przeszkadzają. Rano klatka wygląda jakby przez nią katrina przeszła, jedzenie wszędzie, w misce po jedzeniu żwirek. Miała powieszone frędzelki na górze klatki, bo lubiła się bawić, wszystko co było przyczepione do pręcików zostaje przegryzione i ląduje za klatką. Na początku powiesiłam jej dzwoneczek, ale po kilku dniach stwierdziłam, że to głupi pomysł, bo regularnie o 5rano miałam pobudkę, bo jeść w misce nie było:D spryciula.

Jak w nocy zaglądam do niej, żeby zobaczyć z ciekawości co ona właściwie tam robi, to jeszcze nie wstanę, a tu cisza i się gapi, gapi się jak nawiedzona, stanie na tylnych łapkach i się ciągle gapi, a jak się kładę, znowu adhd. Już któraś z rzędu noc nie przespana. W dzień próbuję ją "wymęczać", ale to nic nie daje. Dzisiaj nie wytrzymałam i wywaliłam jej wszystko z klatki, to chyba z zemsty waliła po tej klatce jeszcze mocniej, nawet nie wiem czym, chyba sobą albo wali poidełkiem o klatkę.

Co mam w takiej sytuacji zrobić? Prowadzi nocny tryb życia i tak zawsze będzie? Da się ją tego oduczyć? Przez pierwsze parę tygodni tak nie było, fakt, że nie spała ciągle w nocy, ale aż tak nie świrowała. W dzień natomiast jak aniołek.
Awatar użytkownika
akzi
Posty: 3941
Rejestracja: pn sty 11, 2010 12:22 pm
Lokalizacja: W W A

Re: ADHD i wyrzucanie z klatki wszystkiego w nocy

Post autor: akzi »

nudzi jej się strasznie, ona potrzebuje towarzyszki przyjaciólkie - DRUGIEGO SZCZURKA !
Obrazek

Za TM : Marysia Tutuś Kleo Gucio
Mała Mi uciekła ... :( Melina ma się dobrze w nowym domku
Awatar użytkownika
ann.
Posty: 673
Rejestracja: pn gru 03, 2012 6:56 pm
Lokalizacja: Wrocław

Re: ADHD i wyrzucanie z klatki wszystkiego w nocy

Post autor: ann. »

To zdecydowanie nuda!

Moje dwie baby jak się wieczorem wybiegają, to potem zwijają się w szaro - czarno - białę kulkę i śpią słodko do rana. cisza jak makiem zasiał.
Jej się nudzi, brak towarzystwa. Jest samotna i w taki sposób sobie organizuje czas. Zaadoptuj jej przyjaciółkę. Szczury są silnie stadne, potrzebują socjalizacji ze swoim gatunkiem. Nie ma adhd. :)
Psychopatka Korba, ciepła klucha Pianka, żywe srebro Dziurka, łysa Jagoda, maleńka Gumka i oszołom Śrubka
za TM Gumka i Mysza
(mamy też swój wątek:
http://szczury.org/viewtopic.php?f=37&t=40116)
ODPOWIEDZ

Wróć do „Archiwum Główne”