Cleo 04.2011-04.03 2013

Miejsce dla tych, których już z nami nie ma...

Moderator: Junior Moderator

Alessa
Posty: 146
Rejestracja: wt mar 03, 2009 11:45 pm
Lokalizacja: Nowy Sącz

Cleo 04.2011-04.03 2013

Post autor: Alessa »

Boże przed chwilą wróciłam od weterynarza , już w pojedynke.Cleo od kilku dni zaczeła ruszać boczkami ,dziś poszłam z nią na wizyte i osłuch,rtg, wet zdecydował pobracćwode z płuc (która podobno miała tam być) Cleo po tym zaczeła mieć atak duszności ,rzucała sie ,otwierała pyszczek...mimo moich sugesti o podaniu amofiliny lub czegoś na duszność wet tego nie zrobił dopiero jak przestała się rzucać szybko wstrzyknął adrenaline, masaż serca...było juz za późno :'( Mam straszne wyrzuty sumienia że mu zaufałam że nie zaczełam krzyczeć żeby to wstrzyknął, siedziałam spanikowana i mu ufałam a on prawdopodobnie przyczynił się do jej śmierci...
Moja kochana gwiazdeczka [*]
Ze mną - wspomnienia
Za TM Sherlock[*], Wathson[*],Roland[*], Edek[*], Filip[*], Zuza[*] Lola [*]. .. Bazyl[*]...Fibi[*] Cleo[*] oraz Agrest - moje kochane słoneczka
Awatar użytkownika
Nathan
Posty: 373
Rejestracja: czw paź 06, 2011 8:31 pm
Lokalizacja: Lublin

Re: Cleo 04.2011-04.03 2013

Post autor: Nathan »

Tak bardzo mi przykro, ja także czuję złość na panią weterynarz, która do tego okazała się świetnym przykładem obłudy
w czystej postaci. Jednego dnia mówiła, że wszystko wskazuje na to, iż będzie ok, a następnego: ja panu nic takiego nie mówiłam?! Ech, gdybyśmy mieli jakąś rozsądną alternatywę, gdyż czytając tak dramatyczne wpisy, można stopniowo wysuwać wnioski, że do weta należy chodzić jedynie w ostateczności. No ale co dalej? Nie pójdziemy - będzie źle, pójdziemy, mamy iskierkę nadziei, choć także może być źle. Ileż tego się słyszy, że mimo przeprowadzonego zabiegu, wszystko odbyło się sukcesywnie, a po 2-3 dniach następuje śmierć ulubieńca. Najlepiej chyba byłoby samemu studiować weterynarię pod kątem maluchów i ich chorób, medykamentów, przeprowadzania kuracji we własnym zakresie, bo wygląda na to, że strach jest dzisiaj przekazać zwierzęta w "profesjonalne" ręce.
Nie twierdzę, że są sami źli weterynarze bez serca. Jednak obserwując i wnikliwie czytając przeróżne fora o szczurach, przeraża mnie liczba podobnych zdarzeń.

Co do Twojej szczurci... szczerze współczuję. Łączę się w bólu, bo wiem co to znaczy.
Leć, Ogonku. :( [*]
Ze mną: Marysia, Bolek oraz Pysiek.
Cypisku z Niuniuś, na zawsze zostaniecie w naszej pamięci! Buziaki, Skarbunie, śpijcie spokojnie. [*] [/b]
klimejszyn
Posty: 8060
Rejestracja: sob sie 08, 2009 9:09 pm
Lokalizacja: Kraków/Warszawa
Kontakt:

Re: Cleo 04.2011-04.03 2013

Post autor: klimejszyn »

[*]
bez szczurków...
ze mną 2 króliki, 3 szynszyle, 3 świnki morskie, 2 psy, kot, kogut.
za TM: 45 szczurzych duszyczek..
Awatar użytkownika
akzi
Posty: 3941
Rejestracja: pn sty 11, 2010 12:22 pm
Lokalizacja: W W A

Re: Cleo 04.2011-04.03 2013

Post autor: akzi »

Śpij maleńka, śpij....
O Pani często śnij.....
W ogoniastym niebie brakowało widocznie Ciebie
więc łapką drzwiczki pchnij
Niech zaprowadzą wąsiki Twe małe
Na polankę słoneczną całą
Więc biegnij i na nowo żyj...


Kleusek [*]
Obrazek

Za TM : Marysia Tutuś Kleo Gucio
Mała Mi uciekła ... :( Melina ma się dobrze w nowym domku
Awatar użytkownika
Afera
Posty: 2768
Rejestracja: śr kwie 28, 2010 9:37 pm
Lokalizacja: Stalowa Wola

Re: Cleo 04.2011-04.03 2013

Post autor: Afera »

[*]
9 duszyczek za TM [*]
Awatar użytkownika
Yen
Posty: 181
Rejestracja: wt lut 12, 2013 11:46 pm
Lokalizacja: Wrocław

Re: Cleo 04.2011-04.03 2013

Post autor: Yen »

[*]
Ze Mną:Erato, Awantura, Mickiewicz, Rozalia Rozalinda Pierwsza oraz Mafinka

Za TM Michelle, Niunia, Tycia, Liberia, Ruby oraz 2 żołnierzy o nieznanych imionach

nasz wątek http://szczury.org/viewtopic.php?f=37&t=39583
treehouse
Posty: 406
Rejestracja: wt paź 18, 2011 11:56 pm
Lokalizacja: USA

Re: Cleo 04.2011-04.03 2013

Post autor: treehouse »

:(
ODPOWIEDZ

Wróć do „Odeszły...”