Dalej jest mi trudno uwierzyć, że w Siedlcach tak dużo osób rozmnaża szczurki i oddaje je Tobie. Oczywiście, nie chodzi o to, aby ich nie przyjmować lub wyrzucać na śmietnik (albo do zoologów). To dobrze, że bierzesz zwierzaki i organizujesz dla nich adopcję. Ale już któryś raz masz do oddania młode w dość atrakcyjnych odmianach. Właśnie to wzbudziło moje wątpliwości i wywołało taką reakcję
![Wink ;)](./images/smilies/wink.gif)
Jeśli masz kontakt z osobą, która Ci podrzuca prezenty, to spróbuj jej wytłumaczyć, jakie są skutki beztroskiego rozmnażania zwierząt. Nie tylko szczurków, chociaż ich problemy są szczególne.
Ps. Na prawdę nie zamierzam Cię ani atakować, ani oceniać. Moja poprzednia wiadomość była tylko pytaniem, a i tak okrojonym, bo musiałam zredukować z niej dawkę emocjonalną. Nam wszystkim zależy na dobru zwierząt, a widząc, co niektórzy potrafią robić - reagujemy gwałtownie. Bo nie wiemy, czy mamy do czynienia z osobą niedojrzałą, czy taką, która spotkała się ze swoim lub cudzym błędem i chce go naprawić... Życzę powodzenia maluchom (a się uda, bo i młode i śliczne
![Wink ;)](./images/smilies/wink.gif)
).