Oddam świnkę morską w dobre ręce.

[19usagi25]

Nazwano mnie Haszyk, mam prawie 3 latka. Mimo komplikacji jakie wywołał mi pobyt w sklepie zoologicznym w postaci chorób, moja pani dała rade je wyleczyć. Jestem zdrowy, dobrze odżywiony. Bardzo lubię jeść, zazwyczaj tylko siano, jestem zbyt leniwym ażeby gryźć ziarenka, mimo to jestem przystojny - chociaż nie rasowy. Na co dzień jem, śpię, wydalam się, i znowu jem. Nie lubię spacerować, ani wychodzić z klatki. Potrzebuję spokoju i ciszy. W miejscu gdzie mnie wychowano nie ma telewizora, ani radia, przez co fale dźwiękowe nie wpływają na mnie negatywnie, ponadto nawet oświetlenie nie idzie na moją klatkę. Pani nie chce świecić w moje oczy. Poszukuję ciepłego domu, gdzie się mną zaopiekują, wychowają, i będą kochać takim jakim jestem. Boję się ludzi, i otoczenia, jestem płochliwy, chociaż daję się głaskać. Uciekam, nie jestem typem osoby lubiącej pieszczoty, wolę ciszę i samotność. Przygarnij mnie i pokochaj, dla ciebie to niewiele, a mnie sprawi wiele radości. Nie jestem pewien czy jestem gotów na spotkanie z dziećmi, gdyż nie miałem styczności z szalonymi okrzykami, ani dotykaniem czy oglądaniem po kilkanaście razy dziennie, nie wiem czy sobie poradzę, ale mogę spróbować. Daj mi szansę. Moja pani odda mnie wraz z moja klatką;).

Zwierzątko to podaruję tylko w dobre ręce! Nie pozwolę by trafiło na karmę, czy też zostało zabite bestialsko. Po zaadoptowaniu chcę uzyskać zdjęcia bądź filmik pokazujący, że zwierzę ma się dobrze i żyje. Taki film lub zdjęcie chcę uzyskiwać raz na pół roku. To istota żyjąca, nie zasługuje na cierpienie, więc i ja nie dopuszczę do tego. Krzywdzenie, śmierć, czy też oddanie na karmę - zgłoszę do stowarzyszenia ochrony nad zwierzętami!!!

Odbiór osobisty!!!
ŚLĄSK: KATOWICE, CHORZÓW, BYTOM, MIKOŁÓW, RUDA ŚLĄSKA, ZABRZE.
OSOBY CHĘTNE DO ZAADOPTOWANIA PROSZĘ PISAĆ NA MAIL: 19usagi25@WP.PL
lub poprzez Tablicę.pl : http://tablica.pl/oferta/swinka-morska-ID2mOCX.html

[sisay]

Mam świnkę 4-tygodniową samczyka, jeśli by się dogadały to moge przyjąć Twojego. Ale u mnie psy, koty, dziecko - na pewno spokojnie nie jest