łagodna towarzyszka życia dla niewidomej Szczury Wawa

Archiwalne adopcje (udane i nieudane) i archiwalne narodziny

Moderator: Junior Moderator

Awatar użytkownika
sylwiaj
Posty: 1487
Rejestracja: pn paź 17, 2011 10:18 am
Lokalizacja: Warszawa

łagodna towarzyszka życia dla niewidomej Szczury Wawa

Post autor: sylwiaj »

Poszukuje towarzyszki życia dla niewidomej samiczki. Niestety moje ogony nie chcą jej do stada przyjąć a Malutka strasznie pragnie towarzystwa. Poszukuje BARDZO ŁAGODNEJ, MŁODEJ samiczki. Takiej która jest niemalże na końcu łancucha:) Kolor, uszy etc bez znaczenia. Wazne zeby była łagodna i żeby ze Szczurą się pokochały:)
Dodam że Szczura jest wesoła i zabawowa mimo lekkiego kalectwa, w tej chwili ma ok 6-8 tygodni:)
u Aniołków:Krecik, Muszka, Czerniak, Gadzinka, Kluska, Pralka, Cola, Parówka, Twister

ze mną: Kamikaze, Klementynka, Emilka, Gnieciuch, Kornelcia
Awatar użytkownika
akzi
Posty: 3941
Rejestracja: pn sty 11, 2010 12:22 pm
Lokalizacja: W W A

Re: łagodna towarzyszka życia dla niewidomej Szczury Wawa

Post autor: akzi »

to może jak jest taka młodziutka to wex jej druga taką malutką samiczkę napewno sie zaprzyjaźnią i pokochają


http://szczury.org/viewtopic.php?f=163&t=39891
http://szczury.org/viewtopic.php?f=163&t=39434
Obrazek

Za TM : Marysia Tutuś Kleo Gucio
Mała Mi uciekła ... :( Melina ma się dobrze w nowym domku
Awatar użytkownika
sylwiaj
Posty: 1487
Rejestracja: pn paź 17, 2011 10:18 am
Lokalizacja: Warszawa

Re: łagodna towarzyszka życia dla niewidomej Szczury Wawa

Post autor: sylwiaj »

no własnie mam plan żeby była od niej młodsza:)
u Aniołków:Krecik, Muszka, Czerniak, Gadzinka, Kluska, Pralka, Cola, Parówka, Twister

ze mną: Kamikaze, Klementynka, Emilka, Gnieciuch, Kornelcia
Awatar użytkownika
akzi
Posty: 3941
Rejestracja: pn sty 11, 2010 12:22 pm
Lokalizacja: W W A

Re: łagodna towarzyszka życia dla niewidomej Szczury Wawa

Post autor: akzi »

to chyba było by najkorzystniejsze rozwiazanie, choć powiem ci że trafiła raz mi się szczurka Tutsi miała rok i 8 miesięcy i była ucielesnieniem anioła :)
Obrazek

Za TM : Marysia Tutuś Kleo Gucio
Mała Mi uciekła ... :( Melina ma się dobrze w nowym domku
Awatar użytkownika
sylwiaj
Posty: 1487
Rejestracja: pn paź 17, 2011 10:18 am
Lokalizacja: Warszawa

Re: łagodna towarzyszka życia dla niewidomej Szczury Wawa

Post autor: sylwiaj »

powiem Ci ze bałabym się ryzykować te maUpy juz wystarczająco wytarmosiły Szczurę:( dlatego wole zeby to jdnak ona była dla jakiegoś podlotka opiekunem a z czasem podlotek jej oczami:)
u Aniołków:Krecik, Muszka, Czerniak, Gadzinka, Kluska, Pralka, Cola, Parówka, Twister

ze mną: Kamikaze, Klementynka, Emilka, Gnieciuch, Kornelcia
Awatar użytkownika
akzi
Posty: 3941
Rejestracja: pn sty 11, 2010 12:22 pm
Lokalizacja: W W A

Re: łagodna towarzyszka życia dla niewidomej Szczury Wawa

Post autor: akzi »

sylwiaj powiem ci szczerze ze niewidome szczurki radza sobie bardzo dobrze :)

widzą wibrysami (wąsikami) jeżeli diametralnie nie zmieniasz non stop wystroju klatki i nie przestawiasz mebli w mieszkaniu mała może sobie świetnie radzić i nie ma co z niej robic upośledzonej :)
czasem nawet nie wiemy że szczur jest niewidomy bo tak swietnie sobie radzą że jest to niewidoczne.

może spróbuj połaczyc ją ze swoimi dziewczynami jeszcze raz, daj im sie poznać nie panikuj jak mała sie boi i piszczy bo to całkiem normalne, szkoda by maluch siedział sam w klatce bo ty uwazasz że jest niepełnosprawna i pokrzywdzona.
dwa stada w domu to naprawde bardzo ciężkie zajęcie.
Obrazek

Za TM : Marysia Tutuś Kleo Gucio
Mała Mi uciekła ... :( Melina ma się dobrze w nowym domku
Awatar użytkownika
sylwiaj
Posty: 1487
Rejestracja: pn paź 17, 2011 10:18 am
Lokalizacja: Warszawa

Re: łagodna towarzyszka życia dla niewidomej Szczury Wawa

Post autor: sylwiaj »

akzi ją to wiem, a łączenie trwa już prawie miesiąc przed zabiegiem dzien w dzien. nie było to lekkie przywracanie raz rozciely małej lapke innym razem porysowaly brzuszek a ona nawet nie ma jak uciekać. naprawdę przeżyłam nie jedno łączenie ale to jest wyjątkowo trudne dlatego wolę już jej nie stresowac i stworzyć dla niej nowe małe stadko. poprostu mi jej szkoda bo jest sama albo jest bita
u Aniołków:Krecik, Muszka, Czerniak, Gadzinka, Kluska, Pralka, Cola, Parówka, Twister

ze mną: Kamikaze, Klementynka, Emilka, Gnieciuch, Kornelcia
Awatar użytkownika
akzi
Posty: 3941
Rejestracja: pn sty 11, 2010 12:22 pm
Lokalizacja: W W A

Re: łagodna towarzyszka życia dla niewidomej Szczury Wawa

Post autor: akzi »

że jej porysowały łapke albo zadrapały brzyszek to chyba nic tak naprawdę strasznego
myślę jednak że troszkę zbyt to przezywasz
małej nic sie nie dzieje no może jest ciut pocharatana ale co z tego, to ty nie dajesz im się dogadac bo panikujesz
przewaznie w łączeniu takim trudniejszym problemem jestesmy MY bo za szybko reagujemy bo się boimy bo piska olaboga piska pewnie się boi i juz jej nie dam do tych strasznych morderczych szczurów, łapka zadrapana no nie nigdy juz ich nie połącze.
szczury maja pazury mają mocne ostre zęby więc nie raz nie dwa nawet przez pomyłke nieswiadomie sie podrapia ugryza mocniej, krewka poleci i zagoi sie równie szybko jak powstała.

może zmiast robic sobie dwa stada i wiecej problemów może spróbuj jeszcze raz
wiesz powiem ci że jak ona sie podkłada i nie umie się postawić to mozesz mieć problem i z ta szczurą co zaadoptujesz dla niej nową.tamta bedzie ja dominowac a ty znów bedziesz panikowac
Obrazek

Za TM : Marysia Tutuś Kleo Gucio
Mała Mi uciekła ... :( Melina ma się dobrze w nowym domku
Awatar użytkownika
sylwiaj
Posty: 1487
Rejestracja: pn paź 17, 2011 10:18 am
Lokalizacja: Warszawa

Re: łagodna towarzyszka życia dla niewidomej Szczury Wawa

Post autor: sylwiaj »

akzi bądź na tyle miła i nie oceniaj czy ja panikuje czy nie, bo tak nie jest, laczylam nie jedno stado i wierz mi że nie wyciagam szczura jak pisnie. badz na tyle miła i nie mów co powinnam zrobić nie widząc tego co sie dzieje.
u Aniołków:Krecik, Muszka, Czerniak, Gadzinka, Kluska, Pralka, Cola, Parówka, Twister

ze mną: Kamikaze, Klementynka, Emilka, Gnieciuch, Kornelcia
Awatar użytkownika
akzi
Posty: 3941
Rejestracja: pn sty 11, 2010 12:22 pm
Lokalizacja: W W A

Re: łagodna towarzyszka życia dla niewidomej Szczury Wawa

Post autor: akzi »

a ty postaraj się przyjomwac rady a nie się obuzać.
jak widac nie miałas na tyle ciężkich przypadków skoro boisz się zadrapania na nodze.
Obrazek

Za TM : Marysia Tutuś Kleo Gucio
Mała Mi uciekła ... :( Melina ma się dobrze w nowym domku
ODPOWIEDZ

Wróć do „Archiwum Adopcji i Narodzin”