Przygody z moimi samiczkami

[Wilczocha]

Po raz pierwszy zważyłam moje szczurki.

Mimi - 300 g
Księżniczka - 350 g
Dzikusia - 250 g

Mam wrażenie, że są bardzo szczupłe. Najcięższa jest księżniczka, ale i tak wydaje mi się, że wagi są zbyt małe ?

[Wilczocha]

Obejrzałam wagi szczurków Smeg i teraz twierdze, że wagi są dobre

[Wilczocha]

Odświeżam mój temat, bo widzę, że powoli pajęczyny rosną.
Parę fotek szczurków.

http://oi54.tinypic.com/2guh279.jpg
http://oi53.tinypic.com/2wg98yb.jpg
http://oi51.tinypic.com/2s682vn.jpg

[Effie]

Ale śliczne! jakie futerko mają błyszczące... I do tego taka gama kolorów

[Wilczocha]

się dba, się ma
Wysokiej jakości pokarmy robią swoje

[Wilczocha]

Wow, wow, wow dawno mnie nie było.
U mnie dużo zmian.
Niestety jakiś czas temu zdechły mi 2 szczurki dumbo. Księżniczka zdechła nagle nic jej nie było a na drugi dzień była już nieżywa. Nie wiem co mogło być przyczyną Zawał ?
Mimi dostała guza. Poszłam do weterynarza by wyciął guza, ale niestety Mimi nie wybudziła się z narkozy.
Została Dzikusia która ma 2 guzy. Jeden na klatce taki miękki wielkości winogrona, a drugi z boki jak groszek.
Mimo tych guzów trzyma się nieźle, ma energie, biega w kółku, ale nie wiem co robić. Nie chce by znowu się to powtórzyło.
Ale przygód z nimi miałam dużo. Mam stare zdjęcia Księżniczki i Mimi. Podeśle je w sobotę.

[unipaks]

Dzikusię zoperuj na znieczuleniu wziewnym, bez większego ryzyka; nie czekaj, aż guzy uniemożliwią poruszanie się...
Przykro mi, że Księżniczka oraz Mimi odeszły [*][*]

[Wilczocha]

Zdjęcia z przed 4 miesięcy.

http://oi48.tinypic.com/260pwl0.jpg
http://oi46.tinypic.com/s1j56u.jpg
http://oi47.tinypic.com/15hcvsx.jpg
http://oi45.tinypic.com/2v82tnd.jpg

[Wilczocha]

Dzikusia mój ostatni szczurek umiera. Wycięcie największego guza nic nie dało. Na początku wyglądało na to, że będzie ok, ale z dnia na dzień było coraz gorzej. Dziś już tylko leży. Nie je i nie pije. Mam zdjęte jej górną klatkę. Leży na kuwecie. Pod spodem ręczniki papierowe. Czuje jak odlatuje.

[unipaks]

Tak mi przykro...
Ależ one były śliczne...
Tak smutno, kiedy traci się kolejnego szczurka i nikt nie zostaje Trzymaj się jakoś...

[Wilczocha]

Dzisiaj wygląda bardzo źle. Leży i stęka i piszczy i próbuje ruszać tylnymi łapami. Dzisiaj pojawiła się krew z nosa. Z oczami tez ma coś niedobrego. Strasznie cierpi. Musze go jutro uśpić.

Zdjęcia jak teraz wygląda.
Uwaga drastyczne.

http://oi45.tinypic.com/2rc8nxi.jpg
http://oi45.tinypic.com/11qoisi.jpg
http://oi48.tinypic.com/1zlrp0p.jpg

[unipaks]

Ojej, niedobrze to wygląda, widać że naprawdę cierpi... Nie odwlekałabym tej ostatniej wizyty do jutra, noc potrafi być tak okrutnie, tak strasznie długa, kiedy brakuje sił na oddech