Witajcie kochani!:)
W imieniu swoim, Sheepie i Fibi (mój psiór  

 ) chciałabym powitać wiosnę, która za oknami już grrzeje 

 Nadchodzące burze weekandowe są tylko potwierdzeniem, że TAK, już jest wiosna 
 
Poza tym, piszę do was, by poinformować, że swojej decyzji o zostawieniu samej Sheepie nie zmienię, puki nie jest to konieczne:) Jest jej, wydaje mi się dobrze, biega dość często po pokoju, a jeśli nie biega, to leży przy mnie 

 TAK. Moja dzikuska osfoiła się ze mną i pozwala sie miziać, a jak juz to następuje, to zaczyna zasypiać, i gdziekolwiek by to nie było, to nastawia się w przeróżne pozy 

 Ostatnio, to chyba była sobota, albo piątek, ja uczyłam się, a jedną ręką miziałam zakopaną w kocyku Sheepie. Zasnęła oczywiście, ale gdy przystawałam miziać, budziła się więc ciągle ją głaskałam i drapałam 

 No i tak sie stało, że bidulka zasnęła kamiennie w cudownej pozie, którą przedstawiam poniżej 

) Spała tak mocno, że ja wstając z kanapy jej nie obudziłam. 

 Byłam w szoku, bo zjadłam obiad, a ona nadal spała ;] Z tej okazji postanowiłam zrobić jej zdjęcia 

 Aparat głośny bo głośny, ale Sheepie nie zbudził 

) Zapraszam do otworzenia dwóch linków 
 
tu zdjęcie ala małe, dobpiero narodzone dziecko w szpitalu i jego pomarszczona nóżka:
http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/c07 ... 20b0b.html
tu moje małe, słodkie bobo:
http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/503 ... 9b4b0.html

 Ja jestem zachwycona. Pochwalcie się waszymi fotami, waszych śpiących królewiczów, albo księżniczek! 

)
Pozdrawiamy!