Wiem że to jest młoda kobieta i mam nadzieję że weźmie pod uwagę nasze propozycje (oczywiście nie chodzi o transport, sama pewnie Potteromaniaczka nie ma szans bo jest młoda no i rodzice...). Mam nadzieję że albo rozważy aborcję albo rozda naście szczurków do dobrych domków. Cieszę się, że w tym wieku (wiek XXI (?) nie jestem dobra z historii ) mamy komputery i internet, bo ja, kiedy miałam 12 lat, miałam pierwsze 2 szczury z zoologa (niestety) i jeden okazal się być samcem, było 13 maleńkich husky i niestety w tamtych czasach nie miałam internetu i oddałam do zoologa z czego do dziś bardzo tego żałuję, ciągle o tym pamiętam jak sprzedawca wrzucił maleństwa do akwarium z szczurami łącznie z samcem i samiczką, po paru sekundach zaczęła bójka i krew w akwarium...
Czekamy na odpowiedź Potteromaniaczki i proszę o logiczne odpowiedzi i bez powtórzeń. No i miejcie dystans
Może kiedyś... Za TM: Mamusia, Córeczka, Robin, Miodynka, Majtki, Milky, Elenka, Lucynka, Mary, Szarik, Gryzia,Jamajka, Shelter, Mała (Gifa), Henio, Kropuś
Psychopatka Korba, ciepła klucha Pianka, żywe srebro Dziurka, łysa Jagoda, maleńka Gumka i oszołom Śrubka za TM Gumka i Mysza (mamy też swój wątek: http://szczury.org/viewtopic.php?f=37&t=40116)
Dnia 2013-04-15 na świat przyszły dzieci wiele razy poruszonego w tym temacie szczurka - Luny. Luna ze swoimi małymi jest w transporterku. Będzie tam, aż nie zrobimy sterylizacji. Niestety w moim mieście nie robili sterylizacji aborcyjnej, a mama się nie zgadzała, żeby pojechać do innego miasta. Na razie urodziła się trójka czekamy czy urodzi się jeszcze ktoś. Moje obawy się nie sprawdziły - Luna wspaniale opiekuje się małymi nie spuszcza ich na krok muszę jej podawać jedzenie i picie pod nos bo ona ich nie opuszcza na krok dosłownie. Niedługo usunę ten temat i założę temat adopcyjny. A i mam takie pytanie w jakim wieku można brać na ręce małego szczurka ?
A nie odrzuci miotu ? Bo tego się najbardziej boje Ale co to znaczy pozwala ? Bo dzieciaczków luny na razie nie dotykałam bo się bałam, ale Luna sama ociera się o rękę i daje się głaskać.
Jeśli nie jest agresywna, gdy tylko zbliżasz się z ręką to jest dobrze. Pamiętaj, aby dodać więcej białka do diety mamusi. Jest młoda, a będzie teraz potrzebować dużo siły,aby wychować młode. Dobrze,że ma ich tak mało
Ze mną: Dexter, Leon[idas], Demon i tymczasy
Za tęczowym mostem: Kubuś,Pepe,Devil[*][/size][/color]