Samiec PILNIE poszukuje domu Warszawa
Moderator: Junior Moderator
Re: Samiec PILNIE poszukuje domu Warszawa
gdyby się strony nie dogadały..prosze o kontakt. Szukam dla mojego szczurka towarzystwa.
Re: Samiec PILNIE poszukuje domu Warszawa
Misae, ja mam dwóch milusich chłopców na DT, roczniak i półroczniak.
Strony są dogadane, ale jednak wciąż potrzebny DT między 26 kwietnia a 6 maja w Wawie (klatka!). Potem chłopczyk idzie na DS do mojej siostry.
Strony są dogadane, ale jednak wciąż potrzebny DT między 26 kwietnia a 6 maja w Wawie (klatka!). Potem chłopczyk idzie na DS do mojej siostry.
Re: Samiec PILNIE poszukuje domu Warszawa
Proszę o kontakt, chciałabym przygarnąć szczurka- pilnie, od zaraz 

Re: Samiec PILNIE poszukuje domu Warszawa
Jak się nie zdecydujesz na moich chłopaków, to tu jest interwencja, bardzo pilnie do oddania dużo szczurków, samce w różnym wiekuMisae pisze:Proszę o kontakt, chciałabym przygarnąć szczurka- pilnie, od zaraz
http://szczury.org/viewtopic.php?f=163&t=40288
tel 791 383 338
Re: Samiec PILNIE poszukuje domu Warszawa
Najprawdopodobniej DT da sylvussia. Dziękuję za błyskawiczną reakcję!katkanna pisze:Strony są dogadane, ale jednak wciąż potrzebny DT między 26 kwietnia a 6 maja w Wawie (klatka!). Potem chłopczyk idzie na DS do mojej siostry.
Re: Samiec PILNIE poszukuje domu Warszawa
Witam, dzisiaj jade po Ramzesa. Bedzie mogl u mnie zostac, tylko na czas majowki pojedzie do DT do Sylwii.
ogonki: Ramzes
Re: Samiec PILNIE poszukuje domu Warszawa
No i super, sprawa rozwiązana. Misae, nadal zachęcam gorąco do panów z interwencji 

Re: Samiec PILNIE poszukuje domu Warszawa
bardzo się ciesze ze Ramzes jest w dobrych rękach i że odrazu udało sie znaleźć DS:)
Dziekuje dziewczyny za błyskawiczną reakcję! Na szczuromanaików można zawsze liczyc:)
Dziekuje dziewczyny za błyskawiczną reakcję! Na szczuromanaików można zawsze liczyc:)
u Aniołków:Krecik, Muszka, Czerniak, Gadzinka, Kluska, Pralka, Cola, Parówka, Twister
ze mną: Kamikaze, Klementynka, Emilka, Gnieciuch, Kornelcia
ze mną: Kamikaze, Klementynka, Emilka, Gnieciuch, Kornelcia
-
- Posty: 379
- Rejestracja: pn gru 01, 2008 11:25 am
- Lokalizacja: Warszawa
Re: Samiec PILNIE poszukuje domu Warszawa
Mały ma DT, co prawda nie u mnie. Okazało się, że weekend majowy rozpoczyna się w piątek (niektórzy mają dobrze ...) , a ja chłopaka mogłam przyjąć w niedzielę najwcześniej.
Re: Samiec PILNIE poszukuje domu Warszawa
Ramzes zostal szczesliwie odebrany i przywieziony do domu. Co prawda zanim dojechalam (bo nie zorientowalam sie, ze rampa na Poznan jest rampa na Solec) to pokrazylam po Warszawie, zwiedzilam Saska Kepe i Plac Trzech Krzyzy i dopiero mili panowie policjanci na Belwederskiej pokierowali mnie we wlasciwe rejony. Ale i tak jestem z siebie dumna - ostatni raz jezdzilam samochodem poltora roku temu, a nigdy po Warszawie. Na szczescie, dotarlam. Poprzednia wlascicielka jest ok 12 letnia dziewczynka, ktora powiedziala, ze ma jeszcze 9 zwierzat i chciala mi oddac kota do kompletu, bo powiedziala ze rodzice kaza sie jej pozbyc zwierzat i ona nie ma na nie pieniedzy... takze nalezaloby sie zainteresowac blizej ta sprawa, dowiedziec co to za pozostale zwierzeta i skontaktowac ja moze z forum dla kotow/kanarkow/zolwi w sprawie dalszych adopcji. Ramzes jest byl w komplecie z klatka, ktora nie jest az tak bardzo mala jak myslalam - 25cm x 40 cm i wysoka na 40 cm. Ma poleczke, poidelko, miske z woda i jest miejsce zeby zawiesic hamaczki. Na razie jest sianko i jakies jedzenie w misce (chyba bardziej dla kanarka niz dla gryzonia), jutro kupie zwirek i jedzonko. Ramzes na przywitanie dostal jabluszko, teraz zakopal sie w sianku i spi. Wydaje sie byc bardzo ufny, spokojny i przyjazny, chociaz na pewno jest zestresowany podroza i nowym miejscem. Jest tez czysty, nie wyglada na chorego, nie jest ani chudy ani zapasiony, czyli byl raczej pod dobra opieka, jednak po majowce obowiazkowo wizyta u weta.
Tu sa zdjecia:
Troche jestem wystraszony

Ale ciekawy

Pojadlem jabluszko

A teraz spie!

Tu sa zdjecia:
Troche jestem wystraszony

Ale ciekawy

Pojadlem jabluszko

A teraz spie!

ogonki: Ramzes
Re: Samiec PILNIE poszukuje domu Warszawa
Ramzesik już u mnie
Jest tak cudowny, że przepadłam
W drodze do domu przy mizianiu tak się rozpulsował oczkami, że odpłynęłam 
Teraz buszuje już w klatce, zwiedza wszystkie hamaczki i domki. Zaraz dostanie obiadek. Jest strasznie chudziutki i malutki, przy moim 6 miesięcznym Gluciu wygląda jak dziecko, ale popracujemy nad tym

Ramzes pozdrawia!

Jest tak cudowny, że przepadłam


Teraz buszuje już w klatce, zwiedza wszystkie hamaczki i domki. Zaraz dostanie obiadek. Jest strasznie chudziutki i malutki, przy moim 6 miesięcznym Gluciu wygląda jak dziecko, ale popracujemy nad tym



Ramzes pozdrawia!

Re: Samiec PILNIE poszukuje domu Warszawa
Ssylvusia bardzo dziekuje za pomoc z zakwaterowaniem Ramzesika na majowke. U mnie stoi jego pusta klatka i juz tesknie, mimo ze wiem, ze bedzie mial wspaniala opieke. Daj mi znac jak on sobie radzi od czasu do czasu
Po wczorajszej wizycie w Pulsvet - mamy przeziebienie i troche schodzi na pluca, kicha, ale nie jest zle, dostalismy antybiotyk. Waga - 300g, powinno byc ok 150 g wiecej, wiec mamy sie rozpieszczac. Nie ma pasozytow, za to nadajemy sie na kapiel/suchy szampon za jakis czas. Wizyta kontrolna po moim powrocie.
Ramzes wczoraj podczas wizyty trzasl sie ze strachu i uspokoil sie dopiero wtulony we mnie. Pozniej podczas glaskania tez bylo pulsowanie oczkami i szuranie zabkami. Chetnie zwiedzal podloge, lozko i blat w kuchni. Jest ciekawski, lagodny, ale nie lgnie do czlowieka - pewnie nikt go nie oswajal do reki i do interakcji. Prawdopodobnie nie mial kontaktu z innym szczurem,w domu na pewno byl kot i inne nieznane zwierzeta. Pomalu,jak wyzdrowieje i kupimy wieksza klatke poszukamy spokojnego, starszego kolegi, zeby nie byl sam.

Po wczorajszej wizycie w Pulsvet - mamy przeziebienie i troche schodzi na pluca, kicha, ale nie jest zle, dostalismy antybiotyk. Waga - 300g, powinno byc ok 150 g wiecej, wiec mamy sie rozpieszczac. Nie ma pasozytow, za to nadajemy sie na kapiel/suchy szampon za jakis czas. Wizyta kontrolna po moim powrocie.
Ramzes wczoraj podczas wizyty trzasl sie ze strachu i uspokoil sie dopiero wtulony we mnie. Pozniej podczas glaskania tez bylo pulsowanie oczkami i szuranie zabkami. Chetnie zwiedzal podloge, lozko i blat w kuchni. Jest ciekawski, lagodny, ale nie lgnie do czlowieka - pewnie nikt go nie oswajal do reki i do interakcji. Prawdopodobnie nie mial kontaktu z innym szczurem,w domu na pewno byl kot i inne nieznane zwierzeta. Pomalu,jak wyzdrowieje i kupimy wieksza klatke poszukamy spokojnego, starszego kolegi, zeby nie byl sam.
ogonki: Ramzes
Re: Samiec PILNIE poszukuje domu Warszawa
Mam małe pytanko do osób wtajemniczonych w temat Ramzeska. Czy wiecie może, jaką karmę maluch do tej pory konsumował?
Bo przyznam szczerze, że mam nie lada zagwozdkę... próbowałam z Vilmie - nie tknął, z Ucztą - to samo. Podobnie jest z Labo i z Supreme Science Selective. Ramzes podchodzi do miski z karmą, powącha i w ogóle nie chce jej jeść. Za to mokre pochłania w tempie zastraszającym, ale przecież nie może całe życie funkcjonować na gerberach, warzywach i gotowanych kaszach.
Ząbki sprawdzałam, są w porządku, kolbę chrupie, więc to nie jest kwestia jakiś problemów zdrowotnych. Nawet kiedy dam mu mniej mokrego i zabiorę kolbę, żeby zgłodniał, to suche stoi nietknięte.
W akcie desperacji pomyślałam, że pomieszam mu Ucztę (którą przecież uwielbia 99% szczurów) z tym, co jadł do tej pory. Nawet jeśli to miałoby być kanarkowe żarcie, może dzięki temu przekonałby się do normalnej karmy.
Jeśli macie jakiś pomysł, jakby go zachęcić do suchego jedzenia, będę bardzo wdzięczna za podsunięcie mi go
Bo przyznam szczerze, że mam nie lada zagwozdkę... próbowałam z Vilmie - nie tknął, z Ucztą - to samo. Podobnie jest z Labo i z Supreme Science Selective. Ramzes podchodzi do miski z karmą, powącha i w ogóle nie chce jej jeść. Za to mokre pochłania w tempie zastraszającym, ale przecież nie może całe życie funkcjonować na gerberach, warzywach i gotowanych kaszach.
Ząbki sprawdzałam, są w porządku, kolbę chrupie, więc to nie jest kwestia jakiś problemów zdrowotnych. Nawet kiedy dam mu mniej mokrego i zabiorę kolbę, żeby zgłodniał, to suche stoi nietknięte.
W akcie desperacji pomyślałam, że pomieszam mu Ucztę (którą przecież uwielbia 99% szczurów) z tym, co jadł do tej pory. Nawet jeśli to miałoby być kanarkowe żarcie, może dzięki temu przekonałby się do normalnej karmy.
Jeśli macie jakiś pomysł, jakby go zachęcić do suchego jedzenia, będę bardzo wdzięczna za podsunięcie mi go

Re: Samiec PILNIE poszukuje domu Warszawa
Ramzes po majowce wrocil do mnie od Sylwii - bardzo bardzo bardzo dziekujemy za opieke! Szczesliwie przytyl, nie miesci sie juz przez dziure w polce, za to dostal tunel ktory uwielbia. Jest tez duzo bardziej oswojony. Sylwia byla z nim tez u weta, pluca sa czyste,nie kicha tylko nosek mokry, wiec jeszcze 3 dni konczymy lykac leki. No i szukamy kolegi!
ogonki: Ramzes