NIETOPERENDING STORY
Moderator: Junior Moderator
Regulamin forum
Zanim zadasz pytanie, sprawdź w "Szukaj ..." czy odpowiedź nie została już udzielona!
Wyszukiwarka jest w każdym dziale (zaraz poniżej tego ogłoszenia) , a także u góry po prawej.
Jeśli chcesz wyszukać wyraz 3literowy, pamiętaj o dodaniu * na końcu
Zanim zadasz pytanie, sprawdź w "Szukaj ..." czy odpowiedź nie została już udzielona!
Wyszukiwarka jest w każdym dziale (zaraz poniżej tego ogłoszenia) , a także u góry po prawej.
Jeśli chcesz wyszukać wyraz 3literowy, pamiętaj o dodaniu * na końcu
Re: NIETOPERENDING STORY
U Stuarta było to samo, musiałam co dwa tygodnie jeździć na podcinanie ząbków, istna męka
Wymiziaj całe stadko ode mnie!
Wymiziaj całe stadko ode mnie!
Moje szczurze szczęście za TM: Kluska Iwan Filipek Lucky Remy Tempuś Julek Szymuś Stuart Biały Teddy Kołtun Batman Toffi Fado Robin
Do zobaczenia Skarby moje...
Do zobaczenia Skarby moje...
-
- Posty: 5467
- Rejestracja: sob paź 17, 2009 12:28 pm
- Lokalizacja: Oleśnica
- Kontakt:
Re: NIETOPERENDING STORY
W Akukowej buzi wszystko ok.Ząbki przypiłowane,ale w zasadzie nie wiadomo,dlaczego ich sobie sam nie ściera
Przez jakiś czas stado znów mieszkało razem,ale jednak...nie da się
Duszka już nie ma siły wiecznie uciekać przed jajecznymi,nie ma siły wiecznie ich kopać i odpychać.Bo jak ona chce,to jest ok,ale ile można
Akysz i Szopen terkoczą przy oddychaniu... Kujemy
Przez jakiś czas stado znów mieszkało razem,ale jednak...nie da się
Duszka już nie ma siły wiecznie uciekać przed jajecznymi,nie ma siły wiecznie ich kopać i odpychać.Bo jak ona chce,to jest ok,ale ile można
Akysz i Szopen terkoczą przy oddychaniu... Kujemy
TU I TERAZ Gwizdo,Duszek
Za TM Agata,Kleofas,Figo,Bobek,Frodo,Niko,Bazyl,Zgredek,Indiana,Otiś,Angel,Bercik,Apsik,Rademenes,
Akysz,Szopen,Akuku,Duszka,Tosia,Rambo,Hektor,Lian-Czu[*]
Mebelki polarkowe http://www.fotosik.pl/u/iwonakoziarska/album/1166241/38
Za TM Agata,Kleofas,Figo,Bobek,Frodo,Niko,Bazyl,Zgredek,Indiana,Otiś,Angel,Bercik,Apsik,Rademenes,
Akysz,Szopen,Akuku,Duszka,Tosia,Rambo,Hektor,Lian-Czu[*]
Mebelki polarkowe http://www.fotosik.pl/u/iwonakoziarska/album/1166241/38
Re: NIETOPERENDING STORY
Nadrabiał zaległości , wciąż i znów do tyłu z tematami ale tak chyba matki - pracoholiczki już mają że gonią i gnają
Tasiaka mam własnego ale tą Duszkę to bym Ci ukradła Ona zdobyła moje serce tymi wrzaskami na facetów
A u chłopców to co to za terkotanie ? widocznie za dużo lodów
Wycałuj ich wszystkich i może skoro i tak mało sypiasz to wrzucisz jakieś foty
Tasiaka mam własnego ale tą Duszkę to bym Ci ukradła Ona zdobyła moje serce tymi wrzaskami na facetów
A u chłopców to co to za terkotanie ? widocznie za dużo lodów
Wycałuj ich wszystkich i może skoro i tak mało sypiasz to wrzucisz jakieś foty
Łapki malutkie ale wyobraźnia ogromna..
Moje miziaki: Futra z Charakterem
http://szczury.org/viewtopic.php?f=37&t=33133
Hamaczki dla każdej paczki
http://szczury.org/viewtopic.php?f=149&t=38219
Moje miziaki: Futra z Charakterem
http://szczury.org/viewtopic.php?f=37&t=33133
Hamaczki dla każdej paczki
http://szczury.org/viewtopic.php?f=149&t=38219
-
- Posty: 5467
- Rejestracja: sob paź 17, 2009 12:28 pm
- Lokalizacja: Oleśnica
- Kontakt:
Re: NIETOPERENDING STORY
Duszkę byś ukradła,powiadasz? No ja wiem,ona z przodu taka delikatna,biel przybrudzona szarością,porzeczkowe oczka...
Krzyczała,wrzeszczała na facetów - ma tak do tej pory,jak jej któryś w zalotach nie spełni oczekiwań albo zbyt natarczywy jest.A że ostatnio jajeczni zbyt natarczywi przeginali,podzieliliśmy stado na dwa,to teraz jedynie na kastratów Rambo i Szopena wrzeszczy,bo nie ma na kogo...jak jej - Królowej Niezadowolonej łóżko źle pościelą chociażby A że chłopaki z sercem na dłoni,to im się obrywa,bo nie tak iskają,nie tak szmatki umościli,za bardzo pchają się do miski i czelność mają robić to przed nią
Królowa
Ale jakbym zdjęcie jej tyłów wrzuciła... No kurcze,nie chce się jej brać na kolana
U nas na podwórku jest taki dzieciak,7 lat,jak mój synek,nawet do 5-latków razem chodzili,ale on został w zerówce,a synek poszedł do pierwszej klasy.Remik - tak ma na imię - jest wiecznie obsmarkany,jak mówi,to pluje kaskadami śliny,jak biegnie,to z kilku metrów obsypuje piachem spod butów,wiecznie śmierdzi bo posikuje w majtki bez kontroli i bez ostrzeżenia włazi człowiekowi na kolana... Uczucie jest podobne do trzymania Duszki na kolanach Ona też się nie kontroluje Bo im bardziej ją TAM wszyscy wąchają,tym bardziej ona daje powody do wąchania i takie kółko zamknięte.
Więc może,żeby nie zachwiać obrazu jej jako Królowej,poprzestanę na zdjęciach PRZODU
Nie mamy zdjęć,bo i czasu brakuje na wszystko.Rano wstaję o szóstej,zanim dzieciaki wyszykuję do szkoły,ze wszystkimi kanapkami,piciami,książkami,zanim im ubranka wyprasuję,już mija godzina,nie wiadomo kiedy.Kawa patrzy na mnie wzrokiem zawiedzionym,bo nie zawsze uda mi się ją rozkoszować w fazie "ciepła". Odprowadzam dzieciaki do szkoły i mam chwilę dosłownie na : śniadanie,zmywanie,pranie,wieszanie,odkurzanie,podłóg ścieranie,czyszczenie klatki szczurzej,kuwety kociej,zrobienie obiadu - dla męża osobno,dla dzieci też,bo każdy je co innego Zakupy na dzień kolejny,szycie,albo chociaż wycinanie polarków...
I zawsze któraś z tych czynności jest niedokończona,bo już trzeba iść po dzieciaki...
Szybki obiad,pomoc w lekcjach i ich męczenie o podwórko...do wieczora pilnowanie dwóch małych,małomózgich oszołomów,którzy w głowach mają wspinaczkę po drzewach z kolegami,walki na kije,ucieczki mamie na garaże i wszystko to,co w wieku moich 33 lat powoduje siwienie przynajmniej połowy włosów na głowie... I tak do wieczora.Kiedy oni w końcu dorosną
Wracam,kolacja,kąpanie dzieci,jakaś bajka na dobranoc,przy której sama mam ochotę zasnąć,a tu trzeba jeszcze pozbierać zabawki,brudne ciuchy z podłogi,wypuścić szczuraki na choćby godzinkę,a każdy z nich tak bardzo pcha się na kolana,taki niedopieszczony...Wieczorami zatapiam się w uspokajającym towarzystwie ogonów w pokoju,obok mnie,na mnie.One są takie radosne,że aż spływa całe zmęczenie.
Chwila na forum wieczorem to święto prawie ostatnio.Zaglądanie w Wasze tematy i śledzenie wszystkich wątków to abstrakcja albo podpis pod klonowaniem ludzi...Oj tak,jestem za!
Na zdjęcia już czasu brakuje,bo doba ma jedynie 24 godziny,a czasem warto się też wyspać
Dlatego podrzucę tylko to.
Akysz się uśmiecha
Akuku - zły.Tak wygląda zanim ugryzie - kogokolwiek.Chwile po tym,jak było zrobione zdjęcie - oberwała Tosia
Najlepsza trójca na świecie - Tosia,Rambo i Szopen - szczury radosne,bezproblemowe,zawsze pierwsze na człowieku.One kochają wszystkich i wszystko
Rademenes - rudzieje pychol,rudzieje dupka.Czas mija niemiłosiernie szybko,a on ciągle outsider,szczur chodzący jedynie swoimi drogami.
I koty - mój późno-wieczorny świat,dwa stwory do poduchy,mruczące na dobranoc.Ukojenie takie.
-------
Krzyczała,wrzeszczała na facetów - ma tak do tej pory,jak jej któryś w zalotach nie spełni oczekiwań albo zbyt natarczywy jest.A że ostatnio jajeczni zbyt natarczywi przeginali,podzieliliśmy stado na dwa,to teraz jedynie na kastratów Rambo i Szopena wrzeszczy,bo nie ma na kogo...jak jej - Królowej Niezadowolonej łóżko źle pościelą chociażby A że chłopaki z sercem na dłoni,to im się obrywa,bo nie tak iskają,nie tak szmatki umościli,za bardzo pchają się do miski i czelność mają robić to przed nią
Królowa
Ale jakbym zdjęcie jej tyłów wrzuciła... No kurcze,nie chce się jej brać na kolana
U nas na podwórku jest taki dzieciak,7 lat,jak mój synek,nawet do 5-latków razem chodzili,ale on został w zerówce,a synek poszedł do pierwszej klasy.Remik - tak ma na imię - jest wiecznie obsmarkany,jak mówi,to pluje kaskadami śliny,jak biegnie,to z kilku metrów obsypuje piachem spod butów,wiecznie śmierdzi bo posikuje w majtki bez kontroli i bez ostrzeżenia włazi człowiekowi na kolana... Uczucie jest podobne do trzymania Duszki na kolanach Ona też się nie kontroluje Bo im bardziej ją TAM wszyscy wąchają,tym bardziej ona daje powody do wąchania i takie kółko zamknięte.
Więc może,żeby nie zachwiać obrazu jej jako Królowej,poprzestanę na zdjęciach PRZODU
Nie mamy zdjęć,bo i czasu brakuje na wszystko.Rano wstaję o szóstej,zanim dzieciaki wyszykuję do szkoły,ze wszystkimi kanapkami,piciami,książkami,zanim im ubranka wyprasuję,już mija godzina,nie wiadomo kiedy.Kawa patrzy na mnie wzrokiem zawiedzionym,bo nie zawsze uda mi się ją rozkoszować w fazie "ciepła". Odprowadzam dzieciaki do szkoły i mam chwilę dosłownie na : śniadanie,zmywanie,pranie,wieszanie,odkurzanie,podłóg ścieranie,czyszczenie klatki szczurzej,kuwety kociej,zrobienie obiadu - dla męża osobno,dla dzieci też,bo każdy je co innego Zakupy na dzień kolejny,szycie,albo chociaż wycinanie polarków...
I zawsze któraś z tych czynności jest niedokończona,bo już trzeba iść po dzieciaki...
Szybki obiad,pomoc w lekcjach i ich męczenie o podwórko...do wieczora pilnowanie dwóch małych,małomózgich oszołomów,którzy w głowach mają wspinaczkę po drzewach z kolegami,walki na kije,ucieczki mamie na garaże i wszystko to,co w wieku moich 33 lat powoduje siwienie przynajmniej połowy włosów na głowie... I tak do wieczora.Kiedy oni w końcu dorosną
Wracam,kolacja,kąpanie dzieci,jakaś bajka na dobranoc,przy której sama mam ochotę zasnąć,a tu trzeba jeszcze pozbierać zabawki,brudne ciuchy z podłogi,wypuścić szczuraki na choćby godzinkę,a każdy z nich tak bardzo pcha się na kolana,taki niedopieszczony...Wieczorami zatapiam się w uspokajającym towarzystwie ogonów w pokoju,obok mnie,na mnie.One są takie radosne,że aż spływa całe zmęczenie.
Chwila na forum wieczorem to święto prawie ostatnio.Zaglądanie w Wasze tematy i śledzenie wszystkich wątków to abstrakcja albo podpis pod klonowaniem ludzi...Oj tak,jestem za!
Na zdjęcia już czasu brakuje,bo doba ma jedynie 24 godziny,a czasem warto się też wyspać
Dlatego podrzucę tylko to.
Akysz się uśmiecha
Akuku - zły.Tak wygląda zanim ugryzie - kogokolwiek.Chwile po tym,jak było zrobione zdjęcie - oberwała Tosia
Najlepsza trójca na świecie - Tosia,Rambo i Szopen - szczury radosne,bezproblemowe,zawsze pierwsze na człowieku.One kochają wszystkich i wszystko
Rademenes - rudzieje pychol,rudzieje dupka.Czas mija niemiłosiernie szybko,a on ciągle outsider,szczur chodzący jedynie swoimi drogami.
I koty - mój późno-wieczorny świat,dwa stwory do poduchy,mruczące na dobranoc.Ukojenie takie.
-------
TU I TERAZ Gwizdo,Duszek
Za TM Agata,Kleofas,Figo,Bobek,Frodo,Niko,Bazyl,Zgredek,Indiana,Otiś,Angel,Bercik,Apsik,Rademenes,
Akysz,Szopen,Akuku,Duszka,Tosia,Rambo,Hektor,Lian-Czu[*]
Mebelki polarkowe http://www.fotosik.pl/u/iwonakoziarska/album/1166241/38
Za TM Agata,Kleofas,Figo,Bobek,Frodo,Niko,Bazyl,Zgredek,Indiana,Otiś,Angel,Bercik,Apsik,Rademenes,
Akysz,Szopen,Akuku,Duszka,Tosia,Rambo,Hektor,Lian-Czu[*]
Mebelki polarkowe http://www.fotosik.pl/u/iwonakoziarska/album/1166241/38
Re: NIETOPERENDING STORY
Ojjj...dziewczyno i tak jest dobrze mają gorzej. Dobrze ,że masz jakąś odskocznie . Ogony koty.Zrób se kiedyś wolne i podrzuć swoje dzieci do mnie tak choć na tydzień.Mizianko dla ciurów i kociaków.
Za Tm:
Bera(*) Siwa(*) Całusek(*) Zawsze zostaniesz w mym serduszku Nana (*) Milek (*)
Nasz wątek : http://szczury.org/viewtopic.php?f=37&t=38292
https://www.facebook.com/mini.zoo.92?ref=tn_tnmn
Re: NIETOPERENDING STORY
oj Nietoperku Ty i tak jesteś superheroską że to wszystko ogarniasz
o - http://cdn.comixology.com/2006/SEP06/SEP060327.jpg
o - http://cdn.comixology.com/2006/SEP06/SEP060327.jpg
ze mną: leszek, kendrick
odeszły: mysza, karmelek, makumba, ronja, ziuta, lilka, fifioł, kaszanka, zoja, tosia, emil, marcin, ziemniaczek
I'm not really good at giving advice. Do you want a sarcastic comment?
odeszły: mysza, karmelek, makumba, ronja, ziuta, lilka, fifioł, kaszanka, zoja, tosia, emil, marcin, ziemniaczek
I'm not really good at giving advice. Do you want a sarcastic comment?
-
- Posty: 5397
- Rejestracja: wt sty 04, 2005 7:14 pm
- Numer GG: 4379189
- Lokalizacja: Białystok - Kuriany
- Kontakt:
Re: NIETOPERENDING STORY
Padłam. Ona się tak boi kotów? Pozwalacie szczurzastym na kontakt z kotami?.Dobrze,że chociaż drzwiczki były otwarte,bo bym miała dziurę w prętach
Duszka Królowa. A ona posikuje bo znaczy teren, czy ma problemy z trzymaniem moczu?
A koty!! Są piękne! Cudowne! Nie wiedziałam, że takie masz!
Echh, dzieci... potrafią wykańczać. Dlatego my mamy koty, psy i szczury. Zamiast dzieci.
Z nami: Ganix, Yetta, Inari, Cerridwen, Ceres Ciel i dziczek Włóczykij
Za TM: 88 szczurzych duszyczek
Za TM: 88 szczurzych duszyczek
-
- Posty: 5467
- Rejestracja: sob paź 17, 2009 12:28 pm
- Lokalizacja: Oleśnica
- Kontakt:
Re: NIETOPERENDING STORY
Nakasho,u mnie koty od małego są chowane ze szczurami.Grzechotce może każdy wejść na głowę,a ona nic,jeszcze poliże,bo uważa je za część swojego stada Szczury już też doskonale wiedzą,że moga z nia zrobić wszystko.Trochę gorzej było z Rufusem,bo trafił do nas już jako 4-miesieczny kotek z bardzo silnym instynktem łownym,który do tej pory jeszcze nie do końca zgasiłam.Na wybiegach więc wszelkie kocio-szczurze relacje muszą być pod kontrolą.O ile o pozostawienie Grzechotki samej ze szczurami bym się nie bała,to już Rufusowi bym nie zaufała Niby nauczył się już,że za szczurami się nie goni,ale jak już jest bardzo blisko szczura na otwartej przestrzeni,to lubi złapać delikatnie za kark,tak jakby jego zęby były jedyną jego częścią mi nie posłuszną Instynkt.Ostatnio nawet jordanowego kota łapał w taki sam sposób,jak u mnie chwyta czasem szczura (pewnie myślał,że mu jakiegoś nowego szczura do domu przynieśli,w sumie wielkościowo podobnie ). O ile każdy z moich szczurów doskonale radzi sobie z Rufusem,to już jordanowy kociambr był tym faktem nieco przerażony...
Bardzo dużo daje wychowywanie mieszanego zwierzyńca.U mnie szczury z kotami od zawsze miały ze sobą kontakt i są przyzwyczajone do siebie.W sumie było to celowe z mojej strony,bo przy małych dzieciach nic nigdy nie wiadomo,już mi nie raz synek czy córa zamknęli dla zabawy koty ze szczurami w klatce,gdy nie widziałam...Wolę w takich sytuacjach wiedzieć o tym,że jedno drugiemu krzywdy nie zrobi,niż po przyjściu do pokoju zastać całe stado z przegryzionymi gardłami
Jedynym wyjątkiem są Tosia i Duszka.One od początku postrzegały sam zapach kota w pokoju jako powiew szatana i przez ich paniczne reakcje,nie zmuszam ich do przyjaźni z kotami Czasem,gdy kot wejdzie chociażby do otwartej klatki,one po cichutku tuptają na górę,chowają się w domku i tam czekają,aż kot zniknie lub któryś z chłopaków go pogoni (tak,szczur potrafi bardzo skutecznie wyprosić kota z klatki,nawet bez używania zębów - szczególnie Akysz jest w tym dobry - on na kota NAPIERA i dosłownie wypycha go z klatki).Natomiast na wybiegu,gdy tylko kot pojawi się w pokoju,dziewczyny momentalnie są spowrotem w klatce,przy czym robią to w tak niewidoczny sposób,że nawet nie wiadomo kiedy znajdują się w klatce.Niestety Tosia ma skłonności eksploratorskie i szybki powrót do klatki z miejsca bardziej odległego wyglądał ostatnio przekomicznie!
W zasadzie,to ja nie potrafię wytłumaczyć zachowania Duszki.Kiedyś przez to jej sikanie zaczęłam się zastanawiać,czy może faktycznie ma jakiś problem zdrowotny,ale po zbadaniu jej moczu i nerek było wszystko dobrze.Ona tak ma,gdy jakiś chłopak do niej podchodzi ją tam powąchać lub coś więcej Zostawia mu kropelkę,która go zajmuje,a ona może iść dalej.Przy natarczywych jajecznych się tego nauczyła,a teraz robi tak przy każdej próbie podejścia do niej.Z tym,że ta kropelka przeważnie zostaje jej na futerku,a...Duszka tyłów już nie myje... W zasadzie wcale się jej nie dziwię,ja bym też czegoś takiego nie tykała Po prostu biorę ją raz na tydzień i szorujemy podwozie w zlewie
Bardzo dużo daje wychowywanie mieszanego zwierzyńca.U mnie szczury z kotami od zawsze miały ze sobą kontakt i są przyzwyczajone do siebie.W sumie było to celowe z mojej strony,bo przy małych dzieciach nic nigdy nie wiadomo,już mi nie raz synek czy córa zamknęli dla zabawy koty ze szczurami w klatce,gdy nie widziałam...Wolę w takich sytuacjach wiedzieć o tym,że jedno drugiemu krzywdy nie zrobi,niż po przyjściu do pokoju zastać całe stado z przegryzionymi gardłami
Jedynym wyjątkiem są Tosia i Duszka.One od początku postrzegały sam zapach kota w pokoju jako powiew szatana i przez ich paniczne reakcje,nie zmuszam ich do przyjaźni z kotami Czasem,gdy kot wejdzie chociażby do otwartej klatki,one po cichutku tuptają na górę,chowają się w domku i tam czekają,aż kot zniknie lub któryś z chłopaków go pogoni (tak,szczur potrafi bardzo skutecznie wyprosić kota z klatki,nawet bez używania zębów - szczególnie Akysz jest w tym dobry - on na kota NAPIERA i dosłownie wypycha go z klatki).Natomiast na wybiegu,gdy tylko kot pojawi się w pokoju,dziewczyny momentalnie są spowrotem w klatce,przy czym robią to w tak niewidoczny sposób,że nawet nie wiadomo kiedy znajdują się w klatce.Niestety Tosia ma skłonności eksploratorskie i szybki powrót do klatki z miejsca bardziej odległego wyglądał ostatnio przekomicznie!
Nakasha pisze:
Duszka Królowa. A ona posikuje bo znaczy teren, czy ma problemy z trzymaniem moczu?
W zasadzie,to ja nie potrafię wytłumaczyć zachowania Duszki.Kiedyś przez to jej sikanie zaczęłam się zastanawiać,czy może faktycznie ma jakiś problem zdrowotny,ale po zbadaniu jej moczu i nerek było wszystko dobrze.Ona tak ma,gdy jakiś chłopak do niej podchodzi ją tam powąchać lub coś więcej Zostawia mu kropelkę,która go zajmuje,a ona może iść dalej.Przy natarczywych jajecznych się tego nauczyła,a teraz robi tak przy każdej próbie podejścia do niej.Z tym,że ta kropelka przeważnie zostaje jej na futerku,a...Duszka tyłów już nie myje... W zasadzie wcale się jej nie dziwię,ja bym też czegoś takiego nie tykała Po prostu biorę ją raz na tydzień i szorujemy podwozie w zlewie
TU I TERAZ Gwizdo,Duszek
Za TM Agata,Kleofas,Figo,Bobek,Frodo,Niko,Bazyl,Zgredek,Indiana,Otiś,Angel,Bercik,Apsik,Rademenes,
Akysz,Szopen,Akuku,Duszka,Tosia,Rambo,Hektor,Lian-Czu[*]
Mebelki polarkowe http://www.fotosik.pl/u/iwonakoziarska/album/1166241/38
Za TM Agata,Kleofas,Figo,Bobek,Frodo,Niko,Bazyl,Zgredek,Indiana,Otiś,Angel,Bercik,Apsik,Rademenes,
Akysz,Szopen,Akuku,Duszka,Tosia,Rambo,Hektor,Lian-Czu[*]
Mebelki polarkowe http://www.fotosik.pl/u/iwonakoziarska/album/1166241/38
- Advancerain
- Posty: 50
- Rejestracja: pt kwie 27, 2012 2:26 pm
- Lokalizacja: Dolnośląskie Świebodzice, niedaleko Wrocławia
Re: NIETOPERENDING STORY
Że tak się zapytam, jaką odmianą barwną jest Rademenes ? Siedzę w temacie szczury już od razu i pierwszy raz się spotkałam z czarno-rudym szczurem
Ile tych miśków ty tam w ogóle masz, ogarniasz to swoje stadko? Wymiziaj ich tam ode mnie
Ile tych miśków ty tam w ogóle masz, ogarniasz to swoje stadko? Wymiziaj ich tam ode mnie
-
- Posty: 5467
- Rejestracja: sob paź 17, 2009 12:28 pm
- Lokalizacja: Oleśnica
- Kontakt:
Re: NIETOPERENDING STORY
Miśków jest pięć,miśkowe dwie Tą ilość ogarniam,ale już choćby jeden ogon więcej mnie przerasta,a bywało ich po 9,10...
7 ogonów to taka maksymalna granica
Rademenes to najzwyczajniejszy czarnuszek,rudawe akcenty to kwestia wieku,bardzo dużo czarnych szczurów z wiekiem rudzieje
Czytałam też kiedyś,że może to być związane z brakiem witamin,choć u mnie szczuractwo jest zdrowiej karmione niż własny mąż
7 ogonów to taka maksymalna granica
Rademenes to najzwyczajniejszy czarnuszek,rudawe akcenty to kwestia wieku,bardzo dużo czarnych szczurów z wiekiem rudzieje
Czytałam też kiedyś,że może to być związane z brakiem witamin,choć u mnie szczuractwo jest zdrowiej karmione niż własny mąż
TU I TERAZ Gwizdo,Duszek
Za TM Agata,Kleofas,Figo,Bobek,Frodo,Niko,Bazyl,Zgredek,Indiana,Otiś,Angel,Bercik,Apsik,Rademenes,
Akysz,Szopen,Akuku,Duszka,Tosia,Rambo,Hektor,Lian-Czu[*]
Mebelki polarkowe http://www.fotosik.pl/u/iwonakoziarska/album/1166241/38
Za TM Agata,Kleofas,Figo,Bobek,Frodo,Niko,Bazyl,Zgredek,Indiana,Otiś,Angel,Bercik,Apsik,Rademenes,
Akysz,Szopen,Akuku,Duszka,Tosia,Rambo,Hektor,Lian-Czu[*]
Mebelki polarkowe http://www.fotosik.pl/u/iwonakoziarska/album/1166241/38
- Bratka.a10
- Posty: 762
- Rejestracja: sob paź 22, 2011 9:53 pm
- Lokalizacja: Szprotawa
- Kontakt:
Re: NIETOPERENDING STORY
Maaatko jak ja tu dawno nie zaglądałam! A tu same słodkości są
Ślę mizianko dla całego zwierzyńca
Ślę mizianko dla całego zwierzyńca
-
- Posty: 5467
- Rejestracja: sob paź 17, 2009 12:28 pm
- Lokalizacja: Oleśnica
- Kontakt:
Re: NIETOPERENDING STORY
Bezlitosna ospa dopadła małe nietoperkowe...
W takich chwilach cieszę się,że nie pracuję,bo za dwa,trzy tygodnie zwolnienia,każdy pracodawca patrzyłby na mnie krzywo Albo i krzywiej
Synek od poniedziałku - wykropkowany,z bąblami,jęczący,drapiący się,płaczący...Strasznie go ospa ugryzła,bo całe ciało ma w bąblach,w buzi nawet pęcherz na pęcherzu,w intymnych miejscach armagedon bąblowy... Cały wysmarowany,biały od pudrodermu,naćpany tabletkami na "nieswędzenie",które mają w sobie również środek uspokajający "Mamusiu,jak pijany jestem"...Drapie się,łazi po nocach,jęczy,kwęka...
Córa dopiero dziś pierwsze bąble,najgorsze chwile ma przed sobą.Ech,jak ja cholernie dobrze pamiętam swoja ospę!
I kisimy się w domu,jak te ogóry,pomimo cudnej pogody majowej.
Szczuractwo miało ostatnio "przegląd majowy",czyli gmeranie w futrze w poszukiwaniu ewentualnych obcych,których widać lepiej w promieniach słońca.Obcy znaczy - guz,zmiana,ugryzienie,ropień,wszoły...Takie tam pasażery na gapę Wszystkie wolne od niechcianych stworów i obcych,ale sytuacja dla nich niecodzienna,bo wylądowały w kuchni na stole
"Stoliczku,nakryj się!"
----------
Duszka -piękna istotka moja,mądra,waleczna,sprawiedliwa na swój sposób,Królowa - obłoczek od przodu :
--
Od tyłu już nieco mniej dostojnie
Oczywiście mieliśmy wiernych obserwatorów
-----
Pozdrawiamy,czekając na kropki u dziecka najstarszego,czyli męża,bo ani on,ani teściowa - nie pamiętają czy kiedykolwiek były...
W takich chwilach cieszę się,że nie pracuję,bo za dwa,trzy tygodnie zwolnienia,każdy pracodawca patrzyłby na mnie krzywo Albo i krzywiej
Synek od poniedziałku - wykropkowany,z bąblami,jęczący,drapiący się,płaczący...Strasznie go ospa ugryzła,bo całe ciało ma w bąblach,w buzi nawet pęcherz na pęcherzu,w intymnych miejscach armagedon bąblowy... Cały wysmarowany,biały od pudrodermu,naćpany tabletkami na "nieswędzenie",które mają w sobie również środek uspokajający "Mamusiu,jak pijany jestem"...Drapie się,łazi po nocach,jęczy,kwęka...
Córa dopiero dziś pierwsze bąble,najgorsze chwile ma przed sobą.Ech,jak ja cholernie dobrze pamiętam swoja ospę!
I kisimy się w domu,jak te ogóry,pomimo cudnej pogody majowej.
Szczuractwo miało ostatnio "przegląd majowy",czyli gmeranie w futrze w poszukiwaniu ewentualnych obcych,których widać lepiej w promieniach słońca.Obcy znaczy - guz,zmiana,ugryzienie,ropień,wszoły...Takie tam pasażery na gapę Wszystkie wolne od niechcianych stworów i obcych,ale sytuacja dla nich niecodzienna,bo wylądowały w kuchni na stole
"Stoliczku,nakryj się!"
----------
Duszka -piękna istotka moja,mądra,waleczna,sprawiedliwa na swój sposób,Królowa - obłoczek od przodu :
--
Od tyłu już nieco mniej dostojnie
Oczywiście mieliśmy wiernych obserwatorów
-----
Pozdrawiamy,czekając na kropki u dziecka najstarszego,czyli męża,bo ani on,ani teściowa - nie pamiętają czy kiedykolwiek były...
TU I TERAZ Gwizdo,Duszek
Za TM Agata,Kleofas,Figo,Bobek,Frodo,Niko,Bazyl,Zgredek,Indiana,Otiś,Angel,Bercik,Apsik,Rademenes,
Akysz,Szopen,Akuku,Duszka,Tosia,Rambo,Hektor,Lian-Czu[*]
Mebelki polarkowe http://www.fotosik.pl/u/iwonakoziarska/album/1166241/38
Za TM Agata,Kleofas,Figo,Bobek,Frodo,Niko,Bazyl,Zgredek,Indiana,Otiś,Angel,Bercik,Apsik,Rademenes,
Akysz,Szopen,Akuku,Duszka,Tosia,Rambo,Hektor,Lian-Czu[*]
Mebelki polarkowe http://www.fotosik.pl/u/iwonakoziarska/album/1166241/38
Re: NIETOPERENDING STORY
http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/633 ... f0cfb.html genialne, genialne zdjęcie
A ospy wam współczuję, wredne toto takie, mi samej po ospie kilka blizn zostało bo nie-drapać było ciężko...
A ospy wam współczuję, wredne toto takie, mi samej po ospie kilka blizn zostało bo nie-drapać było ciężko...
Wyszukiwarka nie gryzie
Re: NIETOPERENDING STORY
http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/633 ... f0cfb.html to zdjęcie jest fantastyczne, genialne, jestem zachwycona!
Szczury masz przepiękne, w tym słońcu, jak puchate kuleczki, tylko do kochania
http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/036 ... 66940.html BUAHAHAHAHAH
Kot jest świetny, marzę o takim.
Szczury masz przepiękne, w tym słońcu, jak puchate kuleczki, tylko do kochania
http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/036 ... 66940.html BUAHAHAHAHAH
Kot jest świetny, marzę o takim.
http://szczury.org/viewtopic.php?f=37&t ... 00#p982390
-------------------------------------------------------------
Kubuś [*], Kacperek [*], Boguś[*], Marcelek[*]
-------------------------------------------------------------
Kubuś [*], Kacperek [*], Boguś[*], Marcelek[*]
Re: NIETOPERENDING STORY
http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/598 ... 6d478.html o takim też marzę!
Zauważyłam na zdjeciach tylko jednego najpierw, umknął mi ten
Zauważyłam na zdjeciach tylko jednego najpierw, umknął mi ten
http://szczury.org/viewtopic.php?f=37&t ... 00#p982390
-------------------------------------------------------------
Kubuś [*], Kacperek [*], Boguś[*], Marcelek[*]
-------------------------------------------------------------
Kubuś [*], Kacperek [*], Boguś[*], Marcelek[*]