Mam trojke, sa u mnie od urodzenia (wszystkie z jednego miotu), bo kupilem zaciazona samiczke i wyszlo jak wyszlo.
Urodzily sie na poczatku kwietnia tamtego roku. Karmilem samymi sensownymi rzeczami z wyzszej polki. Szczurki sa w pelni zdrowe. Dwa czarne i jeden czarno-bialy ktory ewidentnie dominuje. Jeden czarny i dwukolorowy sa odwazne, trzeci bardzo strachliwy, dopiero po pewnym czasie podejdzie, nigdy krzywdy mu nikt nie zrobil, moze to wina dominatora (na zdjeciu widac ze stracil troszke siersci nad noskiem, to wynik iskania).
Siostra sie wyprowadzila, nie mogla ich wziac ze soba, a to przede wszystkim ona sie nimi opiekowala.
Od 2-3 miesiecy niestety bardzo malo uwagi im poswiecalem. Dostawaly jesc, pic, wymienialem w klatce, to byloby na tyle, ale czas za bardzo mi na to nie pozwalal.
Szukam dla nich nowego domu, osoby, ktora zajmie sie nimi lepiej niz ja i poswieci im wiecej czasu, ja juz niestety nie moge. Mam kontakt z rodzenstwem tych panow i szczurki sa wspaniale. Te tez takie moga byc.
Jestem ze Slaska, moge dowiezc szczury na terenie Sosnowca, Bedzina, Katowic, Siemianowic Slaskich, Dabrowy Gorniczej, Czeladzi.
Dolaczam dwa zdjecia, bialo-czarnego i dwoch czarnych (ten nizej jest nieufny)
Na poczatku nie wiedzialem od czego to, weterynarz mi dopiero wyjasnil.
