Jakiś czas temu zaadoptowałam Zdenkę. Czarną kapturkę, ale bardziej wyglądającą mi na masked (ma taką maskę na głowie), z uszkami i futerkiem standard.
Próbowałam ją połączyć z Ahirką. Wszystko było na dobrej drodze, aż tu dziś nagle.... Ahirka umarła
![Cry :'(](./images/smilies/cry.gif)
W związku z tym pilnie szukam nowego domu dla Zdenki. To bardzo fajny szczurek. Ciekawski, żywotny, ze sporym ADHD. Lubi przychodzić do ludzi, już dała mi się oswoić, więc spokojnie daje się złapać i nie gryzie. Jest zdrowiutka i szczuplutka. Tylko tyle, że ma ok. rok i 10 miesięcy, ale ma w sobie tyle siły i witalności, że spokojnie będzie brykać z młodzieżą.
To szczurek, który nie może być sam, bo wariuje. Potrzebuje innych szczurków. Ja, ze względów czasowych, nie mogę pozwolić sobie na młode szczurki, a wiadomo, szczurka w tym wieku trudno znaleźć (dla Ahirki szukałam towarzyszki przez 5 miesięcy).
Ze szczurką oddam domek (trochę zużyty), dwa nowiutkie poidełka, kilka misek (trochę zużytych, ale dobrych), dwie kolby, resztki karmy, przysmaki, dwa hamaki, jakby ktoś chciał to również mogę oddać plastikowe koszyki-legowiska. Słowem - wyposażenie klatki. Dodam też dużą ilość polaru, z którego można coś uszyć dla szczurków. Mogę również sprzedać za 50 zł klatkę-chorobówkę, która jest dosyć duża jak na chorobówkę. To klatka o nazwie "Królik-60" firmy Inter-zoo, długości ok. 60 cm, wysokości od. 35 cm. Klatka jest składana i mało zniszczona (tylko elementy plastikowe mocujące pręty klatki do kuwety są trochę obgryzione, ale spełniają swoją funkcję).
Czy ktoś pokocha Zdenkę?