Wiedźmie stadko.

Dział poświęcony wszystkim zwierzakom, które macie lub chcielibyście mieć. Można tutaj się chwalić i słodzić do woli!

Moderator: Junior Moderator

Regulamin forum
Zanim zadasz pytanie, sprawdź w "Szukaj ..." czy odpowiedź nie została już udzielona!
Wyszukiwarka jest w każdym dziale (zaraz poniżej tego ogłoszenia) , a także u góry po prawej.
Jeśli chcesz wyszukać wyraz 3literowy, pamiętaj o dodaniu * na końcu :)
Awatar użytkownika
Wiedzima
Posty: 60
Rejestracja: śr gru 08, 2010 7:00 pm
Lokalizacja: Sulejówek/Warszawa

Re: Wiedźmie stadko.

Post autor: Wiedzima »

Źle się czułam w ciągu ostatnich dni (czyżby empatia? :/), więc do weta jedziemy dopiero jutro. Z Faflą niby nie jest gorzej, ale poprawy też nie widzę. Jest leciutka jak piórko (a osobiście pilnuję, żeby przy każdym posiłku dobrze podjadała) i chodzi tak.. chwiejnie. Do tego teraz cała się uświniła porfiryną i nie sposób jej domyć nawet szmatką z ciepłą wodą (sama się wyczyściła tylko trochę). Z drugiej strony buszuje wszędzie dokoła klatki i po moim łóżku, przychodzi na pieszczoty itd., więc jakąkolwiek energię ma.
Ciapcia markotnieje, potrzebuje towarzystwa do dzikich zabaw i bieganiny.. tutaj ma tylko mnie, a jednak w pełni nie umiem zastąpić żywiołowego szczura. Chyba w końcu dojrzałam do tego, że po prostu trzeba adoptować jakieś towarzystwo..
efix
Posty: 144
Rejestracja: pt lis 05, 2010 7:17 pm

Re: Wiedźmie stadko.

Post autor: efix »

Hej. Co słychać u dziewczyn?
Awatar użytkownika
Ptaszica
Posty: 102
Rejestracja: pt maja 21, 2010 6:12 pm
Numer GG: 4444
Lokalizacja: 4444

Re: Wiedźmie stadko.

Post autor: Ptaszica »

My chyba mamy pecha.
Zefir się zgadał z Kolgrimem...
a Fafla z Vietą, choć się nie znały.
4444
Awatar użytkownika
Wiedzima
Posty: 60
Rejestracja: śr gru 08, 2010 7:00 pm
Lokalizacja: Sulejówek/Warszawa

Re: Wiedźmie stadko.

Post autor: Wiedzima »

Dopiero teraz zdałam sobie sprawę, jak długo tu nie zaglądałam... Przepraszam, że nie odpisałam, bardzo dużo się u mnie działo.

Fafelka mimo tego, że ją poiłam i karmiłam gerberkami prosto do pyszczka, bo już sama nie miała siły jeść, marniała w oczach, pani weterynarz powiedziała, że prawdopodobnie wysiadły jej nerki. Mniej więcej dwa tygodnie po moim poprzednim poście odeszła na drugą stronę tęczowego mostu, moja kochana kruszynka... :'(

Ciapcia była markotna podczas choroby Fafli, więc zaadoptowałam dwie (jak się później okazało, nieznośne) dziewczynki dumbo - Zołzę (husky) i Bzdurę (agouti). Wszystkie trzy zżyły się ze sobą i dają mi nieźle popalić, gdy zaczynają rozrabiać wszystkie na raz. :)
Ciapcia jak na to, że ma dobrze ponad dwa lata, jest bardzo żwawa. :) Niestety ostatnio zauważyłam, że trochę schudła, ale mimo to jest okazem zdrowia.
Z Bzdurką z kolei miałam ten problem, że pewnego dnia któraś szczurka drapnęła ją w oko (prawdopodobnie jak nie było mnie w pobliżu, bo nie słyszałam, żeby urządziły sobie jakąś burdę) i jeździłam z nią do weta, miałam trening zręcznościowy pod tytułem zakraplanie szczurowi lekarstwa do oka itd. Stan zapalny pięknie zniknął, ale oczko "schowało się". Szczurka zupełnie się tym nie przejmuje i po konsultacji z wetem zostawiłyśmy to w spokoju (tylko obserwujemy), bo operacja takiego maleństwa byłaby zbyt ryzykowna.

Generalnie młode dzieciaki pokazały mi, że Ciapcia wcale nie ma nieznośnego ADHD, bo ona przy nich jest istną oazą spokoju. ;) A przy tym wyglądają na takie słodziaki, że aż się w głowie nie mieści! Oto zdjęcia moich pociech:

Obrazek Obrazek
Awatar użytkownika
Wiedzima
Posty: 60
Rejestracja: śr gru 08, 2010 7:00 pm
Lokalizacja: Sulejówek/Warszawa

Re: Wiedźmie stadko.

Post autor: Wiedzima »

Ciapcia od pewnego czasu mi chudnie... Jest zdrowa i ciekawska cały czas, ale robi się coraz szczuplejsza, a te małe bachory potrafią jej kraść jedzenie. :-\ Nie ma problemów, gdy daję im jedzenie w formie paćki lub drobne rzeczy jak np. ryż lub kaszę, bo to jedzą na miejscu, a Ciapci od miski dzieciaki nie odganiają. Jednak ona nadal (choć teraz już tylko troszkę) chudnie. :'(
Awatar użytkownika
Wiedzima
Posty: 60
Rejestracja: śr gru 08, 2010 7:00 pm
Lokalizacja: Sulejówek/Warszawa

Re: Wiedźmie stadko.

Post autor: Wiedzima »

Wczoraj wieczorem odeszła moja kochana Ciapulka... :'(
Awatar użytkownika
missia
Posty: 550
Rejestracja: czw mar 21, 2013 3:53 pm
Lokalizacja: Konin
Kontakt:

Re: Wiedźmie stadko.

Post autor: missia »

[*] niech Ciapulka leci, a reszta dziewczyn niech trzyma się mocno ziemi i cię pocisza .
Ze mną; szczurki Tajga i Tatjana, pies Moli---> nasz wątek http://szczury.org/viewtopic.php?f=37&t=40655
Za tęczowym mostem; chomiki Jumi i Hubert [*]
ODPOWIEDZ

Wróć do „Nasi pupile”