Hej,moja Gabrysia od niedzieli jest chora,praktycznie przestała jeść, ma chyba gorączkę, tylko cały czas pije. Byłam wczoraj u weta,zbadał dokładnie, przepisał antybiotyk i powiedział,że w sumie żadnych zmian nie wyczuwa, że jej nie boli, jak bada brzuszek, wątrobę i jelita,ale zatrucie pokarmowe jest prawdopodobne. Dodał także, że jeśli w ciągu trzech dni nie przejdzie,to przyczyną mogą być za długie ząbki dolne, że konieczne będzie ich obcięcie.
Gabi jest strasznie osowiała, prawie cały czas gdzieś się zaszywa i śpi,a jeszcze w sobotę biegąła po mnie i po pokoju, radosny, energiczny szcurek. Aż mi się serce kraje, jak teraz na nią patrzę. Co mogę jej dać jeść, żeby w ogóle się do tego zabrała? Czy ugotowana i zmielona pierś z kurczaka jest odpowiednia? A co można dać,żeby sobie stępiła ząbki? Nie mogę spać z nerwów
.
