Dzisiaj odeszła moja Zołza i Astra została bez towarzyszki. Studiowanie w mieście położonym dość daleko od rodzinnego niestety nie pozwala mi na kolejne powiększenie stadka. Nie chcę, żeby męczyła się sama w klatce, bo nigdy nie była sama i pewnie nie wiedziałaby co zrobić ze swoimi pokładami egerii- a zapewniam, ma ich całkiem sporo
Mała nie jest bardzo towarzyska, nie lubi być na siłę przytulana, jednak gdy potrzebuje pieszczot potrafi się o nie upomnieć
![Smiley :)](./images/smilies/smiley.gif)
Nigdy nie była agresywna ani w stosunku do ludzi ani do innych szczurków- bez problemu zaaklimatyzuje się w nowym domku. Zaadoptowałam ją w listopadzie, więc myślę, że ma ok 8-9 miesięcy.
Szukam kogoś z Gdańska lub trójmiasta, mogę wysłać zdjęcia na maila