Szczur a inne zwierzęta

Wszystko o zachowaniu i nawykach naszych milusińskich - obserwacje i porady.

Moderator: Junior Moderator

Regulamin forum
Zanim zadasz pytanie, sprawdź w "Szukaj ..." czy odpowiedź nie została już udzielona!
Wyszukiwarka jest w każdym dziale (zaraz poniżej tego ogłoszenia) , a także u góry po prawej.
Jeśli chcesz wyszukać wyraz 3literowy, pamiętaj o dodaniu * na końcu :)
Shakeira
Posty: 13
Rejestracja: śr cze 05, 2013 4:40 pm

Re: ogonki i pies

Post autor: Shakeira »

Witajcie, Jestem laikiem co do opiekowania się szczurkami. Ma ponoć 3 miesiące i jest z zoologa (wiem, co o tym sądzicie, zbyt późno zorietowałąm się w temacie, ale jak już pisałam nie mam doświadczenia) Piesek (Cezar) ma już 6 at i jest mieszanką huskiego z niewiadomo czym, bardzo ciekawski. Szczurek jest u mnie od 2 dni. Postanowiłam, że narazie zdobędę zaufanie małego a potem spróbuje je połączć. Piesek siedzi przy klatce, wącha szczurka i merda ogonkiem (jednak nie jestem pewna co do reakcji oko w oko). W ciągu dnia Cezar śpi nie daleko klatki, jednak gdy usłyszy jakieś odgłosy podchodzi zaciekawiony. Szczurek jest spłoszony boi się go i nowego otoczenia, siedzi prawie cały czas w jednym miejscu. Nie jest nawet ciekawski. Szczególnie upodobał sobie miskę na piętrze (nawet w niej śpi przyklejony do kratek...) Udało mi się jedynie nakarmić go z ręki gotowaną piersią z kurczaka:) o ile jest podstawiona pod pyszczek lub w odległości 3 cm.
1.Czy to normalna reakcja z początku że tak siedzi w kącie? Jak myślicie? Nie chciałabym zepsuć mu psychiki
2. Jakieś pomysły jak można je zapoznać? Macie jakieś doświadczenia w tym temacie?
3. Czy to dobrze, że rzucam go od razu na głęboką wodą? Pomyślałam, że dobrze by było gdyby się od razu przyzwyczaił do zapachu i obecności psa.
Awatar użytkownika
Saaa
Posty: 435
Rejestracja: pn maja 20, 2013 9:43 pm
Lokalizacja: Szczecin

Re: ogonki i pies

Post autor: Saaa »

jeśli dobrze zrozumiałam to masz jednego szczurka. Moj Albin przez dwa dni też był sam i miał dokładnie takie zachowania a na początku był odizolowany od psa.
Obrazek
Moje kochane ogonki;) http://szczury.org/viewtopic.php?f=37&t=40758
Za Tęczowym Mostkiem: Albi [*][/color]
nienazwana
Posty: 1434
Rejestracja: pn mar 18, 2013 10:48 am
Lokalizacja: Grójec

Re: ogonki i pies

Post autor: nienazwana »

2 dni to bardzo mało. Maluch jest po prostu przerażony i osamotniony. Zwłaszcza, że nie wiadomo czego doświadczył już w swoim krótkim życiu. W zoologikach nie traktuje się dobrze zwierząt (poczytaj mat. na forum-straszne). Będzie się oswajał z Tobą i psem również jeszcze przez jakiś czas. Daj mu kilka tygodni. W tym czasie należy dużo czasu spędzać z ogonkiem. Ja czasem 2 godziny siedziałam prawie nieruchomo przy otwartej klatce czekając aż wystraszony maluch podejdzie mi do ręki i weźmie smakołyk. Na temat oswajania mamy na forum cały dział a w nim mnóstwo rad, poczytaj. Moim zdaniem najważniejsze jest adoptowanie szczurasowi towarzysza tej samej płci, dwa o wiele szybciej się oswajają a samotny szczur bardzo cierpi. Co do kontaktów z psem to powinny być raczej ostrożne, zwłaszcza jak ogon jest mały. Można pozwolić żeby pies pod kontrolą i spokojnie podchodził do klatki, niech się wąchają i poznają swoje zapachy. Ja nie odważę się nigdy chyba na pozostawienie moich 2 panienek i psa w bliskim kontakcie bez kontroli, choć bywają psy i ogony jedzące ze wspólnej michy ;D . Ale to zależy od charakteru zwierząt. Moja sunia Majka ma w sobie tyle energii i chęci do szaleństwa i zabawy, że ogonki mogłyby być przez nią postrzegane jak puchaty króliczek do gonienia ;) . Zresztą wczoraj dostałam nauczkę, bo przez nieuwagę nie zamknęłam klatki po wieczornym wybiegu (nie wiem jak to się mogło stać ??? ??? ??? ), jedna ze szczurzynek wyszła niepostrzeżenie na przechadzkę i mieliśmy jedną haskową błyskawicę przemykającą po pokoju a za nią drugą jamnikowatą błyskawicę. Boże, nie chcę nawet myśleć co by było gdyby męża nie było w pokoju i gdyby nie przerwał pościgu... ::) Mam nauczkę i sprawdzam teraz klatkę 3 razy ;) ;) ;)
Awatar użytkownika
missia
Posty: 550
Rejestracja: czw mar 21, 2013 3:53 pm
Lokalizacja: Konin
Kontakt:

Re: ogonki i pies

Post autor: missia »

Co do szczurka, jak najszybciej adoptuj mu kolege/ koleżanke! Od razu zobaczysz zmiany w zachowaniu, zrobi się weselszy i bardziej śmiały :D Bo szczury to zwierzęta stadne, same czują się przestraszone i tracą chęć życia. Pomyśl o tym na poważnie, to na 100% zmieni jego zachwanie i podejście do świata :D
Ze mną; szczurki Tajga i Tatjana, pies Moli---> nasz wątek http://szczury.org/viewtopic.php?f=37&t=40655
Za tęczowym mostem; chomiki Jumi i Hubert [*]
Shakeira
Posty: 13
Rejestracja: śr cze 05, 2013 4:40 pm

Re: ogonki i pies

Post autor: Shakeira »

Dzięki za porady! Czym prędzej załatwiłam drugiego, jest starszy(ok 5 miesiecy), ciekawski i miał już kontakt z ludźmi <-- na tym mi głównie zależało, aby maluszek zobaczył, że można podejść do ręki i nie ma czego sie bać. Siedzą w jednej klatce, obwąchują się i nie ma pomiędzy nimi żadnej agresji. A jak młody zobaczył, że starszy zwiedza klatkę sam zaczął za nim chodzić. Jest lepiej a będzie jeszcze lepiej, teraz tylko trzeba uzbroic sie w cierpliwość. Jak uda mi sie je zaprzyjaźnić z psiakiem, dam Wam znac jakimi metodami, może komuś to pomoże ;)
Awatar użytkownika
missia
Posty: 550
Rejestracja: czw mar 21, 2013 3:53 pm
Lokalizacja: Konin
Kontakt:

Re: ogonki i pies

Post autor: missia »

Super!Skąd adoptowałaś nowego? Jak maja oby dwa na imię? Daj fotki ody dwóch! :D
Właśnie o to chodziło! Mały zrobi się odważniejszy, co sama już zdążyłaś zauważyć :D Ogólnie, lepiej wpłynie to na jego psychikę i samopoczucie! ;)
Powiem tak: Gratulacje i podziękowania :D , bo spełniłaś największe marzenie każdego szczura - dałaś mu kolego, teraz będzie o niebo szczęśliwszy! A ten nowy znalazł kochający dom, i to też dla niego ważne! ;D

Możesz być z siebie duma! Teraz z psem będzie lepiej. A czy nowy też boi się psa, czy wręcz przeciwnie? ;)
Ze mną; szczurki Tajga i Tatjana, pies Moli---> nasz wątek http://szczury.org/viewtopic.php?f=37&t=40655
Za tęczowym mostem; chomiki Jumi i Hubert [*]
Awatar użytkownika
whisky
Posty: 119
Rejestracja: pt cze 03, 2011 7:41 pm
Lokalizacja: Wrocław

Re: ogonki i pies

Post autor: whisky »

Z moich doświadczeń wynika, że relacja pies - szczur zależy raczej od charakteru psa.
Oczywiście, nawet z mojej piątki, jedne podchodzą do psa z ciekawością, inne z lękiem. Paragraf wręcz uwielbiał przeczesywać psu futro (bardzo puchaty cocker spaniel ;P).
Zauważyłam, że szczury boją się zwykle nie zwierzaka samego w sobie, ale hałasu. Jeśli pies skacze na klatkę, trąca łapą, szczeka to ogonki panikują, naturalną reakcją jest chowanie się. Więc jeśli znasz psa, wiesz, że nie jest agresywny, a jedynie ciekawski, to pokazanie szczurów z bliska może nawet pomóc. Pies zrozumie, co tam w tej klatce siedzi i przestanie tak "entuzjastycznie" reagować.
Jednak z psami trzeba bardzo uważać na silny instynkt łowny. Nieoduczalny i trochę nieprzewidywalny. Więc jak zwykle, dużo uwagi i mała tolerancja do zwierzaka ;)
[*] Paragraf, [*] Marker, [*] Rewers, [*] Radar, [*] Akord, [*] Krawat
Obrazek
Awatar użytkownika
Saaa
Posty: 435
Rejestracja: pn maja 20, 2013 9:43 pm
Lokalizacja: Szczecin

Re: ogonki i pies

Post autor: Saaa »

zawsze psa swojej przyszłej teściowej uważałam za łagodnego w stosunku co do małych zwierząt. Jednak dziś gdy wyciągałam jednego z ogonków z klatki ( chciałam chociaż lekko przyzwyczaić szczury do psa i psa do szczurów) to pies wyskoczył z zębami ( chodź ma ich kilka na krzyż) do pupy Albina. Gdyby nie moja szybka reakcja to nie wiem jak by się to skończyło;(
Obrazek
Moje kochane ogonki;) http://szczury.org/viewtopic.php?f=37&t=40758
Za Tęczowym Mostkiem: Albi [*][/color]
Awatar użytkownika
whisky
Posty: 119
Rejestracja: pt cze 03, 2011 7:41 pm
Lokalizacja: Wrocław

Re: ogonki i pies

Post autor: whisky »

No właśnie, na instynkt łowny nic nie poradzisz. Pies może żyć w zgodzie z domowym kotem, ale tego zza płotu będzie chciał zjeść. Ze szczurami może być podobnie. Być może z czasem się do siebie przyzwyczają (zapach, hałasy) - z czasem zwierzęta "uswiadamiają" sobie, że takie bodźce są dla nich nieistotne i przestaną zwracać na siebie uwagę. Powodzenia z mieszanym stadkiem w każdym razie :)
[*] Paragraf, [*] Marker, [*] Rewers, [*] Radar, [*] Akord, [*] Krawat
Obrazek
Shakeira
Posty: 13
Rejestracja: śr cze 05, 2013 4:40 pm

Re: ogonki i pies

Post autor: Shakeira »

missia pisze: Powiem tak: Gratulacje i podziękowania :D , bo spełniłaś największe marzenie każdego szczura - dałaś mu kolego, teraz będzie o niebo szczęśliwszy!
Właśnie teraz mam mieszane uczucia, bo starszy - Ringo (ma znamie na ogonku) niefortunnie ugryzł małego- Regisa (chyba poszło o miskę z żarciem). Zachowywał się jakby nie chciał go w ogóle do niej dopuścić. Rozerwany worek i jądro na wierzchu jak flaki jakieś, skończyło się szybką interwencją lekarza (zszycie i kastracja). Teraz boje się je zbliżyc do siebie, są w osobnych klatkach. Rozważam kastracje Ringo. Najgorsze jest to, wiem, niepowinnam, ale jakoś tak podświadomie mam uraz do Ringo. Staram się jednemu i drugiemu poświęcać czas, ale pozostaje niesmak a Regis jest taką malutką ofiarą wystraszoną. Tak więc uczcie się na moich błędach: Nawet jeśli szczurki na wolności są w stosunku do siebie łagodne , nie można ufać im w klatce.
Ringo jest zaadoptowałam od jakiejś Pani z Wrocławia, która zajmuje się samymi szczurami, ma ich całkiem sporo. Tym bardziej, że był on z innymi szczurami dziwi mnie reakcja. Ah, co ciekawe, po izolacji całkowicie odmieniło się ich zachowanie: Duży stał się bardziej strachliwy, a mały jakby bardziej ciekawski i ożywiony. Oczywiście mam nadzieję, że uda się je połączyć więc klatki stoją obok siebie, czasem się wąchają bez żadnej agresji.

Co do psa, to cały czas pozwalam mu się zbliżać do klatki aby przyzwyczaiły się do swojej obecności, żadna ze stron narazie nie wystawia kłów :)
Awatar użytkownika
missia
Posty: 550
Rejestracja: czw mar 21, 2013 3:53 pm
Lokalizacja: Konin
Kontakt:

Re: ogonki i pies

Post autor: missia »

Poczytaj o łączeniu na forum, prawie wszyscy z początku mieli podobne problemy - ale to nie znaczy, że trzeba się poddawać, bo ogon nadal powinien tego kolege mieć.
Pocztaj o łączeniu i przystąp do nigo znów. Skoro poprostu wsadziłaś go na terytorium pierwszego to reakcja jest naturalna. Poczytaj poczytaj wszystko dokładnie o łączeniu, jak popełnisz błąd to klapa! Jest też wiele przekładów, gdzie ogony z początku nawet gryzły się do krwi - po odpowiednim łączeniu teraz to najlepsi przyjaciele pod słońcem!!!

Znów powiem; SZCZURY TO ZWIERZĘTA STADNE I MUSZĄ MIEĆ PRZYNAJMIEJ JEDNEGO TOWARZYSZA, PODSTAWA TO POPRAWNE ŁĄCZENIE I WIARA W NOWĄ PRZYJAŹŃ KTÓRA BĘDZIE NAPEWNO JEŚLI TYLKO CHCESZ
;)
Ze mną; szczurki Tajga i Tatjana, pies Moli---> nasz wątek http://szczury.org/viewtopic.php?f=37&t=40655
Za tęczowym mostem; chomiki Jumi i Hubert [*]
klaudiaaa.a
Posty: 10
Rejestracja: pn cze 10, 2013 8:50 am

Re: ogonki i pies

Post autor: klaudiaaa.a »

U mnie jest całkiem inaczej. Mam w domu 2 miesiecznego szczuraska, żółwia i psa olbrzyma:d. Szczur wtula sie w psa jak w maskptke i potrafia tak lezec godzinami. :)
Pruszkowskie Stowarzyszenie na Rzecz Zwierząt
Awatar użytkownika
missia
Posty: 550
Rejestracja: czw mar 21, 2013 3:53 pm
Lokalizacja: Konin
Kontakt:

Re: ogonki i pies

Post autor: missia »

Tak - bo wiele zależy też od charakteru psa :) Mój piesek jest malutki i kocha ogonki, one psa też!
Ze mną; szczurki Tajga i Tatjana, pies Moli---> nasz wątek http://szczury.org/viewtopic.php?f=37&t=40655
Za tęczowym mostem; chomiki Jumi i Hubert [*]
Shakeira
Posty: 13
Rejestracja: śr cze 05, 2013 4:40 pm

Re: ogonki i pies

Post autor: Shakeira »

Super! Też mi tak się marzy:) Od pierwszego wejrzenia tak się polubiły?
Awatar użytkownika
Saaa
Posty: 435
Rejestracja: pn maja 20, 2013 9:43 pm
Lokalizacja: Szczecin

Re: ogonki i pies

Post autor: Saaa »

Piesek mojej teściowej ma zakaz wejścia do nas do pokoju;) wczoraj rano dawałam ogonkom jedzenie przemknęła mi czarna franca i z zębami do klatki do moich biednych ogonków;( na szczęście nic się nie stało po za tym, że pies został brutalnie odsunięty od klatki (posunięty po panelach). Więc od wczoraj pies ma zakaz wstępu. Próbowałam je oswoić pomału ze sobą, ale nie wyszło:(
Obrazek
Moje kochane ogonki;) http://szczury.org/viewtopic.php?f=37&t=40758
Za Tęczowym Mostkiem: Albi [*][/color]
ODPOWIEDZ

Wróć do „Zachowania i nawyki”