Sklepy zoo, pseudohodowle, allegro - dlaczego nie kupować ?

Pytania i odpowiedzi, czyli ogólnie o szczurach.

Moderator: Junior Moderator

Regulamin forum
Zanim zadasz pytanie, sprawdź w "Szukaj ..." czy odpowiedź nie została już udzielona!
Wyszukiwarka jest w każdym dziale (zaraz poniżej tego ogłoszenia) , a także u góry po prawej.
Jeśli chcesz wyszukać wyraz 3literowy, pamiętaj o dodaniu * na końcu :)
Awatar użytkownika
ziutta
Posty: 41
Rejestracja: pt sty 22, 2010 10:09 am
Numer GG: 4912593
Lokalizacja: Głogów

Re: Sklepy zoo, pseudohodowle, allegro - dlaczego nie kupowa

Post autor: ziutta »

Trafiłam na coś takiego:

Domowa Hodowla https://www.[chrup]

Masakra jakaś! Pająki, owady, myszy, szczury, także na karmę. Masowa produkcja, bo inaczej tego określić się nie da... ;(

Moderacja: nie robimy takim ludziom reklamy.
IHime
Obrazek Ziutek, Ziuta I, Ziuta II, Ziuta III, Ziuta IV, Tadziu, Zuzia, Jadzia. :*
nikka
Posty: 83
Rejestracja: sob sty 12, 2013 6:26 pm

sklep zoologiczny, ręce opadają...

Post autor: nikka »

Hej, nie wiem czy dobry dział ( w razie czego przepraszam i proszę o przeniesienie ) ale muszę się z Wami tym podzielić, bo się we mnie gotuje aż! Będąc na zakupach w centrum handlowym przy okazji weszłam do Kakadu, żeby jakąś zabawkę lub smakołyk dziewuchom kupić. Moją uwagę przykuł śliczny szary samczyk Dumbo na wystawie. Sam bidulek siedział w małym szklanym pudełku, nawet miseczka pusta, więc postanowiłam poudawać greka i trochę popytać pracownicę na jego temat. Kiedy wyraziłam chęć zakupu "jako prezent na 5 urodziny dla siostrzenicy" nawet słowem nie pisnęła, że muszę wziąć drugiego szczura, zaproponowała mi nawet klatkę do niego... plastikową dla chomika! (nie za mała? "no przecież idealna, po co pani większa, one i tak głównie śpią"). Wiem, że w sklepach zoologicznych to norma, ale tym razem zdarzyło się dużo więcej. Powiedziałam miłej sprzedawczyni, że najchętniej to bym go wykastrowała, bo brzydkie takie duże jądra i czy można już to zrobić (szczur 6 tygodni), bo gdzieś słyszałam, że musi mieć 4 miesiące, oto co mi odpowiedziano: "Teoretycznie trzeba by z tym poczekać, ale mamy kontakt z bardzo fajną panią doktor, która go pani wykastruje od ręki, trzeba tylko dopłacić 90zł, chce pani wizytówkę?" Straaaaaasznie zawiedziona jestem poziomem wiedzy pracowników sklepów zoologicznych, zwłaszcza tak dużej sieci! Skarga do menadżera zgłoszona, mam nadzieje, że jakieś szkolenie tym nieszczęsnym ludziom zapewni. A o weterynarzu, który robi takie rzeczy aż komentarza nie wygłoszę...
za TM: Myszka, Fretka [*]
ze mną: Krówka, Świnka, Pcheła, Mewka
Malachit
Posty: 3017
Rejestracja: ndz lis 02, 2008 4:20 pm
Numer GG: 2405640
Lokalizacja: Wrocław

Re: Sklepy zoo, pseudohodowle, allegro - dlaczego nie kupowa

Post autor: Malachit »

nikka wiesz, ja trochę nie rozumiem, co cię tak dziwi... :P
Ci ludzie zazwyczaj nie mają żadnych szkoleń odnośnie wiedzy nt. poszczególnych gatunków zwierząt - zresztą kto miałby im takie szkolenia prowadzić, skoro większość uważa, że trzymanie szczura samego jest ok? Ja się nigdy nie spotkałam ze sprzedawcą, który znałby się na sprzedawanych gryzoniach - na gadach i rybach prędzej, ale generalnie najczęściej jest to wiedza powierzchowna albo dotycząca tylko wybranych gatunków.
Co zaś do skargi - znając życie po prostu ją zignorują...
A co do weterynarza - znam takiego, który jest polecany i kastrował malucha, który później do mnie trafił. Maluch nie miał wtedy 2 miesięcy...
Wyszukiwarka nie gryzie
Awatar użytkownika
Megi_82
Posty: 2126
Rejestracja: ndz paź 14, 2012 8:22 pm
Lokalizacja: Łódź

Re: Sklepy zoo, pseudohodowle, allegro - dlaczego nie kupowa

Post autor: Megi_82 »

Nikka, nie chcę Cię martwić, ale menedżer, przeczytawszy/usłyszawszy Twoją skargę, na 99% nie będzie miał bladego pojęcia, o co Ci chodzi.
http://szczury.org/viewtopic.php?f=37&t=38243

[*] Kluseńka, Czarnuszka, Pączek, Tulia, Liwia, Alutka, Tina, Czikita, Bajeczka, Filipek, Szarutka, Gadżet, Thau, Afri, Bąbelek, Dzidzia Rambo, Bulinka, Placuszek, Rudzinka, Bianuszka, Violetka, Wanilka, Lolcia, Tika, Lusia, Elżunia, Anuszka, Klekotek
Awatar użytkownika
Sky
Posty: 1567
Rejestracja: pn cze 15, 2009 4:27 pm
Lokalizacja: Wrocław

Re: Sklepy zoo, pseudohodowle, allegro - dlaczego nie kupowa

Post autor: Sky »

Większość osób pracujących w sklepach zoo ma nie znać się na zwierzętach, a znać się na sprzedawaniu towaru. To jest po prostu biznes, szczególnie w takich sieciówkach.
W pamięci Cookie, Biscuit, Manu, Muffin, Anouk, Kavi, Tytus i Festus.

http://www.szkicz.blogspot.com <- rysuję sobie.
Awatar użytkownika
Morgana551
Posty: 1177
Rejestracja: ndz kwie 21, 2013 4:38 pm

SŁOWNICZEK szczurzego języka

Post autor: Morgana551 »

Wiem, że większość ludzi z tego forum potępia kupowanie szczurka. Jednak nie wszystkich sklepach zoologicznych zwierzaki traktowane są przedmiotowo. W moim mieście jest zoolog w którym kupiłam już nie jednego mojego szczurka. Żyły one średnio ponad 2 lata. Ogonka można zakupić już za 10zł. W jednym akwarium zazwyczaj jest max. 5 zwierzaczków lub jedna samica, która ma młode. Zależy to od właściciela. Oczywiście nie raz odwiedziłam sklep gdzie np. króliczek nie mógł się wygodnie położyć. W takich przypadkach należy odwrócić się na pięcie i wyjść.... Ale nie można powiedzieć, że każdy zoologiczny jest be.

W szczególności dla niedoświadczonego właściciela szczurków adopcja starszych osobników, które wiele przeszły nie jest odpowiednia.

Dyskusja przeniesiona /Malachit
Ze mną: Elmo, Blue, Hektor, Tyrion, Aslan, Theron SR, Memfis ZR, Frodo, Snow i Hades
Tęczowy most: Beti, Frika, Betunia, Navi, Leto, Kermit, Cookie, Wafel, Gizmo, Oskar [*]
Nasz temat: http://szczury.org/viewtopic.php?f=37&t ... 3#p1018523
Awatar użytkownika
...Falvie...
Posty: 167
Rejestracja: pt sie 09, 2013 1:05 pm
Lokalizacja: Białystok

Re: SŁOWNICZEK szczurzego języka

Post autor: ...Falvie... »

Ja też tak uważam. U mnie zoolog też jest dobry. NIE ma tam zwierząt '' na zapleczu '' oni kupują gryzonie i inne z hodowli, bądź przyjmują niechciane. :d A potem sprzedają.
Jednakże, byłam w takim zoologu, gdzie sama musiałam sobie wybrać mysz, bo pani nie umiała rozróżnić płci.
Awatar użytkownika
Morgana551
Posty: 1177
Rejestracja: ndz kwie 21, 2013 4:38 pm

Re: SŁOWNICZEK szczurzego języka

Post autor: Morgana551 »

Dla mnie to troszkę hipokryzja. Kupujesz mięso w sklepie i przez to zginęło już nie jedno zwierzę.Trzymane czasem w okropnych warunkach i zabijane... Dobrze, że przynajmniej ubój rytualny (trzymanie w specjalnych dybach, przecięcie tętnicy, bez ogłuszania, czekanie aż zwierzę się wykrwawi) jest zakazany w Polsce. Chyba, że jesteś weganką to przepraszam za to co napisałam.
Ze mną: Elmo, Blue, Hektor, Tyrion, Aslan, Theron SR, Memfis ZR, Frodo, Snow i Hades
Tęczowy most: Beti, Frika, Betunia, Navi, Leto, Kermit, Cookie, Wafel, Gizmo, Oskar [*]
Nasz temat: http://szczury.org/viewtopic.php?f=37&t ... 3#p1018523
Malachit
Posty: 3017
Rejestracja: ndz lis 02, 2008 4:20 pm
Numer GG: 2405640
Lokalizacja: Wrocław

Re: Sklepy zoo, pseudohodowle, allegro - dlaczego nie kupowa

Post autor: Malachit »

Morgana551 nie zgodzę się z tym, że ten kto je mięso i sprzeciwia się kupowaniu zwierzaków w sklepie jest hipokrytą.
Ja sama jem mięso (rzadko bo rzadko, ale jem) i jest to uwarunkowane żywieniem. Z tego samego powodu dajemy szczurom karmę zawierającą krewetki czy inne białko zwierzęce. Za to sprzeciwiam się bezsensownemu cierpieniu - płaceniu za zwierzaki jak za zabawki, sklepom, w których każdy może kupić szczura (szynszyla, mysz, chomika etc.) - nieważne, odpowiedzialny czy nie, ma warunki, czy nie. Już nie wspominając o tym, w jakich warunkach te zwierzaki są rozmnażane, samice rodzące mioty, aż nie padną... wystarczy pooglądać jak wyglądają miejsca, w których zoologi się zaopatrują. To jest cierpienie, które nie ma racjonalnego wytłumaczenia innego niż "widzimisię".
Z tego samego powodu nie kupuję kosmetyków (i innych produktów, w tym spożywczych) testowanych na zwierzętach i staram się nie wspierać wielkich korporacji - żeby nie przyczyniać się do bezsensownego cierpienia zwierzaków. I jem mięso. Z mojego punktu widzenia nie jest to hipokryzja (tym bardziej, że staram się ograniczać ilość mięsa, a chociażby jajka - kupować na targu z wolnego chowu).
Wyszukiwarka nie gryzie
Awatar użytkownika
Morgana551
Posty: 1177
Rejestracja: ndz kwie 21, 2013 4:38 pm

Re: Sklepy zoo, pseudohodowle, allegro - dlaczego nie kupowa

Post autor: Morgana551 »

Świat jest brutalny, a zwierzęta zawsze będą cierpieć. Czy to wykorzystywane do mięsa, ubrań czy kosmetyków itp. Ja osobiście wolę kupić maluszka z zoologa i troszczyć się o niego niż miałby zostać skrzywdzony, bo "jest starszy, nie wygląda już tak słodko". Jest to może traktowanie przedmiotowo, jednak taki zwierzaczek też zasługuje na godne i szczęśliwe życie.
Ze mną: Elmo, Blue, Hektor, Tyrion, Aslan, Theron SR, Memfis ZR, Frodo, Snow i Hades
Tęczowy most: Beti, Frika, Betunia, Navi, Leto, Kermit, Cookie, Wafel, Gizmo, Oskar [*]
Nasz temat: http://szczury.org/viewtopic.php?f=37&t ... 3#p1018523
Awatar użytkownika
noovaa
Posty: 4882
Rejestracja: sob sie 07, 2010 12:22 pm
Numer GG: 8639358
Lokalizacja: Białystok

Re: Sklepy zoo, pseudohodowle, allegro - dlaczego nie kupowa

Post autor: noovaa »

Za to że Ty kupisz JEDNEGO szczura i JEDNEGO uratujesz, skazujesz na krzywdę kolejny miot, który za TWOJE pieniądze zostanie zamówiony i 'wyprodukowany' w hurtowni. Bo jak kupujesz, to jest zbyt, jak jest zbyt, to trzeba sprowadzić więcej.

Za tego Twojego JEDNEGO malucha, urodzi się kolejne 8 sztuk, które pójdą na karmę, do 12 latków z opalarka, na zabawkę dla kota, pod śmietnik etc ... i być może jeden z nich trafi do dobrego domu jak Twój. Te w dobrych domach w zdecydowanej większości umierają młodo i w cierpieniu, bo nikt nie zwraca uwagi na geny szczurów-towaru. Ponadto mama tych 8 sztuk zostanie zmuszona by po raz kolejny rodzić ... kolejny i kolejny .. bo jest zbyt, szczurków zamówić trzeba więcej ... tak aż umrze z wycieczenia, albo zostanie zabita bo już nie ma siły ich wykarmiać.

DLATEGO NIE KUPUJEMY W ZOOLOGACH. Bo to nie jest worek mąki, to nie jest Towar i póki będzie zbyt, póki wszyscy będą myśleć jak Ty, NIC SIĘ NIE ZMIENI. Dlatego trzeba zmienić myślenie... zacząć pracować nad problemem od strony przyczyny - zbytu.
Obrazek
Szczurza rodzinka: * Lili * Kropka * Zmyłka * Wypierd *
Odeszły: * Maja * Różyczka * Adaś * Niunia * Yuki * Remi * Jagódka * Yogi * Phantom * Czochruś * Ninja * Nefertari * Misiu *
Awatar użytkownika
Morgana551
Posty: 1177
Rejestracja: ndz kwie 21, 2013 4:38 pm

Re: Sklepy zoo, pseudohodowle, allegro - dlaczego nie kupowa

Post autor: Morgana551 »

Tak jak już pisałam, mam szczurki ze sprawdzonego zoologa. Każdy z moich szczurków dożył średnio 2,5 roku. Nie raz widziałam tam osobę, która np. znalazła małe kotki. Kierowniczka zoologa pozwala zostawić takie zwierzątka u niej. Nie sprzedaje je tylko oddaje. Pracownicy są kompetentni co rzadko się zdarza.

Jeśli chodzi o karmę to ofiary ( szczurki, myszki, małe króliczki itp.) zawsze będą. Mam wielu znajomych, którzy mają węże czy pająki. Kiedyś nie łatwo było dostać tego typu zwierzę. Z roku na rok coraz więcej ludzi decyduje się na takie zwierzęta. Mają specyficzną dietę taką jak my ludzie. Tylko, że nie chodzą do sklepu z mięsem.... Obserwuję ogłoszenia jeśli chodzi o zwierzątka i coraz więcej jest tego typu:

http://tablica.pl/oferta/szczury-szczur ... e5cef9b232

Jednen z moich znajomych ma około 200 jadowitych pająków. Nie które z nich dochodzą czasem do 30cm. Widok ptasznika, który wbija pół centymetrowe zęby jadowe w oczy myszki nie jest zapewne zbyt przyjemnym. Takie zwierzę też musi jeść tak jak Ty. Nigdy nie wiesz czy krówka z którego zrobiłaś schabowe była zabita w humanitarny sposób. Kurka od której masz jajka nie spędził całego życia w klatce 0.5m na 0.5m z czterema innymi towarzyszami. Czasem trzeba wybrać mniejsze zło.
Nie jestem początkującą właścicielką szczurów i swojego zdania raczej nie zmienię.
Ze mną: Elmo, Blue, Hektor, Tyrion, Aslan, Theron SR, Memfis ZR, Frodo, Snow i Hades
Tęczowy most: Beti, Frika, Betunia, Navi, Leto, Kermit, Cookie, Wafel, Gizmo, Oskar [*]
Nasz temat: http://szczury.org/viewtopic.php?f=37&t ... 3#p1018523
Awatar użytkownika
Megi_82
Posty: 2126
Rejestracja: ndz paź 14, 2012 8:22 pm
Lokalizacja: Łódź

Re: Sklepy zoo, pseudohodowle, allegro - dlaczego nie kupowa

Post autor: Megi_82 »

Morgana, szkoda, że nie zadajesz sobie pytania, skąd zwierzęta trafiają do zoologów, nawet tych "dobrych". Żadna zarejestrowana hodowla, nad którą jest jakikolwiek nadzór, nie daje zwierząt do sklepów. Jeśli wydaje Ci się, że z prawdziwych hodowli to - i to poniekąd łączy się z tym poniżej...
Morgana551 pisze: Nie jestem początkującą właścicielką szczurów i swojego zdania raczej nie zmienię.
...koronny argument osób, które pewnych rzeczy wolą nie widzieć i nie wiedzieć, sumienie spokojniejsze.
http://szczury.org/viewtopic.php?f=37&t=38243

[*] Kluseńka, Czarnuszka, Pączek, Tulia, Liwia, Alutka, Tina, Czikita, Bajeczka, Filipek, Szarutka, Gadżet, Thau, Afri, Bąbelek, Dzidzia Rambo, Bulinka, Placuszek, Rudzinka, Bianuszka, Violetka, Wanilka, Lolcia, Tika, Lusia, Elżunia, Anuszka, Klekotek
Awatar użytkownika
noovaa
Posty: 4882
Rejestracja: sob sie 07, 2010 12:22 pm
Numer GG: 8639358
Lokalizacja: Białystok

Re: Sklepy zoo, pseudohodowle, allegro - dlaczego nie kupowa

Post autor: noovaa »

Ptaszniki powinny żywić się owadami, to jest ich podstawa diety w naturze i taka dieta jest dla nich zdecydowanie zdrowsza. To powinien wiedzieć każdy, odpowiedzialny hodowca ptaszników. Sama mam takiego stwora w domu i na oczy nie widział gryzonia.

Węże powinny jeść tak jak i my, mięso zabite wcześniej w humanitarny sposób. Nie mówię że nasz pokarm nie cierpiał ... o godne warunki życia zwierząt na pokarm też trzeba walczyć, ale to jest osobna kwestia.

To że w sklepie pracują kompetentni ludzie to dobrze, ale nie zmienia to faktu, że zwierzęta są sprzedawane jak leci, byle gdzie ... rozmnażane jak leci, byle by się urodziły i nikogo nie obchodzi jakie życie będą miały w przyszłości. Te zwierzęta, czujące, myślące to nie jest towar, to jest życie.

Nie da się nie karmić zwierząt mięsożernych, ale ich mięso i nasze mięso też zasługuje na odrobinę godności, dlatego nie kupujemy żywej krowy i nie zarzynamy jej w domu nie mając pojęcia jak to zrobić by nie cierpiała i dlatego węże jeść żywych nie powinny ... tym bardziej, że często żywy szczur to zagrożenie dla węża.

2,5 roku to bardzo mało... Zdrowe genetycznie szczury kiedyś dożywały 4 a podobno i nawet 5ciu lat. W tym dopiero wieku szczur umarłby ze starości ... ale nie może, bo umiera przez raka, niewydolność serca, guza mózgu czy ropomacicze - to są najczęstsze przyczyny śmierci dzisiejszych szczurów. Średnia ich życia nie zmniejszyła się dlatego że szybciej się starzeją, a dlatego że są wadliwe genetycznie.

Hodowle, te z prawdziwego zdarzenia starają się oczyścić szczurze geny ... stopniowo średnia życia szczurków rodowodowych, oraz częstotliwość ich chorób ulegają poprawie, ale ten proces będzie trwał jeszcze wiele lat.

Wszystkie moje szczury są z chowu wsobnego. Czyli takie, jak w sklepach... z tą różnicą, że na moich nikt nie zarobił.

Na 10 szczurków które u mnie umarły, JEDEN dożył ponad 3 lat - dokładnie 3 lata i 3 miesiące, po czym umarł na serce.
Pozostałe?

Adaś - serce w - 1,5 roku
Róża - guz dróg rodnych - 1,5 roku
Jagódka - guz przy wątrobie, oraz guz przysadki mózgowej - 2 lata
Maja - wypadek, skręcony kark
Yuki - została uśpiona kiedy guzy na całym brzuchu uniemożliwiły jej sprawne poruszanie się - 2 lata 4 miesiące
Czo - Nerki i zapalenie mózgu - 1 rok i 8 miesięcy
Niuńka - przewlekłe, ropne zapalenie płuc - 8 miesięcy
Yogi - spadł niefartownie i uszkodził sobie kręgosłup
Phantom - zapalenie mózgu ( problemy z mózgiem miała wcześniej - nie widziała, gubiła orientacje, zachowywała się nielogicznie ) - ok. 8 miesięcy

Czy to jest wg Ciebie normalne i ok ?
Interesowałaś się kiedykolwiek na co umarły Twoje szczury? Czy zadowolił Cię fakt, że dożyły tak rekordowego wieku jak 2 lata ?
Obrazek
Szczurza rodzinka: * Lili * Kropka * Zmyłka * Wypierd *
Odeszły: * Maja * Różyczka * Adaś * Niunia * Yuki * Remi * Jagódka * Yogi * Phantom * Czochruś * Ninja * Nefertari * Misiu *
Awatar użytkownika
Morgana551
Posty: 1177
Rejestracja: ndz kwie 21, 2013 4:38 pm

Re: Sklepy zoo, pseudohodowle, allegro - dlaczego nie kupowa

Post autor: Morgana551 »

Beti - ropień na głowie ok. 3,5 roku nie wiem czym spowodowany miałam wtedy 13 lat i nie pamiętam co wet powiedział
Navi 2,5 roku i Leto 2 lata 3 miesiące umarli nagle 2 dni byli osowiali później umarli.
Frika i Beti 2 lata przypadek taki jak wyżej.

W moim mieście trudno o dobrego weterynarza. Ten do którego chodziłam zazwyczaj przypuszczał co mogło być szczurkowi. Kompletnie nie znał się na ogonkach. Na szczęście pojawił się w moim mieście weterynarz, który zna się na rzeczy.
Jak już mówiłam wolę dać za szczurka 10 zł. i zapewnić miłość, dużą klatkę, furę jedzonka, zabawę z innymi szczurkami i opiekę weterynaryjną niż gdyby miał być np. zabity. Zgadzam się biznes się przez to kręci. Ale każdy futrzak zasługuję na odrobinę miłości. Nie ważne ile będzie żył ważne JAK będzie żył.
Ze mną: Elmo, Blue, Hektor, Tyrion, Aslan, Theron SR, Memfis ZR, Frodo, Snow i Hades
Tęczowy most: Beti, Frika, Betunia, Navi, Leto, Kermit, Cookie, Wafel, Gizmo, Oskar [*]
Nasz temat: http://szczury.org/viewtopic.php?f=37&t ... 3#p1018523
ODPOWIEDZ

Wróć do „O szczurach”