doradzano mi metodę wsadzenia awanturników do transporterka na jakiś czas żeby się dogadały. no i w transporterku jest spoko. ale jak tylko wyjdą zaczyna się na nowo.
poza tym większym problemem są finanse, a bazarek odpada bo nie mam co sprzedać...
rozmawiałam z mamą i chłopakiem i pomysł jest taki że Puchaty i Gacek poszli by do adopcji, a Cookiego może udało by się oddać znajomej to mogła bym go chociaż niedaleko odwiedzać bo jest ze mną od małego i najbardziej się do tego kochanego malca przywiązałam
Moje małe szkraby :)
Moderator: Junior Moderator
Regulamin forum
Zanim zadasz pytanie, sprawdź w "Szukaj ..." czy odpowiedź nie została już udzielona!
Wyszukiwarka jest w każdym dziale (zaraz poniżej tego ogłoszenia) , a także u góry po prawej.
Jeśli chcesz wyszukać wyraz 3literowy, pamiętaj o dodaniu * na końcu
Zanim zadasz pytanie, sprawdź w "Szukaj ..." czy odpowiedź nie została już udzielona!
Wyszukiwarka jest w każdym dziale (zaraz poniżej tego ogłoszenia) , a także u góry po prawej.
Jeśli chcesz wyszukać wyraz 3literowy, pamiętaj o dodaniu * na końcu